Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    jaka ja to i tak masz dobrze ze pije chociaz sok z kubka moja nie chce tylko butelka istnieje to sie polozyc mozna a z kubkiem juz nie ale jak przyjda cieple dni to mowimy papa butelce i najwyzej bedzie pic tylko z niej mleko to jeszcze jakos przezyje oliwia mleko pije tylko na wieczor czasem rano

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      Mleczko z butelki!Ojej u nas już może od 1,5 roku nie ma mleczka.Pamietacie ze moja Martynka jest antymleczna.
      Z butelką już też sie dawno pożegnałyśmy,nawet nie wiem co toBywało kiedyś tak że karmiłam Martynkę łyżeczką podając jej mlekoBo inaczej jesc nie chciała.
      Martynka je kaszkę i to tylko rano,a ostatnio to i nawet rano nie chce.Myśle ze pomału wyrasta z tych kaszek.

      Wiecie co my kobiety to zamiast poodpoczywać sobie trochę i pobawić się w nic nie robienie,to tyramy jak głupie.Ja zamiast sobie leniuchować to już poprasowałam,poprałam,pozmywałam podłogi w całym domu,i sprzątnełam w lazience
      Takie to moje wolne o.No ale z Martynką też trochę czasu spedziłam,pobawiłysmy się i poczytałyśmy ksiązeczki no i oczywiście powygłupiałysmy się troszkę

      Hmmm a może spróbujecie to mleczko podać dziewczynkom przez słomkę??
      Martynka ur.11 listopada 2008
      Iga ur.3 sierpień 2012



      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        tyle ze moja oliwia przy tym mleku zasypia ciezko jest z nia walczyc to wiecznie chce pic ja tam nic nie robie bo nie mam co ani sprzatac ani prasowac

        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          Anetyslaw fajnei ze zajrzalas czekamy z niecierpliwoscia na fotki, to maluda ladnie nawywijala ze noge ma w gipsie a z synem co sie dzieje?

          co do butelek i piersci ja nie zaluje ze tylko 2 miesiace karmilam oliwie bym bardziej ze jak dostala mieszanke to przesypiala cale nocki ale tez wiem ze jak bede miec drugie to bede karmic chociaz te 6 miesiecy bo juz wiem co i jak jednak czlowiek uczy sie na bledach

          oliwia tez mowi o sobie ja nie chce powiedziec oliwia ostatnio sie nauczyla imienia swojej hmm nie wiem jak ja nazwac bo to corka mojego kuzyna w kazdym razie bardzo ladnie mowi iga

          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            HELLOŁ

            Anetyslaw Dzięki za słowa otuchy.
            Biedna Nadia,kurczę wiem co to znaczy bo w tamtym roku moja mała miałą złamany obojczyk.Ale z nózką większy problem jest.Jak ona sobie radzi,jak z chodzeniem?

            U nas dziś okropna pogoda,pochmurno i coś pada.
            Moja mała i mąż spią własnie sobie.

            A wy co tam porabiacie?
            Martynka ur.11 listopada 2008
            Iga ur.3 sierpień 2012



            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              ja sie standardowo nudze i ogladamy z oli mala syrenke II
              u nas tez pada i pada

              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                ja też się chwilowo nudzę
                Wczoraj oglądaliśmy z mężem wieczorem komedię "Śniadanie do łózka"a dziś mamy w planach "Sanktrum"
                Martynka ur.11 listopada 2008
                Iga ur.3 sierpień 2012



                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  na sanktrum bylam z m w kinie na walentynki mi sie podobalo polskich komedi nie lubie poza killerem moj m dzisiaj wraca moze i my cos sobie lookniemy bo mamy tego mase

                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    Anetyslaw miło, że o nas pamiętasz jeszcze i że zajrzałaś, po tak długim czasie.

                    Dziękuję za gratulacje. To prawda, cudowny to czasCieszę się, że jestem na zwolnieniu i że mam teraz tyle czasu dla siebie, dla Nadii i na przygotowanie się do nowej sytuacji.
                    Poprzednio do 31 tygodnia ciąży pracowałam, więc tym bardziej teraz się cieszę i wykorzystuję ten czas.
                    Ojjj, współczuję Nadusi, bidulka...taki niefortunny upadek.
                    Co z synkiem? Mam nadzieję, że to nic poważnego...
                    Przeczytałam sagę Zierzch i książki o wiele bardziej mi się podobają niż film, szczerze powiem.

