Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #76
    Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

    Czy my wszyscy wiemy,
    gdzie dziecięcą stolicę rozrywki w Polsce odnajdziemy?
    Ja Państwo na to pytanie odpowiadam
    i przejście do świata RABKOLANDII zapowiadam.
    Owe miejsce w Rabce-Zdroju się znajduje,
    a województwo małopolskie dumę z tego powodu czuje.
    Teatr Ruchomych Figur przyciąga tutaj dzieci,
    gdzie tu są między innymi trzy świnki, krasnoludy czy straszny dwór pełen potwornej zamieci.
    A gdy jeszcze bardziej poszaleć chcemy
    to niezapomniane szaleństwa w Parku Rozrywki mieć będziemy.
    Mnóstwoooooo karuzel się tutaj pojawiło,
    co niejeden okrzyk radości u smyka sprawiło.
    Dom Śmiechów, Wioska Wikingów, Odwrócony Dom?
    Tutaj na zabawę jest pomysłów sto!
    Dla fanów muzeów też coś jest,
    bo zwiedzanie Muzeum Rekordów i Osobliwości jest the best.
    Ale jeszcze drugie muzeum mamy,
    co Muzeum Orderu Uśmiechu nazywamy.
    Wiele wydarzeń kulturowych się tutaj odbywa
    i ten czy tamten artysta z miłą chęcią tutaj przybywa.
    A bilet nawet za 1 zł tutaj kupimy,
    jeśli w dniu urodzin RABKOLAND odwiedzimy!
    Ja więc na to miejsce głosuje,
    które na mojej "Mapie Atracji" pierwsze miejsce zajmuje!

    Skomentuj

    •    
         

      #77
      Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

      Wraz z rodziną najchętniej wybrałabym się do Parku Bajek w Karpaczu. Tam czekałyby na nas postacie rodem z najwspanialszych i nieco zapomnianych bajek. Spotkalibyśmy Kopciuszka, który nauczyłby moje dzieci, że najważniejsze jest wnętrze człowieka, a nie bogactwo materialne czy wygląd. Razem z Kotem w butach, jego ciętym językiem i niesamowitym humorem spędzilibyśmy czas na wspaniałej zabawie. Miło byłoby spotkać Siedmiu Krasnoludków, którzy z pewnością mieliby wiele ciekawych historii do opowiedzenia. No i oczywiście Pinokia, który już wie, że nie warto kłamać. Wszystkie te wartości, które czerpiemy garściami z bajek, poznaliby moi chłopcy. Jak wiadomo nauka jest o wiele przyjemniejsza, gdy łączy się z zabawą.
      Wyprawa do Parku Bajek to nie tylko powrót do beztroskich lat dzieciństwa, to także aktywne spędzenie czasu na świeżym powietrzu.

      Skomentuj


        #78
        Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

        Mojej gwiazdce nieba bym przychyliła
        więc by tego doznała ta istotka miła
        do Planetarium bym ją zabrała
        i „gwiazdkę z nieba” ofiarowała
        takie Planetarium w Międzyzdrojach znajdziecie
        i Waszym pociechom niebo pokażecie
        To świetne miejsce, wspaniała przygoda
        niech pozna Wszechświat osóbka młoda!



        Skomentuj


          #79
          Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

          Dobry wieczór!... i oczywiście rankiem dzień dobry! :-)

          Pragnę opowiedzieć o naszym pierwszym marzeniu wyjazdowym, który bardzo chcemy spełnić.
          Mocno w serduszkach czujemy, że jest to miejsce wyjątkowe. Rodzinny Park Rozrywki w Ogrodzieńcu. Już w samych marzeniach wywołuje w nas 100% euforię oraz odczucia na F, na Z i na N... fenomenalny, zjawiskowy, nieprzeciętny! Fenomenalny za treść, zjawiskowy za otoczenie, nieprzeciętny za gościnność, o której niesie wieść po wszystkich górkach, pagórkach i skałkach... i dochodzi do naszego bloku!

          Ba!Marzy nam się klimat wakacyjno-zamkowy: wzgórza, białe skałki, a wśród tej scenerii roześmiane dzieci, chwytające pełną piersią atmosferę zabawy, wolności, ciekawości w każdym dostępnym w parku szczególe. I my, ciut bardziej dorośli - którzy przecież równie często drapiemy się po głowie i dostajemy wypieków jak dzieci, i powtarzamy: ‘wow’, bądź miękkie ‘lov’, albo ‘jeszcze raz!... mogę jeszcze raz’ .
          No tak, super byłoby po powrocie do domu, wciąż słyszeć słowa: ‘ale było fajnie’.

