monia to 3mam kciuki, ja tez czekam na druga fasolke... i za kazdym razem mam nadzieje ze cos zmajstrowalismy, a dzis tez mnie moj jadlospis zdziwil, bo najpierw truskawki, potem szproty w pomidorach, zaraz potem ochota na cos slodkiego(a nie jem) i tak w kolko, spodkie-slone,
ja dzis slomiana wdowa to i troche na forum posiedzialam , a wczesniej to albo porzadki, albo jakies przemeblowania, albo szybki sen
ja dzis mam pierwsze 24h bez karmirnia zobaczymy jak dalej bedzie bo puki co to bez placzu sie obylo.
wyczekuję od rana na męza dotka nie do końca jest z tym,że dziewczynki drobniejsze....moja jest naprawdę dużą babą,większą od chłopakowto chyba zależy od genów...
Hej Froch ja też dziś wyczekujęna męża, za jakieś 3-4 godzinki powinien już być.
Z pakowaniem jeszcze mam czas, na razie segreguję rzeczy i dumam co się przyda a co wyrzucę. I muszę po majce troche ciuszków posprzedawać bo te na 56 i 62 to większość nowe bo majek za duży sie urodził
ale jakoś weny nie mam żeby się za to zabrać.
miłego dzionka życzę
A moja niunia też wielka jest! Już nie chodzi o same gabaryty, bo potężna nie jest, chociaż wystający brzuchol ma, ale jak na swój wiek jest bardzo wysoka. Na tym etapie góruje nad swoimi kolegami, nawet troszkę starszymi
A tak w ogóle to dzisiaj tak popatrzyłam z boku na tą moją córę i takie refleksje mnie naszły, kiedy ona się tak wyrobiła?? Taka samodzielna już jest... I taka samosia, kapci na przykład już nie da sobie założyć, musi SAMA, w ogóle wiele rzeczy musi SAMA i już! A jak jej się człowiek wtrynia bo chce pośpieszyć, to zaraz bunt i wrzask. I je pięknie SAMA! Jeszcze nie dawno do buzi nie było tak łatwo trafić, latała jej troszkę ta rączka, a dzisiaj tak patrzę, a ona łycha za łychą wsuwa aż miło. No i jakaś narcyzka się z niej ostatnio zrobiła, bo chodzi się przeglądac do dużego lustra w przedpokoju i całuje swoje odbicie !
Hej Lulla
To tylko cieszyć sie powinnaś
to musi uroczo wyglądać jak całuje siebie
moja lubi oglądać swoje odbicie i zagląda do lusterka i zabki cieszy i robi papa ale jeszcze nie całuje
zresztą od niedawna rozumie co to jest całowanie i jak mówię daj buzi to da a ja to uwielbiam (choć Julka twierdzi żę ma niesmaczną ślinę)
Wygląda to słodko i owszem, tylko trochę mnie nie pokoi skąd u niej takie egoistyczne zapędy, hahaha, bo ona tak sama z siebie zaczeła robić. Moja mama mówi za to, że dziecko po prostu będzie pewne siebie
Też uwielbiam cmokasy od mojej córeczki A Twoja Jula mnie ubawiła z tą niesmaczną śliną
Hej mamuśki!!!!!!!!!!!!!
ale sie pozmieniało na MC !
długo mnie nie było kilka osób doszło,ale starałam sie regularnie doczytywać co piszecie...a piszecie duzo
Tyle zamieszania przed komunią i już po.........uf w końcu ale jak wspominam to nadal mi się łezka w oku kręci ,piekne chwile
mam problem z netem również ,gg mi siadło MC jako tako chodzi ,laptop w naprawie a ja klikam na starym kompie hihi jakoś idzie powoli choć muli
Mojej małej badania wyszły dobrze tylko trzeba kontrolować ,a Damianek mi podchorowuje
Zaczeło się od katarku ,już 3 dni ma a wczoraj dostał gorączki i tak całą noc,rano pojechalismy na izbę przyjęć i lekarz nic nie stwierdził poza katarkiem,lekko zaczerwienionym gardełkiem jedynie go stan dziąseł zaniepokoił,mały ma strasznie spuchnięte i po oględzinach doszedł do wniosku że synkowi idą jednoczesnie dwie trójki dolne czyli te oczne cholera i stan zapalny jest -i to może powodować goraczkę i inne objawy,dostał syrop,paracetamol,spray do nosia i tantum verde i tak do poniedziałku jak nie będzie poprawy to mamy znów przyjechać ,mały osłabiony spi już dwie godzinki biedny
robiłam na komunię 3 bita i zrobił forrorę!!!!!!!!!!!!pycha
zajrzę wieczorkiem bo teraz pustki
cześć!!!
najpierw się pochwalę, że udało mi się zdać egzamin u takiej wrednej baby
silek dawno Cię nie było!
za tydzień my idziemy na Komunię do mojej siostry ciotecznej, na prezent mam zamiar kupić jakąś fajną grę planszową edukacyjną i do tego kosz słodyczy Myślę, że się z tego ucieszy.
Skomentuj