noworoczne skarby 2011

[ninkapa]

Odp: noworoczne skarby 2011

czesc dziewczyny ja doslownie na sekunde u mnie robota wrze niedawno skonczylam robic salatke i rybe po grecku bylam w przychodni i aptece...gotuje bigos wstawilam pralkte poskladalam i pochowalam 3 praania a teraz kolejne schnie ale juz wsio z praniem i posciel juz zmieniona itp itd dzis musze jeszcze piernika upiec i to chyba tyle nie wiem jak on wyjdzie bo nigdy nie pieklam piernika jutro tylko rybe usmazyc no i grzybowa zrobic i do tego uszka ugotowac i pierogi bo bede miec z bulka tarta..... no i jutro to tez musze dom wysprzatac podlogi pomopowac dobrze ze gora juz czysta tylko dol zostal.... no i tak juz prawie mamy swieta dobra uciekam bo zaraz klade dzieciaczki i moze sama skorzystam i sie zdrzemne

[ulcia04]

Odp: noworoczne skarby 2011

Hej,

ja również mam zapieprz w domu. Sprzątania miałam cd gdyż przez ten syf co w wodzie był całą łazienkę miałam brudną, tzn zlew, prysznic itd. Mąż nadal się męczy z czyszczeniem filtra w piecu. Kurde i coś jest nie tak przez ten syf co w wodzie leciał, bo piec nie grzeje.

Ja jestem padnięta, wczoraj robiłam pierniczki z Lilką. Jak będę miała chwilę to fotki wstawię. Aga dzięki za przepis, super wyszły

Życzę wszystkim zdrowych, rodzinnych i wesołych świąt Bożego Narodzenia!

[aniazio]

Odp: noworoczne skarby 2011

W tej pięknej, świątecznej porze
życzę co tylko me serce wyrazić może,
zdrowia bo najważniejsze,
szczęścia bo najpotrzebniejsze,
miłości bo najpiękniejsza,
radości bo najweselsza,
pięknych marzeń bo bez nich nudno
i wielkich celów bo bez z nich żyć trudno.
Wesołych Świąt!

[aniazio]

Odp: noworoczne skarby 2011

Hej kochane
Bylam dzis z Ala i soba u lekarza poza godzinami i obie dostalysmy antybiotyk bo mamy infekcje pluc
Po Ali to nawet nie widac ze chora tyle ze troszkie kaszle ale lekarz powiedzial ze ma gorsza odemnie az mi sie wierzyc nie chcialo.
Znajomi zaprosili nas na obiadek ale w tej sytuacji musielismy odmowic ,bo przeciez nie pojdziemy zarazac ...
wczoraj mialam spotkanie z polozna slyszalam bicie serduszka malenstwa,polozna powiedziala ze bije bardzosilnie

[ulcia04]

Odp: noworoczne skarby 2011

Cześć,
my dziś odpoczywamy w domku. Właśnie Lilka odpoczywa na drzemce

Ania współczuję tej infekcji. A co Cię skłoniło żeby iść do lekarza? Bo u mnie już Lilkę pokaszluje pewnie z 3 tygodnie jak nie więcej. Raz mniej, raz więcej. Na początku byliśmy u lekarza i wsio ok. A ją dalej pokaszluje, bardziej sporadycznie i zdaje mi się że alergicznie. No i tak sucho, jakby coś ją gryzło w gardle ale wszystko miała ok. Zastanawiam się właśnie czy dziś nie zadzwonić do lekarza żeby przyjechał i ją osłuchał. Z pediatrą podejrzewamy, że to na tle alergicznym.

Super, że słyszałaś bicie serduszka. Cieszę się, że wszystko ok.

My święta spędziliśmy z rodziną, wigilię dwie mieliśmy Bo u teściów i u moich rodziców. Wczoraj byliśmy u mnie w domu rodzinnym i cykneliśmy sobie taką fotkę rodzinną. A ja cieszę się, że cały adwent wytrzymałam bez słodyczy, które sobie odmówiłam.

[ninkapa]

Odp: noworoczne skarby 2011

Czesc dziewczyny i jak po swietach? Aniu dobrze ze poszlyscie do lekarza i ze dostalyscie lekarstwo super ze juz slyszalas bicie serduszka ja tez juz bym chciala...
Tyle przygotowan a juz po swietach szybko minelo i czlowiek niewie kiedy tozlecialo zaraz sylwester nowy rok i znowu starsi hehehejakos z lozka nie chce mi sie wstawac wczesnej tylko meza odprawilam do pracy
Milego dnia zycze

[aniazio]

Odp: noworoczne skarby 2011

hej
Ulcia ja tez bylam jak tylko kaszel sie pojawil ale nic nie bylo wszystko czyste
a co mnie sklonilo w Boze Narodzenie jak sie przebudzilam to ciezko mi bylo oddychac wiec pomyslalam ze cos jest nie halo i zadzwonilam przy okazji musialam naklamac ze Ala ma temperature bo inaczej by jej nie przyjeli a ja bardzo chcialam zeby tez lekarz ja osluchal bo w wigilie cos bylo nie tak nie chciala jesc i skarzyla sie ze zle sie czuje... a w srode juz nic nie bylo po niej widac...

