Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

jak rodzić

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Nie bol sprawia ze bardziej kochamy swoje dzieci dlatego wynaleziono znieczulenie.Wystarczy zapytac w szpitalu czy takowe posiadaja.

    Dla mnie CC na zyczenie to totalne wygodnictwo i mam nadzieje ze w koncu jej zabronią. Zobaczycie ile dzieci mniej sie bedzie rodzilo.

    Jak sama nazwa wskazuje porod naturalny jest naturalny a wiadomo ze co naturalne to najlepsze.CC to operacja ktora "wynaleziono" by ratowała zycie a nie ulatwiala go kobietom ktore boja sie troche pocierpiec.

    Kobietom rodzacym naturalnie przynajmniej nie groza zadne zrosty itp no i zaraz po porodzie mozemy wstac i same zajac sie malcem.

    MrsRedhead
    nie pisz ze lepszego wyboru nie moglas dokonac bo nie wiesz jak to jest po SN - nadal uwazam ze chcace CC wiele traca gdyz czest magii tego wydarzenia po prostu je omija.

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Tami zaloz osobny temat a nie wlepiaj postow w tematy o calkiem innej tematyce.
      Napijasz sobie tylko postow !

      Skomentuj


        #18
        Ja rodziłam naturalnie, w państwowym szpitalu. Skurcze miałam przez 9 godzin bolało jak jasna chol..a , miałam skurcze krzyżowe. Błagałam o znieczulenie, ale położna powiedziałam,że jak je dostane to przestanę przeć i się całkiem rozluźnie. Więc powiedziałam, że jakoś wytrzymam i rodziłam bez znieczulenia. Ja już malec wychodził to tylko słuchałam rad położnej, kiedy kazała przeć to parłam. Tą część porodu wspominam najprzyjemniej, w przerwach miedzy parciami śmiałam się i żartowałam z lekarzem hehe. 15 min i już mój kochany synuś był przy piersi u mamusi. To było coś wspaniałego, nie zamieniłabym na cc. Pozdrawiam

        Skomentuj


          #19
          ja chcialam silami natury ale skonczylo sie na kleszczowymjestem przeciwna cesarce na zyczenie.
          shannon

          Skomentuj


            #20
            No to ja was zaskoczę. Urodziłam bliźniaki przez cc. Pierwszą dobę leżałam nieruchomo. Drugą zawieźli mnie do moich dzieciaczków. I gdybym miałam wybór jak rodzić to na pewno nie pożałowałabym jeszcze raz cięcia. Nie rodziłam w prywatnym szpitalu tyko państwowym. Rozruszałam się od razu jak tylko przyjechałam do maluszków. Ból był niesamowity, ale i tak dałam rade. Sama je ubierałam i karmiłam. Ani razu w nocy nie zawołałam położnej. Na drugi dzień lekarze zastanawiali się jak to się stało, że ja po cc tak świetnie dałam sobie radę. A babki, które rodziły naturalnie non stop potrzebowały położnej.
            Fakt jest taki, że dla dzieci zniosłabym wszystko. Nie miałam czasu się nad sobą użalać. Miałam dwa śliczne dzidziusie, które potrzebowały mnie.
            A instynkt macierzyński był silniejszy od bólu.
            Na koniec dodam, że nie było żadnych komplikacji przy zabiegu i dziewczynki urodziły się piękne i zdrowe. Tak jest do tej pory. I nie myślę, że gorzej się jakoś rozwijają, bo nie urodziły się sn.

            Skomentuj


              #21
              a co do bolu to zawsze przeciez mozna dostac znieczulenie.czy nie?ja nie moglam juz tego zniesc wiec dostalam zastrzyk ktory troche zlagodzil te bole i przynajmniej moglam sie spokojnie przespac.
              Last edited by shannon; 29-10-2008, 10:45.
              shannon

              Skomentuj


                #22
                Rodziłam przez cc na życzenie. W moim przypadku nie było przeciwskazań do porodu naturalnego (tak twierdzil lekarz ) ale ja mialam ogromne obawy. Mialam cukrzycę ciążową, podwyższone ciśnienie krwi, obniżoną odporność (często zapadalam na infekcje, pewnie z racji pracy w przedzskolu) i wyjątkowo stresowała mnie już sama myśl o porodzie siłami natury. Wybrałam sie na wizytę do ginekologa w prywatnej klinice i opowiedzialam mu o swoim panicznym strachu, obawach i decyzji o cc. Powiedzial mi jakie mogą być powikłania, z czym to się wiąże. Ja jednak byłam zdecydowana na cc i bardzo cieszę się ze swojej decyzji. W trakcie cesarki okazało się, że jest pępowina przodująca. nie miałabym żadnych szans na poród naturalny. Gdyby do niego doszło, wykonanoby cesarkę w trybie pilnym, pod narkozą. Nie wiadomo, co stałoby się z dzieckiem.
                Po cc nie b ylo łatwo. Ból ogromny, trudno chodzić, zginać się, korzystać z toalety. Na 3 dobę zostalam wypisana z kliniki z receptą na silne leki przeciwbólowe. W domu przez 2 tyg byl z nami mąż. Gdybym miała wybrać rodzaj porodu przy drugim dziecku, bylaby to cesarka. Nie żałuję swojej decyzji.

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  malenka2 no nie bardzo mnie zaskoczyłaś.
                  Jasne jest,że każda kobieta zareaguje inaczej. Tobie
                  należą się brawa, że mimo bólu dałaś radę.
                  Nie każdy jednak jest na tyle silny i pomocy potrzebuje.

