Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wygraj 1 z 7 zestawów dermokosmetyków od Dermedic! Konkurs „Rodzinna pielęgnacja”

Collapse
Zamknięty wątek
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #31
    Odp: Wygraj 1 z 7 zestawów dermokosmetyków od Dermedic! Konkurs „Rodzinna pielęgnacja

    OLIWKA. Moja córcia. I do tego nomen omen kosmetyk. Chyba to właśnie ją jej podbieram najczęściej, bo zastosowań ma tak wiele!

    Ląduje cichaczem w mojej ręce, gdy mam ochotę na porządną rewolucję dla mojej skóry. Zmieszana z cukrem trzcinowym jest najlepszym peelingiem, który mocno wygładza skórę i nawilża ją jak nic innego.

    W razie, gdyby skończył się płyn do demakijażu z łatwością usunie tusz z rzęs.

    Wspaniałe zastosowanie jej w domu znalazłam tej jesieni - nalewam jej trochę do podgrzewacza, dodaję psiknięcie ulubionych perfum, zapalam świeczuszke i w całym domu pachnie moim ulubionym zapachem!

    Gdyby zabrakło pasty do butów - można wykorzystać oliwkę - natłuści i nada połysk.

    Oprócz tego nawilża skórki przy paznokciach, można ją zastosować jako terapię wstrząsową dla suchych, łamiących się końcówek włosów, a także spierzchniętych ust.

    Bardzo jestem jej wdzięczna. Oliwii, że dzieli się oliwką

    Skomentuj

    •    
         

      #32
      Odp: Wygraj 1 z 7 zestawów dermokosmetyków od Dermedic! Konkurs „Rodzinna pielęgnacja

      Moja przygoda z dziecięcymi kosmetykami rozpoczęła się wraz z pierwszym wakacyjnym wyjazdem z naszą córcią.

      Kiedy przygotowałam, rzeczy „niezbędne” do zabrania okazało się, że za „nadbagaż” moglibyśmy zafundować wakacje kolejnej osobie.

      I tak po ostrym cięciu okazało się, że wszyscy jesteśmy zachwyceni dziecięcym płynem do kąpieli. Który, okazał się nie tylko bardzo delikatny, ale również nieziemsko skuteczny (bez problemu zmywał resztki kosmetyków po opalaniu i sól morską). Dodatkowo miał jeszcze inne zalety – brak drażniącego zapachu i …SLSów w składzie. Dla mnie sprawdził się również, jako żel do higieny intymnej. Dlatego po przyjeździe zastąpił 5 innych kosmetyków w naszym domu.

      Podobnie rzecz się miała z szamponem. Oboje z mężem myjemy włosy codziennie i tutaj również zaskoczył nas dziecięcy szampon. Po jego użyciu włosy były nie tylko świetnie odświeżone, ale przede wszystkim niezwykle miękkie.

      Trzecim kosmetykiem, który wówczas odkryliśmy i stosujemy do dziś była oliwka w żelu. Dosłownie moje „must have” po kąpieli („wannowej”, słonecznej, „saunowej”) – zamiast balsamu do ciała, jako krem do rąk i stóp i środek do wieczornego masażu… http://www.mamacafe.babyonline.pl/fo...cons/icon7.gif

      Skomentuj


        #33
        Odp: Wygraj 1 z 7 zestawów dermokosmetyków od Dermedic! Konkurs „Rodzinna pielęgnacja

