Ha ha Żebym ja to pamiętała. Najlepsze jest to,że rzucało się po kilkanaście razy i praktycznie za każdym razem wychodziła inna literka...także wiesz ;P
Dzieci dużo widzą więc i B pewnie też było. Ja jeszcze pamiętam tą zabawę z butami.Jak każdy zdejmowal swoje buty i robiło się z nich kolejkę. Kto pierwszy dotrze nimi do drzwi to szybko ożeni sie/ wyjdzie za mąż
jeszcze pamietam takie duze serce na nim napisane byly imina plci przeciwne ji sie szpileczka robilo dziurke i an ktore imie sie trafilo to przyszly maz/ zona
u mnie zawsze byl Tomek...a mam Przemka
jeszcze pamietam takie duze serce na nim napisane byly imina plci przeciwne ji sie szpileczka robilo dziurke i an ktore imie sie trafilo to przyszly maz/ zona
u mnie zawsze byl Tomek...a mam Przemka
to też pamietam u mnie był przeważnie Paweł a mam Bogusława za mężą :P
Czytałam o takiej zabawie dla dzieci:
Dziecko dostaje monetę i wymyśla sobie jakieś życzenie. Maluchy ustawiają się w kolejce i rzucają monetą z odległości do miski. Jeżeli moneta wpadnie życzenie się w tym roku spełni.
jeszcze była jakaś zabawa z łupinkami orzechów o ile sie nie myle . Dwie połówki kładlo sie na wodzie i obserwowalo, czy płyną ku sobie. jeśli płyneły do siebie to miało to swiadzczyc o rychłym zamążpójsciu hehe
Właśnie teraz to już rzadziej niż, jak ja byłam mała. Na szczęście w domu staram się coś zorganizować. Zapraszam wszystkie dzieci i przygotowuję zabawy. Oczywiście lanie wosku obowiązkowo. Gaszę głownie światło, zostają zapalone tylko kinkiety, żeby było bardziej nastrojowo i zaczynamy zabawę
Są jeszcze takie przedszkola! I rzeczywiście jest to fajna zabawa nawiązująca do naszych pewnych tradycji. Niestety często wypierana przez zabawy na Halloween. Tu nie posyłam dzieciaków i nie przebieram ich za potwory. Bardzo mi się to nie podoba.
Są jeszcze takie przedszkola! I rzeczywiście jest to fajna zabawa nawiązująca do naszych pewnych tradycji. Niestety często wypierana przez zabawy na Halloween. Tu nie posyłam dzieciaków i nie przebieram ich za potwory. Bardzo mi się to nie podoba.
też nie jestem za takimi zabawami na halloween Za to różne zabawy andrzejkowe ,wróżby to dobra zabawa dla dzieci Dobrze że jeszcze nie weszła do nas tradycja gdzie dzieci chodzą po domach i zbierają cukierki i mam nadzieje że nie dojdzie do tego
też nie jestem za takimi zabawami na halloween Za to różne zabawy andrzejkowe ,wróżby to dobra zabawa dla dzieci Dobrze że jeszcze nie weszła do nas tradycja gdzie dzieci chodzą po domach i zbierają cukierki i mam nadzieje że nie dojdzie do tego
Niestety są miejsca, gdzie dzieciaki już chodzą po domach... W zeszłym roku doświadczyli tego moi teściowie. Byli lekko zdziwieni, z tego co pamiętam, zobaczywszy kto przyszedł, chyba nawet nie otworzyli.
ANDRZEJKOWE KARTKI NA WODZIE. Aby wywróżyć imię przyszłego ukochanego do korków dziewczynki przyczepiają kartki ze swoim imieniem i wkładają je do miski z wodą, w której pływają korki z przyczepionymi imionami męskimi. Gdy korki się złączą jest to znak, że przyszły wybranek będzie nosił imię z kartki Aby stworzyć bardziej magiczny nastrój w czasie zabawy – można ozdobić kartki brokatem, a imiona wypisać atramentem – jak prawdziwa wróżka.
Będziesz potrzebować: korki od wina, karteczki z imionami męskimi i żeńskimi, miska z wodą, szpilki.
ANDRZEJKOWA WRÓŻBA Z JABŁKIEM. Potrzebujesz jedynie skórki od jabłek i bezpiecznej obieraczki. Obieramy jabłuszka. Ciskamy za siebie ostrużyny z jabłek, a z ich zakrętów próbujemy zgadnąć literę początkową imienia przyszłego narzeczonego/przyszłej narzeczonej.
Skomentuj