          W tym Parku wydaje nam się, że można ‘kroczyć’ w różnych kierunkach i zawsze jest magicznie: można zawitać w Strefie Fizycznych Doświadczeń, zakręcić swe myśli i ciało na karuzeli w Strefie Rozrywki, poskakać na dmuchańcach, poszaleć na placu zabaw, wskoczyć na Tor Saneczkowy i śmiać się i śmiać, lub bać się i słyszeć łomot swojego serca w Domu Strachów i Legend, a na deser udać się np. do Parku Miniatur, by zachwycić się drobiazgiem, precyzyjnym szczegółem, detalem i kunsztem wykonanej pracy odzwierciedlającej zjawiskowe zamki. A jeżeli już mowa o deserach, to z przyjemnością poznałabym bliżej (wraz z całą familijką) tamtejsze gofry i mrożoną kawę (a co tam!)

          I 'gdybam' sobie i 'gdybam', że z pobytu w takim zjawiskowym miejscu, to pewnie pozostawia w środku, w nas, cudne wrażenie, że znów można mieć w sobie tyle dystansu, tyle humoru, uroku takiego smykowatego chłopca/szalonej dziewczyny… do życia i tak zwyczajnie być tu i teraz i cieszyć się, bawić, swoją obecnością.

          Bardzo chcielibyśmy zobaczyć ten świat zabawy... najbardziej to oczyma dzieci, zapomnieć się troszkę w tym wielkim pędzie ludzi XXI wieku i poczuć wiatr we włosach na zakrętach toru saneczkowego, bądź dostając gęsiej skórki przy słuchaniu upiora w domu strachów. Marzymy, by kiedyś poznać to magiczne miejsce!

          Pozdrawiamy!

          Skomentuj


            #80
            Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

            Ktoś kiedyś powiedział mi, że "dzieci dzielą się na czyste i szczęśliwe". Od tamtej chwili nie raz, gdy patrzę na moje dzieci czynię to powiedzenie naszym hasłem rodzinnym. Moje dzieci są szczęśliwe! Dlatego od razu, gdy znaleźliśmy na Mapie Atrakcji Muzem Mydła i Historii Brudu w Bydoszczy stwierdziliśmy, że musimy je odwiedzić i tak przekierować naszą wakacyjną mapę, by ono było po drodze.

            Skomentuj


              #81
              Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

              Kiedy na liście Rabkoland ujrzałam –
              to aż się w duchu szczerze roześmiałam –
              bo wróciliśmy stamtąd chwilek temu kilka,
              lecz ciągnie nas znowu, jak do lasu wilka !
              W takim parku rozrywki nigdy się nie znudzisz –
              za to własne dziecko wewnętrzne obudzisz !
              Tyle tam atrakcji, tyle cudowności –
              że na każdej buzi uśmiech wnet zagości!

              Będziesz wirować szaleńczo od samego rana
              na karuzeli, co wdzięczną ma nazwę „Can-Can’a”
              albo kolejką jeździć razem z dzieciakami –
              jak za dawnych czasów z własnymi rodzicami !
              Nic Ci takiego stracha napędzić nie może,
              jak upiory i zjawy w mrocznym „Strasznym Dworze”.
              Adrenaliny poziom skutecznie podniesie
              „Wiking”, „Balerina” oraz „Music Ekspress” !
              Kabaretowej rozrywki dostarczą warzywa,
              z których każde śpiewa, tańczy i przygrywa
              Gabinet luster wyszczupli, nogi twe wydłuży –
              więc na pewno wspaniale urodzie się przysłuży
              A jeśli chcesz odsapnąć, odpocząć troszeczkę,
              to wybierz się diabelskim młynem na wycieczkę –
              bo to wrażenia cudowne, wręcz niezapomniane –
              i piękne z góry widoki, jak namalowane !

              Drugiego takiego miejsca jeszcze nie widziałam –
              cała moja rodzina się w nim zakochała !
              I słusznie się znalazło na Mapie Atrakcji –
              bo zapewnia moc wrażeń, frajdy, akrobacji

              Czy to stary, czy młody – każdy niech tam spieszy!
              Niech jak dziecko się bawi i jak wariat cieszy !

              Skomentuj


                #82
                Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                Mój synek jest na etapie zwierzątek, dlatego też idealna dla niego będzie wyprawa do Zoo Safari w Świerkocinie. Zwierzątka duże, zwierzątka małe, zwierzątka do oglądania, zwierzątka do głaskania, zwierzątka do karmienia... synek będzie w zwierzątkowym niebie. Dodatkowym plusem jest położenie (nie trzeba daleko jechać) i inne akrakcje parku rozrywki gdzie będzie można odpocząć od zwierzątek, takie jak np. karuzele (chociaż nie wydaje mi się, aby zwierzątka mogły mojego synka znudzić).

