Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    No nie czy ja dobrze widzę Pamka sie odezwała)
    Super,że jesteś!!!
    Zaglądaj częściej,bo nudno tu u nas się robi.Wszysttkie do pracy poszły i żadko się odzywają
    Martynka ur.11 listopada 2008
    Iga ur.3 sierpień 2012



    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      słoneczko
      przede wszystim dlatego ze to praca na dwie ziany 6.10 - 14.10 i 14.15-22.15 czasami z nadgodzinam do 00.15 poza tym to praca na tasie czyli rzez 8 godzin powtarzam czynnosc ktorej wykonanie zajmuje mi 10sek. idzie zwraiwac apawde gdyby nie ludzie ktorzy sa naprawde w porządku to juz bym była dawno u czubkow.

      jamirka
      ja straciłam prace bedac w ciąży w sumie przez własna głupote i musialam szukac :/

      marzeni
      obiecuje zaglądać częściej :*
      najczesciej jak tylko sie da...
      "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        pameczko kochana, jak dobrze, że jesteś- moja najstarsza forumowa koleżanko
        Kochanie, pamiętasz, jak czekałyśmy z brzuszkami i pisałyśmy sobie na forum, że chciałybyśmy już mieć nasze dzieciaczki na świecie...a teraz nasze brzdące już same biegają, zaczynają mówić...Jak ten czas leci!!!

        Jak się ładnie wkupisz w nasze łaski, to zapomnimy Ci, że tak długo nas nie odwiedzałaś

        Ja mam sentyment do tego forum, do dziewczyn i dzieciaczków i staram się wpadać jak tylko mogę najczęściej.

        Byliśmy na Avatarze!Jestem pod ogromnym wrażeniem!!!OGROMNYM!!!
        Cameron to geniusz! Jakiej trzeba wyobraźni, żeby stworzyć w swojej głowie tak piękny świat, całą cywilizację i z taką dokładnością,przenieść go na ekran.Zachwycił mnie ten film,przeniósł w inny świat...Zapomniałam o otaczającej mnie rzeczywistości.
        Koniecznie trzeba go obejrzeć w kinie...koniecznie w 3D...efekty niesamowite, robią piorunujące wrażenie.
        Dla mnie magiczny film.

        Zmęczona jestem po pracy i po tym kinie nieziemsko.Mykam do wanienki.
        Last edited by jaka_ja; 14-01-2010, 22:26.


        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          jaka_ja
          oczywiscie, ze pamietam. nie mogłam sie juz doczekac kiedy bede mogła przytulic mojeg synka. zazdrościłam Ci, ze ty juz masz Nadusie w ramionkach a ja musze jeszcze czekac na mojego Antośka

          nasze maleństwa juz nie są takie maleńkie... biegaja, mowia, krzycza, smieja sie, kombinuja, bawia sie.. niesamowite...czas leci bardzo szybko...

          ja rowniez bardz lubie to forum i bardzo sie ciesze ze moge znowu z wami pisac.
          "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            haloo a co tu taka cisza
            ja mam chyba jakies ostatnie dni dobre na gosci bo dzisiaj wpadla moja kumpela ktora znam od malego nie widujemy sie za czesto chociaz mieszka 3 klatki dalej ale milo bylo z kims pogadac juz sie umowilysmy ze w przyszlym tyg odwiedzimy inna kolezanke


            ja do kina pojde dopiero za miesiac na rocznicowo-walentynkowy wypad tylko zupelnie nei wiem co graja...




            Changes in my life you will see in time
            changes in my life you always in my mind
            changes in my life you always by my side....

            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              anetyslaw tez mialam taka sytuacje z fotkami ale naszczescie wiekszosc mi sie udalo odzyskac ale z okresu ciazy to mi tylko jedno zostalo
              daj znac potem co zabkiem


              apropo dentysty to kiedy powinno sie isc na pierwsza wizyte?? ostatnio cos czytalam ze jesli sie nic nei dzieje to jak wyjda wszystkie zabki.. ja jakos nie widze tej wizyty pewnie bedzie wielki placz




              Changes in my life you will see in time
              changes in my life you always in my mind
              changes in my life you always by my side....

              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                to chyba czytałyśmy ten sam artykuł
                My mamy taką superową dentystkę p.Kasię- ze świetnym podejściem do dzieci moje dzieciaki ją uwielbiają

                co do fotek to mam taką nadzieję,że sie znajdą....z ciąży mam jedno fajne-to juz była końcówka ciąży i dzieci narysowały na brzuchu oczka i uśmieszek...markerem .Nie mogłam tego domyć i poszłam z takim brzucholem na wizytę-ale się śmiała z tego moja lekarka
                Last edited by Anetyslaw; 15-01-2010, 14:43.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  moj m nie robil mi za duzo zdjec a jak juz to glupie niestety nie mialam takiego zdj z jakas minka na brzuchu i zaluje ze nie zrobilam odlewu brzuch ale z drugiej str gdzie bym go trzymala??




                  Changes in my life you will see in time
                  changes in my life you always in my mind
                  changes in my life you always by my side....