        Ja wraz z 12 letnią córką podkradamy 8 miesięcznemu Franusiowi regularnie jego cudne kosmetyki. A i tacie się zdarza...
        Z oliwki robię sobie olejek do kąpieli - dolewam kilka kropli jego oliwki oraz kilka kropli olejku herbacianego lub różanego i cudna relakscyjna kąpiel gotowa.
        W jego emolientach z nivea, oilatum, oillan oraz emulsjach do kąpieli (ostatnio świetnie sprawdza się Mixa) regularnie się kąpię, dzięki czemu nie mam wcześniejszego problemu z bardzo suchą skórą. A była to moja zimowa zmora. Teraz cieszę się mięciutką, nawilżoną skórą.
        Z oliwki robię sobie domowy peeling- do kilku łyżek oliwki ( w zależności czy jest to tylko peeling stóp czy całego ciała) dodaje gruboziarnistą sól i sok z cytryny (około ćwiartki jeżeli na całe ciało) i skóra jest potem idealnie gładka
        Przygotowuje sobie domową maseczkę zmiękczającą do stóp - trochę oliwki wmasowuje w stopy i zakładam bawełniane skarpetki na noc - ot i cała filozofia a stopy rano jak u niemowlaczka -wszak do niemowlaczka oliwka podkradziona
        Oliwka oczywiście sprawdza się również do relaksującego masażu -tylko, że wówczas oliwkę wsmarowuje we mnie mąż -więc on jej bardziej używa a efekty sami wiecie, miodzio
        12 letnie córka używa sudocremu na swoje wypryski- szybciutko wysusza i zmniejsza niechciane niedoskonałości.
        Chusteczki nawilżane znalazły zastosowanie niemalże do wszystkiego począwszy od odświeżenia w podróży, przeczyszczeniu szybkim butów, wytarciu mebli skórzanych a mąż to nawet czyścił stelaż wózka
        Jak zapomnę na wyjazdach kosmetyków do demakijażu to chusteczki nawilżane dla niemowlaków świetnie się sprawdzają tylko tusz wodoodporny trudniej nimi usunąć.
        Puder niemowlęcy idąc za poradą koleżanki używam przed depilacją woskiem - wosk przykleja się wówczas do włosków a nie do skóry, więc i ból mniejszy podczas depilacji.
        Puder przydaje się także przy obtarciach, choć na szczęście rzadko miałam okazje używać, ale starszej córce zasypywał jak kupiła niewygodne, ale modne (wiek dorastania ma swoje prawa buty.
        Na zaczerwienienia używał pożyczonego od synka bepanthenu i jest idealny.
        A przy mroźnie pogodzie pożyczam do synka krem nivea na każdą pogodę, bardziej chroni niż moje kremy.
        Och,,,i tak to niemowlęce kosmetyki mają wielkie zastosowanie w mojej pielęgnacji, ale i w pielęgnacji nastolatki

        Skomentuj


          #34
          Odp: Wygraj 1 z 7 zestawów dermokosmetyków od Dermedic! Konkurs „Rodzinna pielęgnacja

          Nie tylko Mamy ale także Ojcowie używają kosmetyków swoich dzieci i ja jestem tego przykładem. To czym dzieli się ze mną mój Syn to krem chroniący przed zimnem i wiatrem. Przed wyjściem z domu zawsze smaruję mu buzie i przy okazji swoją bo mam skórę wrażliwą na podrażnienia, zwłaszcza te związane z warunkami atmosferycznymi. A że pora roku jest jaka jest i pogoda nas nie rozpieszcza ten krem sprawdza się dla nas obu idealnie. Poza tym mam też swojego ulubieńca wśród kosmetyków syna do kąpieli. Pięknie pachnący i super nawilżający ciało płyn do kąpieli służy zarówno jemu jak i mnie. Emolienty w nim zawarte sprawiają że poza nawilżeniem znikają wszelkiego rodzaju podrażnienia na skórze, a że oboje z Synem mamy skórę wrażliwą, skłonną do podrażnień to ten produkt jest super i dla niego i dla mnie. I na koniec cos, co nie jeden raz uratowało mi życie. Krem łagodzący pdrażnienia. Dla syna na problemy okołopieluszkowe a dla mnie na problemy po goleniu. Przez to że mam wrażliwą skórę twarzy, po goleniu zawsze płonie ona żywym ogniem. Ale odkąd wpadłem na genialny pomysł aby użyć kremu Syna ( no bo skoro jemu pomaga to może i mnie pomoże) to nie mam już zadnych zmartwiń i problemów wynikających z golenia. Aha! No i jeszcze żona bardzo sobie chwali Oliwkę dla niemowląt i małych dzieci którą stosuje na wilgotną skórę. No muszę powiedzieć że po takich zabiegach jej skóra jest gładka jak skóra delfina - po prostu Super. Polecam wszystkim te moje patenty bo sprawdzają się i nawet jeśli Syn już nie będzie potrzebował tych produktów do swojej pielęgnacji to ja z nich tak łatwo nie zrezygnuję :-)

          Skomentuj


            #35
            Odp: Wygraj 1 z 7 zestawów dermokosmetyków od Dermedic! Konkurs „Rodzinna pielęgnacja

