***** Crazy Mums*****

[sikornik]

swoja droga to tez daje mi do myslenia ze gdyby na prawde mu na nas zalezalo to ruszylby tylek zebysmy mogli juz byc na swoim a nie sie gniesc z tesciem co tez nie robi fajnej atmosfery...
ogolnie zaczynaja wyplywac problemy ktore lekcewazylam do tej pory i daje mi to do myslenia...

święte słowa moja Droga!!!
ja też o tym truję od pół roku i dupa
mogę sobie pogadać, ale w sumie to nic przy tym co zrobił przed ciążą (cholera wie może jak juz byłam też mnie okłamywał, już mnie to nie obchodzi) - i tu się pogrążył chłopak...

a ja jestem zdania że gówno zawsze prędzej czy później wypłynie na wierzch
no i wypłynęło

najgorsze jest to co teraz z Jonatanem

[dotka238]

sikornik poradzisz sobie z synkiem ,zobaczysz.
nie wiem co zrobil twoj facet ale moze jeszcze jakos sie wam ulozy?
ja na razie planuje przyjechac do pl na wakacje,co bedzie pozniej zobaczymy.
sikornikty w pile jestes?moja mama tam wlasnie mieszka wiec jesli przyjade to zapraszam na kawe

[magda8528]

cześć dziewczyny!
widzę, że na tapecie są kłótnie z facetami. my na razie jakoś żyjemy w zgodzie, chociaż ostatnio wkurzyło mnie to, że dla niego problemem było posiedzieć 2-3 godzinki z Asią. no ale dziś wyszłam i to aż na 5 godzin
Sikornik będzie dobrze! ile jest samotnych matek i super sobie radzą z dzieckiem. a poza tym napewno czeka na Ciebie ktoś sto razy lepszy!

[sikornik]

sikorniksikornikty w pile jestes?moja mama tam wlasnie mieszka wiec jesli przyjade to zapraszam na kawe

no to koniecznie
a gdzie mama dokładnie mieszka???

[sikornik]

a jeśli chodzi o kolesi to jestem tak wkur... za przeproszeniem, że dobrze że go nie ma i mam nadzieję że juz nie będzie w pobliżu

wydzwania, pisze i przeprasza cały dzień - juz wyłączyłam komę
ale oczywiście nie przyzna się, więc nie mamy o czym ze soba rozmawiać
zreszta to już nie mój problem że ktoś nie potrafi trzymać fiuta na smyczy

może bym mu kiedyś wybaczyła, ale na pewno nie zapomnę
więc nasz związek nie ma sensu

teraz jestem wściekła - dół będzie później...

[dotka238]

sikornikmoi rodzice(nie tylko mama,zlesie wyslowilam)mieszkaja w centrum na 1-go maja,kolo deptaka.Kiedys mieli mieszkanie na Zamenhofa ale zamienili na mniejsze i w centrum.
Co do facetow to twoj cie chociaz przeprasza ,moj uwaza ze skoro jestem tu od niego zalezna to pewnie nie zdecyduje sie porzucic wygodnego zycia i jechac do Polski.
Zle u nas od jakiegos dluzszego czasu jest i rozne mysli chodza mi po glowie.
Moze taka separacja dobrze nam obojgu zrobi?A moze odkryjemy ze dobrze nam bez siebie i tak juz zostanie?
Troche sie wahalam zrobic jakis krok ale jego ostatnia szajba sprawila ze musze go przez jakis czas nie ogladac.

[antalis]

Sikornik a od kogo sie dowiedziala stakich strasznych rzeczy ?
Moze pomyslisz ze jestem naiwna ale moze ktos chce miedzy Wami namieszac ? uwazam ze wylaczenie telefonu to nie sposob , pogadajcie, niech wyjasni , wytlumaczy. Mysle ze dla dobra malego powinniscie to zrobic chocby po to by ,jesli nie wrocicie do siebie, bylo miedzy Wami na tyle dobrze co by maly nie odczuwal zlej atmosfery podczas odwiedzin taty.
Jak to mowia ... nigdy nie mow nigdy.

