Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jak wzmocnić odporność u dziecka.

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Jak wzmocnić odporność u dziecka.

    Witam wszystkie mamy. Pozwoliłam sobie tak na dobry początek korzystania z forum założyć nowy temat. Ciekawi mnie jak wzmacniacie odporność swoich maluchów przy obecnych pogodach?
    Od siebie dodam że ja profilaktycznie podaje córeczce codziennie 3 kropelki witaminy c, co drugi, trzeci dzień dodaje do picia acidolac, oraz codziennie jest 2-3 godziny na dworku. I faktycznie Vikusia nie choruje, jednak cierpi na powracający nieustannie katar. I z nim właśnie nie moge dac sobie rady. Wygląda to tak że są 3-4 tygodnie spokoju i znowu jest zakatarzona. Po paru dniach katar znika...i tak do następnego razu. Dodam że córci nie przegrzewam, mieszkanie jest systematycznie wietrzone (kiedy jesteśmy na spacerku), w nocy chodzi nawilżacz, bo mamy w domu bardzo suche powietrze. Już nie wiem co robię źle. Doktorowa twierdzi że taki urok tej pory roku i żebym się cieszyła że niunia nie choruje, ale mi sprawa kataru nie daje spokoju. Może macie jakieś sprawdzone metody na powracający wyciek z noska???
    A wracajac do głównego watku, to wyczytałam w necie że bardzo dobrą metoda hartowania dzieci jest polewanie nóżek na przemian zimną i ciepłą wodą, jak również podawanie co 2-3 dzień lodów maluchom zaś deserków z lodówki . Moja mała ma już 15 miesięcy, ale i tak odczuwam wewnetrzny opór przed podaniem jej czegoś tak zimnego.


  •    
       

    #2
    Podobno do 2 roku zycia nie podaje sie nic na wzmocnienie gdyz uklad odpornosciowy sam musi dojrzec.
    Synek ma 16 miesiecy - dostaje 4 krople Cebidionu i na tym koniec chemii.
    Pozaty staram sie dawac mu duzo owockow, wychodzimy na krotkie spacerki w niepogode ( procz deszczu ).
    Co do jedzenia z lodowki - czasem stosujemy, pocztakowo sie balam ale podczas biegunki syn musial przyjmowac ORS a ten musi byc własnie z lodowki - od tamtego czasu nie ogrzewam specjalnie np soczkow tylko zostawiam chwile w temp pokojowej.Serki je od czasu do czasu i tez zwykle zimne.
    W podsumowaniu - synek mial katar tylko raz w swoim zyciu, raz chorowal na uszka ale to przez zalanie ich woda/mlekiem.Poza tym procz biegunek przy zabkach nigdy nam nic nie bylo.

    Zastanawiam sie po co dajesz Acidolac - podaje sie go podczas choroby, brania antybiotyku i stosuje tylko przez kilka dni.To wtedy ma wzmocnic odpornosc.

    Co do katarku - sprawdzilabym czy wlasnei nawilzacz nie powoduje katarku lub np alergia np na kurz i roztocza.
    Last edited by Goplana; 28-01-2009, 13:18.

    Skomentuj


      #3
      mój syn ma 10 miesięcy ani razu nie był chory
      raz miała katar i tylko Marimerem psikałam i gruszka w ruch

      czasem daję mu witaminę c w kroplach Cebion ale rzadko, jak mi się przypomni.

      to polewanie nóżek jakoś do mnie nie przemawia - na pewno nie skorzystam.
      a serki z lodówki zawsze podaję bo jak sobie przypomnę żeby mu dać to nie chce mi sie czekać aż się cieplejsze zrobią, póki co nic mu nie jest.
      jak wracamy ze spaceru a było zimno to dostaje cycusia
      cieplutkie mleczko na rozgrzanie

      acha może nawilżaj nosek codziennie jakimś sterimarem czy marimerem?
      a może faktycznie ma alergię?
      Last edited by pinklady; 28-01-2009, 13:30.
      Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

      Skomentuj


        #4
        mój synek za pół miesiąca skończy 2 latka, też jakoś specjalnie nie choruje, ale mniej więcej, będąc w wieku Twojej córci miał ciągle katar z przerwami, tak jak piszesz. Też nie mogłam dać sobie z nim rady, ale po jakimś czasie zorientowałam się, że miało to związek z wychodzącymi jeden po drugim ząbkami Może i u was to jest przyczyną katarku.

        Ja podaję codziennie 3-4 krople vibivit niemowlę,
        acidolac myślę, że nie zaszkodzi, to jest probiotyk...
        Julek 15.o2.2oo7r



        Skomentuj


          #5
          ja jakoś specjalnie nie chartuję swoich dzieci
          mała niedługo skończy 8 miesięcy i do tej pory miała 2 razy katar i raz kaszel - starsza córka ja zarazziła.
          małej podaję cebionmulti 2 kropelki i cebion 5 kropelek
          a starsza pije vibovit junior
          jedzą dużo warzyw i owoców
          jesienią pozwalam starszej po kałużach na bosaka pobiegac
          a co do picia i jedzenia zimnego z lodówki, ja odrazu bym miała chore gardło bo nigdy tego nie robiłam (nawet piwo piję o tem 10-12 stopni) ale mój mąż tylko zimne pije i starsza córa też sie tego od niego nauczyła i mleko lodowate wypije i jej nic niejest

          a polewanie nózek naprzemiennie zimną i ciepłą wodą myślę że dobrze też zrobi na krążenie