            Kosmetyki dziecięce zajęły miejsce w mojej łazience
            w wielu momentach je wykorzystuje
            i czasem wyrzut sumienia mnie przy tym nurtuje
            Oliwkę od dzieci pożyczam co kwartał
            gdy włosy na swojej głowie farbuje
            smaruje uszy karczek i czoło a po zmyciu farby nie wyglądam kolorowo
            Po operacji na bliznę gojącą
            krem - maść Linoderm Synkowi podbierałam
            rana szybciutko się zagoiła
            i wesoła była z tego powodu moja mina
            Puder sypki podbiermy głównie latem
            na spocone nogi aby buty nas nie zjadły
            lub na uda gdy spódniczkę zakładam
            aby przy bieganiu przy dzieciach w upale nogi mi się nie zatarły
            Do tego oczywiście używam żelu czy szamponu moich dzieci
            gdy w ferworze rodzinnycb zakupów zapomnę włożyć do koszyka
            swoich kosmetyków a pod prysznicem zastanę tylko puste butelki

            Skomentuj


              #36
              Rodzinne zastosowanie

              Nasza córeczka jest jeszcze malutka i nie używa zbyt wielu kosmetyków, jednak korzystamy z nich w bardzo rodzinny sposób.
              Mama używa reszty soli fizjologicznej pozostałej po myciu buzi córeczki i przepłukuje nią oczy zmęczone po całym dniu. Krem nawilżający dla dzieci i alergików jest idealny jako balsam dla mamy po kąpieli, doskonale nawilża i wygładza skórę, można się prawie porównać do niemowlaka
              Tata namiętnie używa kremów swojej córeczki: krem ochronny na wietrzną pogodę - jest idealny dla taty przed wyjściem na zimowy spacer; kre na odparzenia przydaje się na uszkodzoną skórę a ponieważ tatuś cierpi na atopowe zapalenie skóry, podkrada córce także emolienty do kąpieli i maść ochronną.
              Cała rodzina używa też wody morskiej do płukania nosa - mamy wspólną butelkę z różnymi końcówkami dla każdego.
              Chyba najszersze zastosowanie mają jednak chusteczki niemowlęce. Przydają się do mycia w trudnych warunkach, na przykład w czasie podróży. Namiętnie używam ich do ścierania kurzy i to nie tylko w pokoju dziecka. Są idealne do zmywania trudnych plam z mebli. Ostatnie zastosowanie - nic nie usuwa tak śladów soli z butów zimą jak chusteczki niemowlęce! Polecam

              Skomentuj


                #37
                Odp: Wygraj 1 z 7 zestawów dermokosmetyków od Dermedic! Konkurs „Rodzinna pielęgnacja

                Jak to mówią, kosmetyków nigdy za wiele, więc od czasu do czasu podbieram mojemu synowi trochę jego kosmetyków.
                CHUSTECZKI DO PUPY - używam do zmywania makijażu, a nawet zdarza się że do wycierania kurzu
                KREM NA KAŻDĄ POGODĘ - używam do smarowania rąk gdy na dworze jest mróz
                PUDER DO PUPY - używam nieraz jako zamiennik suchego szamponu
                SUDOCREM - znajduje zastosowanie gdy nie mogę pozbyć się pryszczy, smaruję je na noc, a on je skutecznie wysusza
                OLIWKĘ DO CIAŁA - stosuję na rozstępy, które zostały po ciąży

                Skomentuj

                •    
                     

                  #38
                  Odp: Wygraj 1 z 7 zestawów dermokosmetyków od Dermedic! Konkurs „Rodzinna pielęgnacja