                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    Też nie mam zbyt dużo zdjęć brzuszka,chociaż sobie obiecywałam,że tym razem to co chwilka będziemy cykać...jakoś tak wyszło,że mam ich kilka(jeśli w ogóle jeszcze je mam
                    a odlewy też mi się podobały,ale kurde to nie dość,że zajmuje kupę miejsca to i nieźle kosztuje-tak słyszałam

                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      hej mamusie
                      WITAM NOWE MAMUSIE !!!! FAJNIE ŻE NASZ WĄTEK ODŻYŁ
                      pamka super że wreszcie napisałaś.... ty podobnie jak monia717 znikłyście w podobnym czasie dobrze że chociaż ty wróciłaś. Swoją drogą to ciekawi mnie co u niej bo mieli się z mężem starać o dzidzie, i wogóle na nk też nie zagląda-chyba, żadnych zdjęć nie dodaje...
                      Wiem jak to ciężko jest znaleźć czas żeby coś napisać,poczytać. Ja też pracuje i to od listopada i nie ukrywam jest ciężko... Mnie bardzo się podoba moja praca, codziennie coś musze się nauczyć, dowiedzieć, zaprojektować... Czasem mam chwile zwątpienia, jestem zmęczona i dodatkowo nie ukrywam moje zarobki są liche na to ile pracuje... No cóż zdobędę doświadczenie to i o wypłatę zawalczę .Cieszy mnie to że robie to co lubie. Trzymam kciuki żebyś i ty znalazła wymarzoną pracę.
                      Aha i dodaj jakieś foteczki Antosia bo pewnie zmienił się nie do poznania
                      anetysław ja miałam to samo ale przed samym porodem padł mi dysk w komputerze i straciłam wszystko co miałam, a ja wtedy jeszcze studiowałam i byłam przed sesją zaliczeniową i straciłam wszystkie projekty , zdjęcia ze ślubu z okresu ciąży. Ze ślubu mam zgrane na płytkę, ale tych z pięknego okresu ciąży już nigdy nie odzyskam, przykre to ale cóż życie.... Oby tobie suę udało odzyskać tak cenne pamiątki!!!!
                      jaka_ja zazdrosze wypadu, już nie pamiętam kiedy ostatnio byłam w kinie.Skoro polecasz to kto wie może i my się wybierzemy...

                      Ja też długo nie pisałam teraz a to dlatego że byłam-jestem chora i to nawet bardzo. Jak się zgłosiłam w poniedziałek do lekarki to mi powiedziała że jeszcze ze dwa dni zwłoki i miałabym zapalenie płuc...a tak to mam zapalenie górnych drug oddechowych-oczywiscie biorę antybiotyki...... Najgorsze było to że w pracy było tyle roboty że wolne sobie wziełam tylko we wtorek i tak chora chodziłam do pracy....Dobrze że weekend.
                      Urodzinki Gabi były w sobotę 09.01.10 i bardzo się udały, naprawde było super. Zaraz spróbuje jakies foteczki dodać. Gabusia dostała kasę. NIe spodziewaliśmy się zupełnie ale też nie ukrywam bardzo nas to ucieszyło bo kończymy remont trzeba kupić meble więc pożyczymy od córuni Aha i dostała sporo ubrań i to naprawde śliczne: kurtkę na wiosnę, polarek, jeansy i spodnie ocieplane na zimę.

                      AAAA i kochane Gabrysia już się bierze za chodzenie sama już przechodzi pół pokoju dziś nawet udało jej się przejść cały, coraz rzadziej na czworaka śmiga. Może już za pare tygodni będzie biegała...
                      Weekend nadchodzi więc będę tu zaglądała często
                      Buziaki dla was kochane!!!!




                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        Aha co do fryzuki to owszem Gabi jest regularnie obcinana od 8miesiąca życia bo by jej grzywka w oczka wchodziła, a ostatnio naprawde jej skróciliśmy bardzo-aż za bardzo hehehe, ale przecież odrosną ...

                        Nowe mamusie jak macie namiary na nk to prosze o mnie nie zapominać tylko przysłać mi namiary
                        Attached Files




                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          BGKM super ze zajrzalas kuruj sie kochana!!! zdjecia super




                          Changes in my life you will see in time
                          changes in my life you always in my mind
                          changes in my life you always by my side....

                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            i jeszcze kilka
                            Attached Files




                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              aha i jeszcze jedno dziękujemy za życzenia urodzinkowe
                              Buźka i papapa




                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                Witam wszystkich

                                Widzę, że na wątku coraz więcej mam a raczej więcej powrotów
                                Fajnie, bo jakoś na innych wątkach pustawo się robi...
                                Większości mam jeszcze nie znam ale na pewno szybko się poznamy

                                Wpadłam w sumie tylko na chwilkę bo już szykowałam się do spanka także zajrzę do Was jutro.

                                Śpijcie słodko Dobranoc!
                                Weronika, 8.04.2009, godz. 18:47, 3870g, 57cm







                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X