Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Rodzice chcą się bawić!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Rodzice chcą się bawić!

    Czy narodziny dzieci oznaczają, że życie towarzyskie rodziców się kończy? Mama-blogerka opisuje swoje doświadczenia i przekonuje: bycie mamą (albo tatą) nie musi przeszkadzać w wychodzeniu na koncerty albo… randki.

    Dla nas napisała o tym Koralowa Mama
    http://babyonline.pl/autorka-bloga-k...,15807,r1.html,


    a jakie jest u Was?
    pozdrawiamy,
    Redakcja MamoToJa.pl
  •    
       

    #2
    Odp: Rodzice chcą się bawić!

    Aaaa my też tak sobie ustalamy, żeby mieć co jakiś czas wieczór dla siebie. Ale po powrocie to i tak człowiek ma chęć przytulić się do dziecka. To tak jak ze spaniem z dzieckiem - każda mamę to męczy, ale i każdej jest przyjemnie czuć, że ma je przy sobie

    Skomentuj


      #3
      Odp: Rodzice chcą się bawić!

      Nie musi, ale jednak utrudnia. Zwłaszcza w pierwszych miesiącach po narodzinach jest to trudne, karmienie na żądanie i ogólne zmęcznie...

      Skomentuj


        #4
        Odp: Rodzice chcą się bawić!

        No na jakiś czas życie towarzyskie zamiera. To od nas zależy, czy je ożywimy parę miesięcy później. Jak człowiek budzi się i zasypia z dzieckiem to trudno to zsynchronizować ze znajomymi. To nawet nie jest kwestia opieki, ale wyczerpania...

        Skomentuj


          #5
          Odp: Rodzice chcą się bawić!

          To wymaga też samozaparcie i zrozumienia z drugiej strony. Takie wyjście trzeba zaplanować, przygotowac pokarm dla dziecka, umowic się z opiekunką, jak znajomi sa mało wyrozumiali i organizują wyjście w ostatniej chwili to nic dziwnego że się człowiek zniechęca i nic z tego nie wychodzi.

          Skomentuj


            #6
            Odp: Rodzice chcą się bawić!

            Czasem życie towarzyskie umiera, widzę takie przykłady w swoim otoczeniu.

            Skomentuj


              #7
              Odp: Rodzice chcą się bawić!

              moje życie towarzyskie nie umarło przez dziecko, po prostu spotykamy się teraz z innymi mamami i tatusiami. zresztą. w tych czasach z dzieckiem można już jechać wszędzie i robić wszystko.

              Skomentuj

                     
              Working...
              X