                  Zaraz zostanę okrzyknięta najbardziej skąpą mamą na portalu. Jednak nie zawsze więcej znaczy lepiej. I tego się trzymam. Nie napiszę o typowo dziecięcym kosmetyku ale o kosmetyku "must have" mojego domu.
                  Idealny dla dużych, jak i małych. Polecam go WSZYSTKIM, bez wyjątku. OLEJEK ZE SŁODKICH MIGDAŁÓW. Idealnie sprawdza się jako kosmetyk dla dzieci i niemowląt:
                  -dodaję kilka kropel do kąpieli;
                  - używam zamiast oliwki.
                  Idealnie odżywia, nawilża skórę , świetnie radzi sobie z podrażnieniami, także tymi odpieluszkowymi.
                  - w okresie niemowlęcym używałam go także do masażu Shantala.
                  U dorosłych sprawdza się równie wzorowo:
                  -DO CIAŁA- przed ciążą używałam go do smarowania zamiast balsamu, czy oliwki, aby nie nabawić się rozstępów. Spisał się na medal. W pierwszej ciąży używałam mnóstwo specyfików od tych za 20 zł, po te za 250 zł . Rozstępy niestety się pojawiły. W drugiej ciąży, dzięki olejkowi, nie przybył mi ani jeden rozstęp.
                  Olejek nie tylko nawilża, odżywia i ujędrnia skórę ale także zapobiega utraty wody. Jest to olejek suchy , wiec nie pozostawia tłustej warstwy.
                  - DO TWARZY- do demakijażu ( jak mówi "Sekret urody Koreanek" dwufazowy demakijaż)- bez problemu zmywa makijaż , a przy tym nie zatyka porów. Dodatkowo świetnie wpływa na rzęsy.
                  -co jakiś czas używam jako serum na noc, działa lepiej niż niejeden krem. Ma działanie przeciwzmarszczkowe, ujędrniające, nawilżające
                  - peeling do twarz- łącze troszkę olejku z cukrem i delikatnie masuje twarz ok. 3 min.
                  - WŁOSY-raz w tygodniu wcieram olejek w skórę głowy i włosy, pozostawiam na noc, a rano zmywam szamponem. Po kilku miesiącach kuracji włosy są odżywione , a końcówki się nie rozdwajają.
                  -NA DŁONIE- w trakcie ciąży dłonie zaczęły mi się wysuszać, do tego stopnia, że skóra zaczęła mi pękać.Olejek i tym razem mnie nie zawiódł, a dodatkowo wpłynął na paznokcie. Nie łamią się tak i przestały rozdwajać.
                  Jestem minimalistką i cenię sobie naturę , dlatego olejek ze słodkich migdałów to odkrycie roku! Ze szczerego serca polecam!

                  Skomentuj


                    #39
                    Odp: Wygraj 1 z 7 zestawów dermokosmetyków od Dermedic! Konkurs „Rodzinna pielęgnacja

                    Dla mnie takim hitem z produktów dla dzieci jest zwykła oliwka. Prawdziwy multikosmetyk. Używam jej do smarowania ciała, działa uelastyczniająco na skórę i zapobiega powstawaniu rozstępów, świetnie zabezpiecza końcówki włosów przed uszkodzeniami i ułatwia ich rozczesywanie, zmiękcza skórki przy paznokciach, a odrobina dodana do kąpieli sprawia, że nie muszę się już balsamować. Ostatnio używam jej też do demakijażu oczu, świetnie zmywa wodoodporny tusz, a przy tym pielęgnuje rzęsy! No i jest niezastąpiona do masażu
                    Gdy mąż z kolei ma problem z łupieżem podsuwam mu dziecięcy żel do mycia ciała. Delikatnie oczyszcza skórę głowy, a jednocześnie jej nie przesusza, wręcz zostawia delikatną warstwę ochronną i bardzo szybko problem znika. Sposób lepszy niż wszelkie szampony przeciwłupieżowe.

                    Skomentuj


                      #40
                      Odp: Wygraj 1 z 7 zestawów dermokosmetyków od Dermedic! Konkurs „Rodzinna pielęgnacja

                      Od jakiś 3 lat oliwka dla dzieci jest nierozłącznym elementem mojego życia, a teraz gdy spodziewam się dziecka muszę uważać żeby nigdy jej nie zabrakło w mojej szafie. Od kiedy zaczęłam intensywnie ćwiczyć na siłowni, moja skóra ze względu na częste prysznice była sucha i zniszczona, dzięki oliwce dla dzieci to się zmieniło, po kazdym prysznicu smaruję się nią i zaczęłam robić masaże ud. Nie dość, że suchość skóry zniknęła to zniknął również celluit! Teraz gdy brzuszek rośnie nie używam nic innego jak oliwki do smarowania piersi oraz brzucha, bo wiem, że dzięki natłuszczaniu skóry robi się ona bardziej elastyczna i przy nagłym wzroście masy ciała nie porobią mi się rozstępy. Dodatkowo nałożenie oliwki na noc na końcówki włosów i poranne mycie głowy i suszenie codzienne suszarką do włosów nie powoduje rozdwajania się u mnie końcówek włosa! Narzeczonemu, opornemu na używanie balsamów do ciała staram się rozbić masaż, do którego oliwka świetnie się nadaje, a jemu przemycam darmowe nawilżenie skóry

                      pozdrawiam,
                      Karolina

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #41
                        Odp: Wygraj 1 z 7 zestawów dermokosmetyków od Dermedic! Konkurs „Rodzinna pielęgnacja

