Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Znieczulenie czy nie

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Znieczulenie czy nie

    Napisane przez blawatkowa15 Pokaż wiadomość
    Justyna612 w moim przypadku znieczulenie zewnątrzoponowe bardzo przyspieszyło skurcze parte. Trzeba je tylko podać w odpowiednim momencie
    U mnie też przyspieszyło akcję porodową, dzięki czemu mój drugi poród wspominam na prawdę przyjemnie i z radością. Moje dzieciątko urodziło się zdrowe i szczęśliwe!

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Znieczulenie czy nie

      Napisane przez bobusie2 Pokaż wiadomość
      U mnie też przyspieszyło akcję porodową, dzięki czemu mój drugi poród wspominam na prawdę przyjemnie i z radością. Moje dzieciątko urodziło się zdrowe i szczęśliwe!
      Jesteśmy więc dowodem na to, że jeżeli jest taka możliwość to trzeba z niej skorzystać. Dzięki znieczuleniu poród może być dużo łatwiejszy


      Skomentuj


        Odp: Znieczulenie czy nie

        w takim razie dziewczyny bardzo wam zazdroszczę że tak wspominacie swoje porody moja kuzynka rodziła ze znieczuleniem i jej poród trwał na prawdę długo a ona mimo że nie czuła bólu i była bardzo wszystkim zmęczona i odradzała mi taką formę znieczulenia, stąd moje zdanie

        Skomentuj


          Odp: Znieczulenie czy nie

          Napisane przez justyna612 Pokaż wiadomość
          w takim razie dziewczyny bardzo wam zazdroszczę że tak wspominacie swoje porody moja kuzynka rodziła ze znieczuleniem i jej poród trwał na prawdę długo a ona mimo że nie czuła bólu i była bardzo wszystkim zmęczona i odradzała mi taką formę znieczulenia, stąd moje zdanie
          Justyna612 każdy organizm jest inny i każda rodząca inaczej zniesie znieczulenie Ja gdybym miała rodzić jeszcze raz to na pewno zdecydowałabym się na taką formę złagodzenia bólu


          Skomentuj


            Odp: Znieczulenie czy nie

            Ja się ciągle zastanawiam, tyle już o tym czytałam że sama nie wiem pierwsze dziecko rodziłam siłami natury, więc nie wiem czy to nie będzie lepsze dla mojego maleństwa

            Skomentuj


              Odp: Znieczulenie czy nie

              Napisane przez mileymila Pokaż wiadomość
              Ja się ciągle zastanawiam, tyle już o tym czytałam że sama nie wiem pierwsze dziecko rodziłam siłami natury, więc nie wiem czy to nie będzie lepsze dla mojego maleństwa
              Mileymila, znieczulenie nie wyklucza porodu siłami natury. Podane w odpowiedniej dawce i w odpowiednim momencie porodu potrafi przyspieszyć akcję porodową Warto się nad nim zastanowić.


              Skomentuj


                Odp: Znieczulenie czy nie

                Moje koleżanki są zadowolne ze znieczulenia ale ja jakoś się boję bo znam przypadek że znieczulenie mogła przynieść właśnie wielkie nieszczęście ;(

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Znieczulenie czy nie

                  Mikaa997, komplikacje przy znieczuleniu zewnątrzoponowym zdarzają się bardzo rzadko. Trzeba zaufać personelowi medycznemu. Najlepiej porozmawiać o tym z anestezjologiem na kilka tygodni przed porodem i rozwiać wszelkie wątpliwości! Każdy zabieg niesie ze sobą ryzyko, nawet zwyczajne pobieranie krwi. Nie wolno jednak popadać w panikę. Dobrze podane znieczulenie w odpowiednim czasie potrafi zdziałać cuda i przyspieszyć akcję! Znieczulenie uratowało życie mojemu synkowi! Dzięki niemu moja szyjka się rozluźniła i szybko dostałam skurczy partych! Położna powiedziała mi, że gdyby poród jeszcze się przedłużył mogłoby się to bardzo źle skończyć. Synuś miał na szyi pępowinę z dwoma węzłami, które mogły się zacisnąć. Dobrze, że w ostatniej chwili podjęłam decyzję o znieczuleniu


                  Skomentuj


                    Odp: Znieczulenie czy nie

                    Moja siostra miała robioną cesarkę i znieczulenie domiejscowe.. niestety w trakcie okazało się, że jednak coś czuje i musieli jej dać dodatkowo ogólne znieczulenie.. Sama mam rodzić i boję się, że mnie też coś takiego spotka..

                    Skomentuj


                      Odp: Znieczulenie czy nie

                      Ja będąc jeszcze w ciąży też myślałam sobie, że nie chce znieczulenia, że po co ryzykować, w końcu kobiety od wieków rodzą. Ostatecznie wylądowałam ze znieczuleniem ogólnym. Natomiast jeszcze przed cięciem dostawałam powoli skurczy i powiem Wam, że zrozumiałam wtedy o co chodzi ze znieczuleniem i nie warto nastawiać się, że na pewno nie!

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Znieczulenie czy nie

                        u nas było dwa razy cc, ale tylko przy drugim porodzie zona słyszała płacz córeczki, przy pierwszym miała ogólne znieczulenie

                        Skomentuj


                          Odp: Znieczulenie czy nie

                          Jestem zdania, że jeśli jest dostępne znieczulenie, które nie naraża dziecka, to czemu nie skorzystać? Nie żyjemy w średniowieczu.

                          Skomentuj


                            Odp: Znieczulenie czy nie

                            Ja rodziłam siłami natury i rodziłam bez znieczulenia, bo połozna powiedziała, ze nie ma takiej potrzeby, a jak nie ma takiej potrzeby to nie dają. Dałam radę i dumna jestem, ze urodziłam bez znieczulenia. Ale jak można skorzystać to tez uważam, ze to pomaga i czasami faktycznie łatwiej jest kobiecie urodzić.

                            Skomentuj


                              Odp: Znieczulenie czy nie

                              Bol sie zapomina ale szczerze mialam dwa razy znieczulenie i nie zrezygnowalabym

                              Skomentuj


                                Odp: Znieczulenie czy nie

                                Napisane przez agrafka13 Pokaż wiadomość
                                Ja rodziłam siłami natury i rodziłam bez znieczulenia, bo połozna powiedziała, ze nie ma takiej potrzeby, a jak nie ma takiej potrzeby to nie dają. Dałam radę i dumna jestem, ze urodziłam bez znieczulenia. Ale jak można skorzystać to tez uważam, ze to pomaga i czasami faktycznie łatwiej jest kobiecie urodzić.
                                Agrafka, ja do końca porodu nie chciałam znieczulenia. Poród się przedłużał, cały czas było 8 cm rozwarcia, akcja nie postępowała. Strasznie się męczyłam, miałam bóle krzyżowe. Położna zapytała mnie, czy nie chcę jednak znieczulenia zewnątrzoponowego. Zgodziłam się na nie, choć podanie go przy 8 cm rozwarcia, gdzie częstotliwość skurczy jest bardzo duża, jest dość ryzykowne. Praktycznie natychmiast po podaniu go dostałam skurczy partych. Okazało się, że gdyby nie znieczulenie to poród trwałby znacznie dłużej i mój synek by się udusił. Był dwa razy owinięty pępowina (wokół szyi i wokół nóżek). Na szyi pępowina miała dwa węzły: jeden rzekomy, drugi prawdziwy. W moim przypadku znieczulenie przyspieszyło akcję porodową i uratowało mojego synka. Szyjka rozluźniła się i powitałam na świecie mojego kochanego synusia


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X