Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

jak oduczyć pyskowania?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    jak oduczyć pyskowania?

    drogie mamy! mam prośbę, od pewnego czasu nie radzę sobie z moją córką, która badzo pyskuje i jak coś nie idzie po jej myśli, to krzyczy, drze się, ryczy i w ogóle odstawia szopki!!! już nie wiem, jak mam do niej mówić! próbowałam mawet brać ją na litość mówiąc ze łzami w oczach że nie mam sił i nie chcę na nią krzyczęc, bo przecież ją kocham. 10 minut spokoju i od nowa!

    #2
    Odp: jak oduczyć pyskowania?

    ANITA nie piszesz w jakim wieku jest corka.poza tym wydaje mi sie ze nie powinnas okazywac dziecku ze jestes bezradna biorac ja na litosc.ja wiem ze to czasem trudne ale wydaje mi sie ze ona przestanie cie szanowac.poza tym jakie sa relacje twoje z ojcem dziecka?tzn jak sie do siebie odnosici na codzien?
    shannon

    Skomentuj


      #3
      Odp: jak oduczyć pyskowania?

      Dokładnie tak. Przede wszystkim ile dziecko ma lat i czemu to robi? Moze chce zwrócić na siebie uwagę, bo uważa, ze za mało czasu jej poświęcacie. W zależności od wieku różnie trzeba reagować. Ale przede wszystkim zwracać uwagę, że tak nie wolno i mówić to poważnym tonem, nie uśmiechać się w trakcie, bo dziecko pomyśl, że to taka zabawa i żarty. Jeśli dziecko jest starsze wytłumaczyć że tak nie wolno i dlaczego nie wolno, że jest ci przykro itp.



      Skomentuj


        #4
        Odp: jak oduczyć pyskowania?

        a więc córka ma cztery lata, mam też młodszego syna(roczek), z mężem mamy dobry kontakt, staramy się nie kłócić przy dzieciach, trudno mi określić skąd się wzięło to Julii zachowanie. na początku myślałam, że miało to związek z naszą przeprowadzką i sąsiedztwem dwóch starszych kuzynów, później przypatrzyłam się mojej bratanicy i zauważyłam, że ona też się tak zachowuje( wcześniej od Juliii tak robiła). oglądałam supernianie i starałam się wprowadzić coś na kształt karnego jeżyka, ale krzyk jest tak potworny,ja bym wytrzymała ale niestety nie mieszkamy sami, tylko z dziadkami, którym dużo rzeczy przeszkadza! jak mieszkaliśmy sami, byłam dumna i z siebie i z córki, bo nigdy nie musiałam dwa razy powtarzać i było super,zero fochów i humorów!

        Skomentuj

               
        Working...
        X