                        Zapomniałam o demakijażu! tusz wodoodporny nie schodzi tak dobrze jak po użyciu oliwki bądź kremu Dermedic Hialuron 3! patent sprzedany równiez młodszej siostrze

                        Skomentuj


                          #42
                          Odp: Wygraj 1 z 7 zestawów dermokosmetyków od Dermedic! Konkurs „Rodzinna pielęgnacja

                          Witam serdecznie.
                          Jestem mamą dwójki maluchów o bardzo wrażliwej i delikatnej skórze i do codziennej pielęgnacji moich brzdąców używam najbardziej delikatne i hypoalergiczne produkty.
                          Sama też jestem właścicielką suchej i nadwrażliwej skóry,która wymaga ode mnie szczególnej pielęgnacji bezpiecznymi kosmetykami-jakimi?-właśnie dziecięcymi,gdyż to one mają właśnie naturalny i nieuczulający skład-świetnie pielęgnują skórę moją i moich smyków!
                          Kosmetyki moich dzieciaczków mają przeróżne zastosowanie.
                          Jakie?
                          Już zdradzam moje patenty:
                          1-OLIWKA-gdy skończy mi się mleczko do demakijażu używam z powodzeniem dziecięcej oliwki-świetnie zmywa nawet wieczorowy makijaż!Doskonale też natłuszcza i nawilża moją suchą skórę-zwłaszcza na piętach ,łokciach-wprost wymarzony kosmetyk w okresie zimowym gdy skóra jest szczególnie skłonna do przesuszania!
                          Jakie cuda potrafi zdziałać jeszcze oliwka dziecięca?
                          Super zmiękcza skórki,wzmacnia paznokcie,pielęgnuje przesuszone dłonie!Kilka kropel dziecięcej oliwki dodanych do kąpieli cudownie odżywi i nawilży skórę każdej mamy!
                          2. SZAMPON DLA DZIECI-delikatny,nie obciąża włosów,świetnie oczyszcza skórę głowy i moje długie włosy nie wywołując alergii i nieprzyjemnego swędzenia.
                          3.PUDER DLA DZIECI-można używać go zamiast tradycyjnego transparentnego pudru,świetnie utrwala makijaż,nie uczula ,nie podrażnia i nie wysusza mojej wrażliwej skóry!
                          4.CHUSTECZKI NAWILŻANE-delikatne,idealne do zmywania makijażu,idealne np.w podróży -do higieny zwłaszcza intymnej-nie podrażniają ,nie wywołują uczuleń.
                          5.DZIECIĘCE KREMY PIELĘGNACYJNE-dla mnie wprost idealne-np.do ochrony twarzy przed wyjściem na podwórko -zwłaszcza zimą(specjalne kremy dla dzieci na zimę które nie zawierają w swym składzie wody),smaruję nimi buźki moich dzieci i swoją przed wyjściem na zimowy spacer.
                          6.KREMY NA ODPARZENIA-idealne gdy na mojej twarzy pojawią się brzydkie wypryski-szybko je leczą i wysuszają.Doskonale koją też podrażnioną po depilacji skórę,likwidują zaczerwienienie i goją małe ranki!
                          DZIECIĘCE KOSMETYKI MAJĄ WIEC W MOIM DOMU PRZERÓŻNE ZASTOSOWANIA-DOSKONALE PIELĘGNUJĄ SKÓRĘ MOICH MALUCHÓW,ALE TEŻ ŚWIETNIE SPRAWDZAJĄ SIĘ JAKO PRODUKTY KOSMETYCZNE DBAJĄCE O ZDROWIE I URODĘ ICH MAMY!!!

                          Skomentuj


                            #43
                            Odp: Wygraj 1 z 7 zestawów dermokosmetyków od Dermedic! Konkurs „Rodzinna pielęgnacja

                            Z kosmetyków przeznaczonych dla dzieci uwielbiam wszelkiego rodzaju płyny/żele/emulsje do kąpieli, które rewelacyjnie nawilżają skórę, otulając ją warstwą ochronną i sprawiając, że moja skóra jest delikatna i przyjemna w dotyku.
                            Do tego jeszcze tylko balsam do ciała dla niemowląt i moja sucha skóra jest ukojona a ja bardzo zadowolona z poprawy samopoczucia na skórze a tym samym mojego
                            Czasami też stosuję delikatne szampony do włosów dla niemowląt a kiedy trenuję, smaruję się oliwką do ciała dla niemowląt, żeby zapobiegać powstawaniu rozstępów na skórze.
                            Kosmetyki dla niemowląt myślę, że są dla nas bezpieczniejsze a przy okazji pozostawiają na naszej skórze "zapach dziecka"