          JULA

          MAJA

          OLGA

          Skomentuj


            #6
            Zapomniałam nadmienić iż wiem że to nie jest alergia. Wina nawilżacza też raczej nie, bo kupiliśmy go właśnie z powodu tych powracających katarów i odkąd go mamy jest dość wyraźna poprawa, rzadziej pojawia się katar i szybko przechodzi. Dodaje do wody po parenaście kropelek olbasoil i zazwyczaj na trzeci dzień już kataru nie ma. Oczywiście stosuję wodę morską do codziennej pielegnacji nosa, a dorażnie, kiedy już wyciek sie pojawi zazwyczaj Euphorbium. Poza tym, że nie potrafię znależć przyczyny tych nawrotów infekcji nosa, córka jest w doskonałej formie, swietnie sie rozwija i tylko raz, gdy była malutka zaatakował ją rotawirus. I tylko ten jedyny raz brała antybiotyk. Tym bardziej jest to dla mnie niezrozumiałe.
            A acidolac podaje ze względu na priobiotyki. Wiem, nie jest to konieczne, ale tak mi doradziła moja pani doktor, bo byłam niespokojna czy na pewno mała dostaje wystarczająco dużo związków odpornościowych w pokarmie. Viki ma oczywiscie bardzo różnorodny jadłospis, bogaty w owoce, ale kiedy nie można znależc wyrażnej przyczyny, to człowiek już kręcka dostaje. Teraz jestem spokojniejsza... Poza tym na acidolacu jest napisane że można go podawać w stanach zmiejszonej odporności organizmu, nie tylko przy antybiotykoterapii.


            Skomentuj


              #7
              Vikusia ma już 10 ząbków, a zaczeły jej wychodzic dość póżno (miała 11 miesięcy) i od razu 6 na raz!!! Naprawdę to może być przyczyna powracajacego kataru??? W takim razie mam nadzieje że to jej minie jak u Twojego synka Izabella 22. Dzięki dziewczyny za odpowiedzi ))


              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Napisane przez Lullaby Pokaż wiadomość
                Vikusia ma już 10 ząbków, a zaczeły jej wychodzic dość póżno (miała 11 miesięcy) i od razu 6 na raz!!! Naprawdę to może być przyczyna powracajacego kataru??? W takim razie mam nadzieje że to jej minie jak u Twojego synka Izabella 22. Dzięki dziewczyny za odpowiedzi ))
                nie ma sprawy cieszę się, że moje informacje jakoś się przydały i że się sprawdzą,
                pod warunkiem oczywiście, że ten katar nie wygląda źle, tj, ciagnące, zielone gilunki, u nas były wodniste mleczne, zresztą sama byś widziała, że są nie ciekawe przepraszam za szczegóły, no ale tak już jest

                ps. u nas przy ząbkowaniu zdarzały się też gorączki, rzadkie kupki (nawet po kilka dziennie), brak apetytu, co ząb to inna historia. Teraz przerabiamy trójki i jak na razie najlepiej ze wszystkich zębów-bo bez żadnych objawów i chyba bezboleśnie.
                Julek 15.o2.2oo7r



                Skomentuj


                  #9
                  moja tez ma katarek i podaje jej kulki homeopatyczne i dziala

                  Skomentuj


                    #10
                    nasz pediatra zaleca duuuuuuuuuuuuuuuużo witaminy c!

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Z witaminą c bym nie przesadzała. Ja na codzień daje po 3 kropelki tylko i pilnuje żeby Viki zjadła jakiś owoc. Kiedy pojawi się katar zwiększam do 5-7 kropli, ale tyle daje tylko przez czas kataru. I podaje wtedy jeszcze łyżeczkę wyciągu z lipy, oraz herbatkę malinową na przeziębienie (torebkową, nie granulowaną). W ogóle stawiam na naturalne składniki.


                      Skomentuj


                        #12
                        my naszej corce nie podajemy zadnych witamin.nawet wit.d nie dostawala.dbamy bardzo aby wszystko co potrzebne otrzymywala w pozywieniu.ostatnio miewa katarki to czyszcze jej nos woda morska.
                        shannon

                        Skomentuj


                          #13
                          na spacerkach jestesmy codziennie ok 2-4 godz.!deszcz tez dla nas nie straszny bo mieszkamy w irlandi i to tu normalka
                          shannon

                          Skomentuj


                            #14
                            Witam ,
                            Miałam ten sam kłopot z moim synkiem ( 14 m-cy ) , też dość często ostatnio chorował Nasz pediatra polecił mi syropek na odporność Bioaron C ( same zioła + aronia ) - działa rewelacyjnie Polecam !

                            Skomentuj


                              #15
                              W trosce o wzmożenie odporności, jak i pokonanie problemu powracających katarków wpadłam ostatnio na nowy pomysł. Zaczełam chodzić z Viktorią do groty solnej. Byłyśmy na razie tylko 2 razy, ale okazało się rewelacyjnie. Polecam wszystkim mamom!
                              My chodzimy do takiego miejsca stworzonego właśnie z myślą o maluszkach, są tam przewijaki i zabawki. W tle leci muzyczka z piosenkami dla dzieci. Maluchy mogą się razem bawić, a mamy poplotkować.
                              Teraz myślę o basenie, ale z tym pomysłem wstrzymam się do lata.


                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X