Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009
Hejka babolki
u nas rano chłodem wiało normalnie jesień ale teraz słoneczko piękne i coraz cieplej zapowiadaja powyzej 25 wiec ok
Renatka mam nadzieje ze pogoda wam dopisze
Kasiuona zaczeła się drapać w krocze w nocy zrywała co chwila pampersa i krzyczała ja smarowałam myłam i smarowałam aż zachciało jej sie siku i zaczeła mówic że ja boli przy sikaniu i wiedziałam ze to cewka wiec szybko podałam Furaginum i po godzinie spała jak zabita
co do wyjazdu to przypomniała mi sie sytuacja z przed 2 lat moi rodzice wyjeżdżali na wczasy mieli zapłacone i dzień przed wczasami zmarła mojego taty brata żona i oczywiście pogrzeb miał się odbyć na 3 dzień a tu wyjeżdżać trzeba nie wiedzieli co mają zrobić bo 3 dni w plecy by mieli a to był tylko tydzień i pojechali byłam sama na pogrzebie i aż mi głupio było że taty tam nie było w takiej chwili przecież to jego brat w takich chwilach powinno sie być razem co innego dalsza rodzina ale nie wyobrażam sobie żeby siora sobie pojechała na wczasy jak ja opłakiwałabym mojego m (tfu tfu tfu)
Hejka babolki
u nas rano chłodem wiało normalnie jesień ale teraz słoneczko piękne i coraz cieplej zapowiadaja powyzej 25 wiec ok
Renatka mam nadzieje ze pogoda wam dopisze
Kasiuona zaczeła się drapać w krocze w nocy zrywała co chwila pampersa i krzyczała ja smarowałam myłam i smarowałam aż zachciało jej sie siku i zaczeła mówic że ja boli przy sikaniu i wiedziałam ze to cewka wiec szybko podałam Furaginum i po godzinie spała jak zabita
co do wyjazdu to przypomniała mi sie sytuacja z przed 2 lat moi rodzice wyjeżdżali na wczasy mieli zapłacone i dzień przed wczasami zmarła mojego taty brata żona i oczywiście pogrzeb miał się odbyć na 3 dzień a tu wyjeżdżać trzeba nie wiedzieli co mają zrobić bo 3 dni w plecy by mieli a to był tylko tydzień i pojechali byłam sama na pogrzebie i aż mi głupio było że taty tam nie było w takiej chwili przecież to jego brat w takich chwilach powinno sie być razem co innego dalsza rodzina ale nie wyobrażam sobie żeby siora sobie pojechała na wczasy jak ja opłakiwałabym mojego m (tfu tfu tfu)
Skomentuj