                            Skomentuj


                              #44
                              Odp: Wygraj 1 z 7 zestawów dermokosmetyków od Dermedic! Konkurs „Rodzinna pielęgnacja

                              Oczywiście, że używam kosmetyków dla dzieci. Nie bez powodu bowiem są one dedykowane delikatnej skórze maluszka, przy czym trzeba zwracać uwagę, by były to naprawdę dobre kosmetyki (czytanie składów ustrzeże nas przed kupieniem bubla pełnego chemii w ładnym opakowaniu z uśmiechniętym bobasem).

                              Dookoła nas świat jest tak bardzo naszpikowany niepotrzebnymi, a co najgorsze szkodliwymi związkami chemicznymi, że o ile tylko można należy unikać niepotrzebnej ich aplikacji.

                              I tak: Włosy myję szamponem dla dzieci. Są one pozbawione szkodliwych parabenów i SLSów, dzieki czemu moje włosy są miękkie w dotyku i wreszcie się nie plączą, a co najważniejsze mam pewność, że nie są niepotrzebnie oblepione szkodliwymi silikonami.

                              Zamiast kosztownych drogeryjnych balsamów używam oliwki dla dzieci lub jeszcze lepiej oleju kokosowego. Odkąd zaczęłam je regularnie stosować, moja skóra jest miękka jak nigdy wcześniej. No i ten zapach! - z nim żaden inny nie może się dla mnie równać

                              Na wszelkie podrażnienia, jeśli tylko się pojawią, stosuję krem do pielęgnacji dziecięcej pupy. Świetnie łagodzi swędzenie i pieczenie, delikatnie natłuszcza i bardzo szybko regeneruje, dzięki czemu przynosi wręcz natychmiastową ulgę.

                              No i mój osobisty hit hitów - chusteczki nawilżane. Zawsze przy sobie mam jedną paczkę, bo są idealne prawie do wszystkiego. Do szybkiego przetarcia rąk, gdy nie ma możliwości ich umycia. Do zmatowienia twarzy, gdy czuję, że zaczynam się niebezpiecznie "świecić". A już nie wspomnę ile razy w sytuacjach ekstremalnych pomogły mi szybko uporać się z jakąś niespodziewaną plamą czy doprowadzić buty do stanu używalności po spacerze w błotnistych warunkach .

                              Kosmetyki dla dzieci są więc moim idealnym kompanem każdego dnia i jeśli mam wybór pomiędzy nimi, a "dorosłymi" specyfikami, zdecydowanie częściej wybieram te pierwsze .

                              Skomentuj


                                #45
                                Odp: Wygraj 1 z 7 zestawów dermokosmetyków od Dermedic! Konkurs „Rodzinna pielęgnacja

                                Dziecięce kosmetyki do pielęgnacji swojej skóry także stosuję,
                                każdy taki kosmetyk skórę doskonale pielęgnuje.
                                Balsam do ciała, to także znakomita
                                dla mnie forma balsamu nawilżająca odkryta.
                                Krem do twarzy do rąk wykorzystuję,
                                raz swoje dłonie, raz twarz dziecka kremuję.
                                Chusteczki nawilżające do wielu rzeczy zastosowałam,
                                do wytarcia rąk, do kurzu, do skóry w podróży testowałam.
                                Kiedy żelu pod prysznic mi brakuje,
                                żel dziecka super mi go zastępuje.
                                Oliwka do mojego ciała idealnie się nadaje,
                                do czyszczenia blatu stalowego,
                                dzięki niej błyszczący się on staje.
                                Kiedy mam paznokcie zniszczone
                                oliwką przetarte są nawilżone i odżywione.
                                A kiedy lakierem paznokcie maluję,
                                skórę wokół nich oliwką smaruję.
                                Ona zabezpiecza skórę przed lakierem,
                                przed jej pomalowaniem i lakieru usuwaniem.
                                Skórzane buty i torebki oliwką pielęgnuję,
                                drogich kosmetyków do skórzanych rzeczy nie kupuję.
                                Dziecięce kosmetyki życie mi ratują,
                                codziennie pomagają i komfort skórze zapewniają.
                                Z przyjemnością je stosuję, bo nie uczulają,
                                ale skutecznie o skórę moją i dziecka dbają.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X