                  U mnie w szpitali znieczulenia nie było, pytałam o nie i
                  mi nie dali więc nie zawsze jest mozliwość żeby z niego
                  skorzystac. A może było ale mi nie dano, nie wiem

                  zula no i na 90% przy drugim dziecku też będziesz miała
                  cc. Lekarze nie chętnie godzą się na poród sn po cesarce.
                  Owszem jest taka możliwość jeśli trafisz na odpowiedniego
                  lekarza.

                  Skomentuj


                    #24
                    powiem jedno widzialam jak kobieta rodzi naturalnie...masakra jeszcze 1 dziecko ...ja mialam cesarke ...nie powiem poczatki byly ciezkie tylko ten 1 tydzien pozniej wszysko bylo ok...ta cesarka nie jest taka zla.....

                    Skomentuj


                      #25
                      ja też widziałam jak kobieta rodzi naturalnie i wszystko było ok dopóki nie zobaczyłam tych okropnych nożyc i nacięcia krocza, okropne to było, dlatego powiedziałam sobie, że jak kiedyś będę rodziła to nie pozwolę na nacięcie. powiem jedno kobieta która rodzi swoje dziecko naturalnie doświadcza czegoś niesamowitego, czego nie ma przy cięciu cesarskim, tylko kobiety, które rodziły naturalnie wiedzą jakie to uczucie, jak wiemy, że to my same pomogłyśmy naszemu maleństwu przyjść na świat, te emocje są tak silne i ja na pewno zapamiętam chwilę urodzenia mojego dziecka do końca życia. świadomie nie zdecydowałabym się na cięcie cesarskie i nie chodzi tu o ból tylko o magię porodu naturalnego.

                      po drugie nie rozumiem po co się narażać na powikłania pooperacyjne, bo cięcie jest poważną operacją!

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Napisane przez MrsRedhead Pokaż wiadomość
                        ja wybrałam sobie cesarkę i nie mogłam dokonać lepszego wyboru zaro bólu, komfort psychiczny i fizyczny,blizny nie widac WCALE i nie mówie tu o tym że jest zakryta także drogie mamy...,nie ból porodowy sprawia że bardziej kochacie swoje dzieci

                        poza tym troche mnie śmiesza wypowiedzi "bo obok mnie leżała po cesarce..." opowiadajcie o tym co wy przeżyłyscie .
                        A ile trwa "dochodzenie" do siebie po cesarce? Ciężko było?

                        Skomentuj


                          #27
                          Siłami natury!!!!!!!!!
                          rodziłam 2 razy w tym samym polskim szpitalu, drugi raz tylko 2 godziny. Jak będziesz słuchać położnej to nie będzie źle!
                          Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

                          Skomentuj


                            #28
                            Napisane przez Aninka Pokaż wiadomość
                            ja też widziałam jak kobieta rodzi naturalnie i wszystko było ok dopóki nie zobaczyłam tych okropnych nożyc i nacięcia krocza, okropne to było, dlatego powiedziałam sobie, że jak kiedyś będę rodziła to nie pozwolę na nacięcie. powiem jedno kobieta która rodzi swoje dziecko naturalnie doświadcza czegoś niesamowitego, czego nie ma przy cięciu cesarskim, tylko kobiety, które rodziły naturalnie wiedzą jakie to uczucie, jak wiemy, że to my same pomogłyśmy naszemu maleństwu przyjść na świat, te emocje są tak silne i ja na pewno zapamiętam chwilę urodzenia mojego dziecka do końca życia. świadomie nie zdecydowałabym się na cięcie cesarskie i nie chodzi tu o ból tylko o magię porodu naturalnego.

                            po drugie nie rozumiem po co się narażać na powikłania pooperacyjne, bo cięcie jest poważną operacją!
                            No własnie Aninka i chyba tu jest sedno sprawy, dlaczego my kobiety rodzące naturalnie tak zawzięcie obstajemy przy swoim
                            Myślę, że ujęłaś w sowim poście wszystko idealnie

                            Skomentuj


                              #29
                              Napisane przez MrsRedhead Pokaż wiadomość
                              ja wybrałam sobie cesarkę i nie mogłam dokonać lepszego wyboru zaro bólu, komfort psychiczny i fizyczny,blizny nie widac WCALE i nie mówie tu o tym że jest zakryta także drogie mamy...,nie ból porodowy sprawia że bardziej kochacie swoje dzieci

                              poza tym troche mnie śmiesza wypowiedzi "bo obok mnie leżała po cesarce..." opowiadajcie o tym co wy przeżyłyscie .
                              "ja wybrałam sobie"-to brzmi,jakbyś buty kupowała!Bardzo egoistyczne podejście-pamiętaj,że przy porodzie są 2 istoty,a nie Ty sama-dziecko też się liczy,a nawet przede wszystkim!

                              Skomentuj


                                #30
                                Napisane przez Aninka Pokaż wiadomość
                                ja też widziałam jak kobieta rodzi naturalnie i wszystko było ok dopóki nie zobaczyłam tych okropnych nożyc i nacięcia krocza, okropne to było, dlatego powiedziałam sobie, że jak kiedyś będę rodziła to nie pozwolę na nacięcie. powiem jedno kobieta która rodzi swoje dziecko naturalnie doświadcza czegoś niesamowitego, czego nie ma przy cięciu cesarskim, tylko kobiety, które rodziły naturalnie wiedzą jakie to uczucie, jak wiemy, że to my same pomogłyśmy naszemu maleństwu przyjść na świat, te emocje są tak silne i ja na pewno zapamiętam chwilę urodzenia mojego dziecka do końca życia. świadomie nie zdecydowałabym się na cięcie cesarskie i nie chodzi tu o ból tylko o magię porodu naturalnego.

                                po drugie nie rozumiem po co się narażać na powikłania pooperacyjne, bo cięcie jest poważną operacją!
                                W tym wątku,muszę się z Tobą zgodzic w 100%

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X