[ulcia04]

Odp: noworoczne skarby 2011

Właśnie Lila dobrze się czuje, je normalnie, nie skarży się żeby ją coś bolało. Czasami ma tak, że caly dzień ją wogóle nie kaszle, nawet przez 2-3 dni a potem ją pakaszluje.

A ja znów mam atak alergii od rana, kicha mnie, mam katar, oczy łzawią. Masakra...


Jakie plany na sylwestra?

[aniazio]

Odp: noworoczne skarby 2011

Ulcia wlasnie Ala tez tak miala ze nie kaszlala albo tylko troche
a dopiero we wtorek narzekala ze zle sie czuje .
pozatym mi tez juz bylo lepiej ale sie wrocilo

[aguszasza]

Odp: noworoczne skarby 2011

hello hello babeczki moje

no i po świętach...
nie powiem można poiwedzieć że całkiem nieżle minęły, choć nie odpoczęłam zupełnie...
w poniedziałek sprzątałam do 2 w nocy w Wigilię wstałam o7 sprzątałam dalej, robiłam sałatkę na Boże NArodzenie pozniej prasowanie mycie jechanie, wieczerza i znow pobudka o 7 na BN, szybko do kosciołka, pomaganie mamie w spakowaniu do Wa-wy bo do siostry pojechali, my do krzyska babci, hałas gwar, 6 dzieci i 19 dorosłych, do domu zabawa prezentami, szykowanie na Szczepana, spanie znow o 2 bo jakos taki miły wieczor nawet z mężem na Szczepana znów od 7 kościólekm, szykwanie goscie u nas znow hałas dzieci potem sprzatanie potem mężuś i znów 2 złapała...
no jakby nie patrzec wyspac sie nie było kiedy...
wczoraj wiekszosc dnia w pracy pomimo ze mialam miec wolne i wpasc tu tylko na chwile to byłam tu 9 godzin...
no i dzisaj znow i jutro i tak juz do konca roku...
czekam teraz na Trzech Króli bo bede miała 2 dni wolnego to moze odpocznę...

chłoapki z prezentów zadowoleni, szczegolnie mały bo szymek to zawsze był bardzo powsciągliwy w wyrazaniu uczuc wszelakich, a mały zobaczył kuchnie i zaczal krzyczec ZAWSZE O TAKIEJ MARZYŁEM udany ten człowuiczek

ja wogole spedzałam swieta pod telefonem bo dziaski sami w domu siedzieli wiec jakby im sie cos działo to mialam do nich pojechac...

a wogole to wlasnie moj tato i siorka byli zasmarkani, w BN wzieło mojego dziadka w SZ. babcię a wczoraj małego... ciekawe kto nastepny...

co do sylwestra planów zadnych nie mamy krzysiek stweirdzil ze on to moze przesiedziec przed telewizorem bo jemu sie nie chce nic.. no w sumie mi tez sie nie chce ale w sywestra siedziec w domu troche głupio... moze jeszcze go gdzies wyciagne

a Wy chorowitki moje jak się macie? mam nadzieje ze wychodzicie na prostą?

miłego dnia!
biorę się za jakaś robotę, czas ogarnąć ten burdel przed zamknięciem

[aguszasza]

Odp: noworoczne skarby 2011

a i jeszcze dziubki dla naszych grudniaczków:

Ignaś
Błażejek
Maksio
dziubaski od ciotek forumowych :*

buziaki również dla wszystkich którzy już z nami nie piszą albo nas podczytują

[aniazio]

Odp: noworoczne skarby 2011

Hej
Wszystkiego najslodszego dla naszych malych solenizantow

[moniaB]

Odp: noworoczne skarby 2011

hej
my po świętach ok.chociaz nie odpoczęąm nic. masa naczyń do mycia tylko była.
urodziny Ignasia też dobrze.sama tort robiłam.wszyscy myśleli że kupiony dzieciaczki też z prezentów zadowolone.
dzięki za życzenia dla Ignasia. nie chciał żeby mu śpiewać sto lat.

[ulcia04]

Odp: noworoczne skarby 2011

I ja dołączam się do życzeń dla grudniaczków. Wszystkiego najsłodszego a przede wszystkim dużo zdrówka i radości

[aliaga17]

Odp: noworoczne skarby 2011

dzien doberek po świetach..przepraszam że sie nie odzywałam ale same wiecie ile roboty przed świetami a i świeta nie mineły nam najlepiej...Agata od wigili źle sie czuła..w od czwartku gorączka 39,5..w piatek poszliśmy do lekarza i nic oprócz zapchanego nosa i tej wysokiej temperatury nie było..lekarz kazał zbijac gorączke i tyle..dzis poszliśmy jeszcze raz bo gorączka juz nie taka wysoka ale nadal jest 38..pobrali krew i oddała mocz,,jutro znowu na wizyte i po wyniki...a najlepsze jest to ze dziś miała do nas przyjśc kolezanka agatki ze szkoły
a ona ponoć to samo miała w świeta i do dziś ją trzyma..