                    Marzenia to masz kłopot mniej z odzwyczajaniem od butelki. U nas jest ta butelka rano i przed snem, Nadusia pije na leżąco, spróbuję podawać jej mleczko normalnie w kubku, albo w bidonie, przyznam, że nie próbowałam, a przecież z bidonu też na leżąc może pić.

                    Dzisiaj piątek więc Nadusia bawi się od kilku godzin z Magdusią
                    W miarę zgodnie póki co...

                    Wieczorem jedziemy do Radka siostry posłuchać opowieści barcelońsko-lizbońskich, bo właśnie wrócili.
                    Miłego dnia


                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      Hej

                      Jak mija Wam sobota?
                      Moi już spią od 12.Martynka wstałą po 13 i polozyla się kolo męza i tak spią dalej.Siedzę koło nich,pralka się pierze a ich nic a nic nie rusza
                      Niedługo ma przyjechać siostra męza z narzeczonym,a oni spią...

                      Wczoraj zdjelismy barierkę z łozeczka,tak jak widziałam Jaka_ja Nadia ma.Bałam się czy mi nie spadnie w nocy,ale ok przespała ładnie całą nockę
                      Już dawno tak miałam zrobić,ale ciągle zapominałam.
                      Niech się przyzwyczaja bo za jakieś 2 tyg bedzie miała normalny tapczanik.
                      Last edited by marzeni; 05-12-2012, 22:21.
                      Martynka ur.11 listopada 2008
                      Iga ur.3 sierpień 2012



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        marzenia nam na początku kilka razy Nadia spadła, niestety...ale potem jakoś się przyzwyczaiła Już od kilku m-cy tak śpi. Też musimy się streszczać z kupnem łóżka dla niej, bo w łóżeczku naprawdę mało miejsca, a a poza tym jak to Nadia mówi: ''łóżeczko będzie dla dzidzi''
                        Musimy dać jej trochę czasu na przyzwyczajenie się do nowego łóżka

                        Dzisiaj chyba pół dnia z mężem sprzątamy, szafki w kuchni, pastowanie podłóg, łazienka...
                        Okna mam do czyszczenia, mam strasznie brudne. Już patrzeć na nie nie mogę.
                        Byliśmy tylko na spacerze i w sklepie, a tak to sprzątamy i sprzątamy...wyrzucamy jakieś zbędne, stare ciuchy itd. Wiosna idzie...rzeczywiście


                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          my weekend spedzilismy przyjemnie w sobote wypad do miasta pojechalismy zawiesc wujowi m prezenty dla jego dzieciakow bo mialy ur przy okazji oliwia pograla sobie na takim wypasionym keybordzie (wuja pracuje w sklepie z takimi bajerami) potem nie chciala wyjsc potem byly zakupy niestety nic nie kupilismy miala byc sukienka dla malej na absolutorium ale jak juz mi sie jakas spodobala to nie bylo rozmiaru.
                          a dzisiaj bylismy na motor show olliwia i tatus zachwyceni fotki wstawiam ponizej

                          a wy co porabialiscie??

                          ja maga sprzatanie mam jutro pewnie sie rozlozy na pare dni bo musze obmyslic jak nam troche miejsca zrobic do czasu naszego mini remontu o ile mozna to tak nazwac
                          Attached Files

                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            Hejka.

                            W weekend jeździliśmy za rowerkiem dla Nadii, spodobał nam się w Decathlonie
                            http://www.decathlon.com.pl/PL/14-qu...han-175223036/
                            Córcia się przymierzyła do niego, myślę, że taki będzie ok.

                            U nas dzisiaj strasznie wieje, byłyśmy na spacerze, Nadia trochę pojeździła na hulajnodze. Wkurza mnie to moje dziewczę, bo zawsze chce coś na spacer, a potem ja muszę to nieść lub ciągnąć.
                            Trochę pojeździ na hulajnodze, albo popcha wózek z lalką,szybko jej się nudzi. Czy Wasze dzieciaki też tak mają?