[sikornik]

to jest cholernie zawiła historia...
mój facet ma długi u swojej eks ale to tylko przykrywka potrzebna jej do kontaktowania sie z nim (ona bardzo chce żeby do niej wrócił, choć nie są razem kilka lat, ale dziewcze nie odpuszcza)

wiem, że mnie panna nienawidzi i to ona już pół roku temu napisała do mnie a potem powiedziała mi wprost że oni cały czas sie spotykaja bynajmniej nie na pogaduchy

wtedy kazałam mu wybierać i jakoś uwierzyłam że laska kłamie, bo osobowość psychopatyczną to ona ma i neurotyczną przy okazji

nie mogłam jakoś w to uwierzyć że mnie zdradza w tak kurewsko perfidny sposób

dałam nam szanse nawet jakby to była prawda
a teraz podobna historia z przeszłości wróciła, z NIĄ w roli głównej
choć odseparował się fizycznie od niej o 200 km...

nie wiem w co i komu wierzyć
ale wiem jedno - nie zasługuję na taki stres i nerwy znowu i nie chce w tym uczestniczyć
a przy okazji wciągac w to naszego Johnnego

i nie przekonuje mnie że chłopak swojego czasu zostawił wszystko żeby wyjechać z ukochanego miasta i być bliżej nas, juz nie

[silek7]

WITAM

dziewczyny zaraz doczytam zeby byc w temacie wczoraj mnie nie było bo mnie cos złapało,z godz na godz mnie rozbierałonie miałam siły na nic,ja nie wiem co mi bylo miałam 38,7 az dzis zero temp brałam na noc polopireyne i rano i dzis wezme,gardło nie boli,kaszlu nie mam ani kataru,teraz mi lepiej,a całą noc i rano bolała mnie głowa i kark ,całe plecy,dziś tylko mam biegunkę ,czasem mnie mdli,i brzuch mnie pobolewa ,nie wiem co jest grane bo to mnie tak rozłozyło w ciagi godz a nic nie zjadłam takiego owszem kilka dni wczesniej wisnie z drzewa czy maliny ale trochę tylko a zreszta nigdy nic mi nie było po nich.....mam nadzieje ze mi przejdzie ja nie chce dzieci znów czyms zarazić,a jeszcze zęby mnie bolą

[dotka238]

sikornik moze faktycznie nie wszystko co podejrzewasz jest prawda?
moze warto sie jeszcze zastanowic ?
widac chlopu zalezy na was moze warto dac mu szanse?

[sikornik]

hmm... a może czas zakończyć te telenowelę

[antalis]

Sikornik tylko dlaczego umrzec ma glowny bohater byc moze niczemu nie winny ?
Skoro laska jest psychopatka a jego kochasz to wybor jest prosty komu wierzyc.Jeszcze niedawno chcialas sie mu oswiadczyc - dla mnie historia z ta laska jest szyta grubymi nicmi, teraz myslisz ze zostalas skrzywdzona - pomysl ze byc moze On jest niewinny a Ty podejrzeniami krzywdzisz jego.
Mysle ze juz pare razy dal Ci swiadectwo tego ze mu na Was zalezy - pozwolisz jakiejs "damie" zepsuc to na co pracowaliscie ? Zrob jej na zlosc, badz z nim szczesliwa a ja krew zaleje.
Wez pozwol swojemu sie wytlumaczyc - skoro wiesz ze laska chce Was sklocic nie daj jej tej satysfakcji !

[froch]

hey laski

wkońcu się zalogowałam,ale muszę spadać bo tylko na chwilkę....
dziekuję tym dziewczyną które się zainteresowaly moim problemem i powiadomiły mnie o wygranej...narazie pozdrawiam

mam nadzieje,że wkrótce będę wtajemniczona .....ciao Kochaniutkie

[sikornik]

Zrob jej na zlosc, badz z nim szczesliwa a ja krew zaleje.
Wez pozwol swojemu sie wytlumaczyc - skoro wiesz ze laska chce Was sklocic nie daj jej tej satysfakcji!

Goplana to mi dało do myslenia

[dotka238]

Goplana znowu mnie zagielas.
Masz moze dla mnie jakas rade w zanadrzu?