Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kiszone ogórki, lody i zasmażka... razem czy jednak osobno ;)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Kiszone ogórki, lody i zasmażka... razem czy jednak osobno ;)

    Czy macie, jakby to nazwać - napady na jedzenie. Nie możecie się po prostu opanować i koniecznie trzeba coś zjeść i to akurat w danym momencie???
  •    
       

    #2
    ja jestem w 6 miesiącu i moje zachcianki nieco osłabły, ale wcześniej zamiast sławnych ogórków zajadałam się mrożonymi owocami, szczególnie wiśniami i porzeczkami. LUBIĘ MROŻONKI, ALE TO BYŁY WRĘCZ NAPADY OBŻARSTWA

    Skomentuj


      #3
      No właśnie, te napady są tragiczne, ale nie ma sposobu na opanowanie! Jak już coś takiego zobaczę, co chcę zjeść, to prawie do końca i w tempie ekspresowym wcinam... a potem sama siebie żałuję

      Skomentuj


        #4
        Odkryłam niedawno lody chałwowe firmy Grycan... bajka, ale zatykają równo!!!

        A i ogórki wszelkiego rodzaju ostatnio mi baaaaardzo pasują!

        Skomentuj


          #5
          ja nie jestem w ciąży i ciężko mi sobie wyobrazić, ze można to wszystko jeśc razem. Pewnie jak zajdę w upragnioną ciążę to taka mieszanka to będzie norma
          pozdrawiam

          Skomentuj


            #6
            Oj, ja to miałam zachcianki jak bylam w ciązy. Dosłownie jadłam cały czas. NIdgy mi się buzia nie zamykała, no tylko wtedy kiedy spałam W końcu skądś się wzięło te 20 kg więcej.
            Prosimy o 5 gwiazdeczek na zdjecie mojego synka. Odklikam... tylko prosze o wiadomość na priv.
            http://www.mamacafe.pl/forum/gallery...p?i=12762&c=46
            Dziękuję

            Skomentuj


              #7
              a ja mam czasami taki dzień, że jej słone na przemian ze słodkim ale czasami jem tylko słodkie...różnie to wygląda jak to u kobiet w ciąży

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Ja moglam beczkowozami jesc ogorkowa Na sam widok cała sie trzesłam
                A w nocy wcinałam czekolade

                Skomentuj


                  #9
                  heh ja do 4-5 miesiąca codziennie musiałam wtrąbić serek wiejski, a często nawet dwa, takie po 200g, a całą ciążę miałam wstręt do kawy, czekolady i tuńczyka, mimo, że przed uwielbiałam

                  Skomentuj


                    #10
                    Dziewczyny a mi zaczęło śmierdzieć surowe mięso co robić ...przeczekać?

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Ta to normalne Ja nie moglam czuc zapachu gotowanej swojskiej kielbaski ktora zawsze uwielbialam A jak swieta byly to siedzialam w najdalszym roku pokoju bo wszystkie salatki i wedliny powodowaly ze moj zoladek byl w gardle.
                      Przejdzie Ci

                      Skomentuj


                        #12
                        Ja przez całą ciąże nie miałam żadnych zachcianek.Tylko przestałam lubieć makaron , ciekawe czemu
                        Nie miałam napadów na ogórki , z bitą śmietaną itp:P
                        Jedyne co lubiałam jeść to gulasz z ziemniakami:P ale to do tej pory lubie
                        Amelia 12.03.08

                        Skomentuj


                          #13
                          Witajcie, ja jadłam wszystko i o wszystkich porach dnia i nocy

                          Skomentuj


                            #14
                            witam, ja na początku ciąży zajadałam się suchą kiełbasą a nie mogłam patrzeć na słodycze i jogurty nie miałam zachcianek na ogórki kiszone czy śledzie pod koniec ciąży zajadałam się lodami.

                            ____________________
                            dawidek ma 5 miesięcy i 18 dni
                            [url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]

                            url=http://pierwszezabki.pl] [img]http://pierwszezabki.pl/s/suwaczek_7574464.

                            Skomentuj


                              #15
                              ja to pod koniec ciazy wcinalam blokami ser zolty.ppoza tym zadnych dziwnych zachcianek.nawet zero slodyczy.
                              shannon

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X