                            Teraz stwierdziła, że jest zmęczona, zupkę zje później,położyła się i kazała sobie włączyć Noddy'ego.
                            Meksyk z tymi jej zachciankami

                            Słoneczko fajne fotki, nic dziwnego, że Twoje skarby zadowolone


                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              Hey!
                              Ale śliczne te Wasze dziewczynki! Super filmy zainspirowałyście mnie. Jutro nagram Karola! Tylko koniecznie znienacka bo na oficjalne nagranie nie ma szans. O śpiewaniu nie ma mowy...jak mi się zdarzy to mówi nie śpiewaj mamusiu Lubi za to grać na instrumentach przeróżnych np. chodzi wali w bęben i woła tili baba tili baba tili baba...i mówi tańcz mamusiu
                              I straaaasznie zazdroszcze Wam tych zakupów dla dziewczynek!!!
                              jaka ja śliczny rowerek! Masz fajny gust!
                              My kupiliśmy taki: Dziś wybrałabym inny
                              http://allegro.pl/rower-bmx-rowerek-...498391458.html
                              marzeni dobrze, że macie jakieś znajomości. Jak jest możliwość trzeba ją wykorzystać także powodzenia!
                              Ja też zapisałam Karola ale p. dyrektor od razu uprzedziła, że szanse są nikłe.
                              Moja bratowa pracuje w przedszkolu i mówiła mi, że na dzień 15 marca zapisanych było 80 trzylatków! Gdzie dyrektor stwierdził, że będzie mógł przyjąć około 10! A gdzie tam koniec miesiąca, masakra!
                              W 2008 był babyboom!

                              anetyslaw biedna Nadusia! Pewnie ciężko jej było z tym gipsem...
                              Szybkiego powrotu do formy!!!

                              Dziewczyny ja nie znam takiego problemu z odstawianiem butelki.
                              Szybko przestał pić mleko gdzieś do około 1,5 roku pił.
                              Później ale tylko na chwilę pił z powodu Kondzia pewnie z zazdrości, też sobie życzył.
                              Trzeba się po prostu za to zabrać. Macie za sobą odstawienie smoka z tym tez sobie poradzicie!!!
                              sunny Ty będziesz miała trochę trudniej bo ona zasypia przy mleku więc wydaje mi się, że najpierw musicie nauczyć ją zasypiać bez picia. Niech sobie wypije to mleko ale przed snem potem kąpiel ząbki i nyny. Ja bym tak zrobiła.
                              Tu mogę się Wam pochwalić Karol żyje 3 dzień bez smoka
                              Bardzo się cieszę i jestem na prawdę w szoku, że tak lekko mu to poszło.
                              Ja go co jakiś czas pytałam czy jest gotowy oddać smoka dzidziusiowi.
                              Na początku reagował płaczem poźniej kategorycznym nie a ost powiedział uhmmm.
                              Z tym że muszę dodać, że nie za darmo
                              Powiedziałam mu, że w zamian dzidzia da mu nagrodę i może sobie wybrać co to będzie no i zażyczył sobie kosiarkę
                              W sobotę zamówiłam jutro ma być. Tym też mnie zaskoczył bo myślałam, że będzie chciał się wymienić a tu proszę ładnie czeka także na prawdę bardzo się cieszę! Duża ulga.
                              A z pracy zrezygnowałam. Nie odpowiadały mi warunki umowy.
                              Szukam dalej....

                              Pozdrawiam Was:*
                              jagodzianka

                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                monia fajny ten rowerek, który wybrałaś, no i ma rączkę do trzymania...też w sumie wolałabym taki z rączką, tymbardziej, że Nadia ma problemy z pedałowaniem.
                                Tak przy okazji mam do Ciebie pytanko: Czy przy dwójce dzieci udało Ci się długo karmić Konrada piersią?
                                Z jednej strony boję, że Nadia będzie o to karmienie i ten czas bardzo zazdrosna, a z drugiej, wiem, że to wszystko czasochłonne...a Nadia jest absorbująca.
                                Daj znać, ja to przebiegło u Ciebie, ok?

                                Powodzenia z szukaniem pracy. Napewno znajdziesz coś odpowiedniego.

                                Fajne te dni, coraz cieplejsze Nadia dzisiaj długo bawiła się w piaskownicy, po długim czasie, więc bardzo jej się podobało.
                                Ja pobawiłam się z nią, a potem dziecko było tak zajęte, że mogłam usiąść sobie na ławkę i w słoneczku poczytać książkę. Cudownie...


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X