Odp: Zapraszam do rozmowy...
Agus w takich chwilach nie ma dobrego pocieszenia ,bo głowa sama wspomina i jest takie wrazenie ze o niczym innym się nie mysli tylko o tej osobie.
Moj tata tez walczy- jest dziś dzień Ojca a ja mu tylko zdrowia moge zyczyc, w piatek jedzie na kolejna operacje do Lublina to juz 3 w tym roku i szczerze mówiąc nie wiadomo czy coś to da.Zycie jest cholernie przewrotne, bo całe moje zycie Ojciec szalał i nie wiele go obchodziłam a teraz chciała bym nadrobic ten stracony czas.
Banalne Aga co napisze ,ale czas leczy rany i staraj się tą pamięc o mamie pielęgnowac dla Maji, zeby duzo jej zostało po babci, bo ona jest mała i wszystko jej uleci ale niech wie ze była i ja kochała.
Agus w takich chwilach nie ma dobrego pocieszenia ,bo głowa sama wspomina i jest takie wrazenie ze o niczym innym się nie mysli tylko o tej osobie.
Moj tata tez walczy- jest dziś dzień Ojca a ja mu tylko zdrowia moge zyczyc, w piatek jedzie na kolejna operacje do Lublina to juz 3 w tym roku i szczerze mówiąc nie wiadomo czy coś to da.Zycie jest cholernie przewrotne, bo całe moje zycie Ojciec szalał i nie wiele go obchodziłam a teraz chciała bym nadrobic ten stracony czas.
Banalne Aga co napisze ,ale czas leczy rany i staraj się tą pamięc o mamie pielęgnowac dla Maji, zeby duzo jej zostało po babci, bo ona jest mała i wszystko jej uleci ale niech wie ze była i ja kochała.
Skomentuj