                Skomentuj

                •    
                     

                  #83
                  Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                  Miejscem, które najbardziej chciałabym odwiedzić z moim dzieckiem jest Galeria Starych Zabawek w Gdańsku. Byłaby to niezapomniana wycieczka zarówno dla mnie jak i dla mojego dziecka. Z natury jestem osobą sentymentalną. Wizyta w Galerii Starych Zabawek pozwoliłaby mi cofnąc się w czasie do beztroskich, szczęśliwych i pełnych zabawy chwil dzieciństwa. Widok zabawek z "moich czasów" niewątpliwie wzbudziłby we mnie szereg pozytywnych emocji i pozwoliłby poczuć się jak wtedy, kiedy to będąc paroletnią dziewczynką otwierałam swoją drewnianą skrzynię "skarbów" i godzinami bawiłam się hitami tamtych lat. Do odwiedzenia Galerii Starych Zabawek inspiruje mnie również w dużej mierze materiał filmowy pt.""Tabletowe" dzieci poznają zabawki z PRL". Czas spędzony w Galerii niewątpliwie wzbudziłby ciekawość w mojej córce, która współcześnie ma dostęp do szeregu technologicznie rozwiniętych zabawek. Ciekawi mnie czy potrafiłaby odgadnąć jakie funkcje posiadają niekóre zabawki z tamtych czasów. Na pewno byłoby to dla niej interesujące zadanie, którego ambitnie by się podjęła a przy tym miałaby dużą frajdę. Wizyta w Galerii Starych Zabawek przyniosłaby nam obu coś cennego - mi przypomniałaby piękne dzieciństwo a mojemu dziecku dałaby radosną i jakże oryginalną lekcję historii.

                  Skomentuj


                    #84
                    Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                    Mój mały odkrywca uwielbia wręcz ZOO, więc właśnie tam byśmy znów z chęcią się wybrali. Do wrocławskiego ZOO i Afrykarium – pływające zwierzątka działają jak hipnoza na młodego, a rodzice w tym czasie mogliby na spokojnie napić się CIEPŁEJ kawy ot, taki mały podstępik i dwie pieczenie na jednym ogniu

                    Skomentuj


                      #85
                      Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                      Inwałd Park to park rozrywki i moc atrakcji dla każdego podczas wakacji!
                      Średniowieczna Warownia znakomicie przygotowana
                      znajdzie tu swoje odzwierciedlenie i dumny rycerz i dama.
                      W Dinolandii z Dinusiem twarzą w twarz stanę
                      i zobaczę co jedzą dobrego na śniadanie.
                      Gady, jaskinia i dinozaur na plaży
                      to widok o którym moje dziecko marzy!
                      "Świat Marzeń" dostarczy niesamowitych wrażeń
                      Cuda Polski jak i Świata, często w skali mniejszej od dukata.
                      Mini ZOO niesie z sobą moc radości dla małych i dużych gości.
                      Ogrody Jana Pawła II to miejsce relaksu, odnowy
                      oraz piękna płynącego z obcowania przyrody.
                      Kojąca atmosfera, kawiarenka z kremówkami
                      i ważny dla każdego turysty sklepik z pamiątkami.
                      Rodzina w komplecie, szczęśliwe me dziecię
                      Weekend będzie udany i z uśmiechem wspominany.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #86
                        Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                        Dziękuję Wam! Za co? Za podsunięcie pomysłu na warte zobaczenia miejsce! Wiecie jak to jest - kierunek wakacyjnej podróży zaplanowany, przegląd auta wykonany, a ciągle brakuje czasu na dopracowanie szczegółów, przejrzenie przewodnika i uzgodnienie wartych zobaczenia atrakcji. Dzięki Waszej "Mapie" w oko wpadły mi dwa miejsca godne uwagi. Oznajmiłam Mężowi, że musimy tam być! Po ostatniej wycieczce (jeszcze w czasach panieńskich do Włoch), wiem że nie dla mnie muzea, kościoły i inne atrakcje architektoniczne. Wieża w Pizie może jest warta zobaczenia, ale tylko raz w życiu. Podczas gdy w Rzymie wszyscy zwiedzali Bazylikę, ja wolałam wybrać się na samotną wycieczkę po uliczkach miasta i wtopić się w codzienne życie mieszkańców. W Siennie, chociaż średniowieczne kamienice i wąskie uliczki, robią ogromne wrażenie, mnie w błogi stan radości wprowadziło zwiedzanie ogrodu botanicznego.. zieleń, ogromne drzewa, łacińskie nazwy roślin na tabliczkach i możliwość potrzymania w dłoni aromatycznego owocu chlebowca. Cóż nie jestem fanką architektury i sztuki, nad czym ubolewa mój Mąż - kulturoznawca. Wybierając się w podróż musimy tak dobrać miejsca, abyśmy oboje byli zadowoleni, a nasze małe Pociechy miały możliwość biegania, dotykania wszystkiego i cieszenia się chwilą. Dlatego koniecznie musimy odwiedzić Arboretum koło Przemyśla. Arbor czyli drzewo. Drzewo czyli las. Las czyli moje dzieciństwo. Wychowałam się w środku lasu! Las to szum wiatru, zapach igieł, cień w upalne dni, ciepło zimą, tajemnicze odgłosy zwierząt i zabawa w chowanego. Jak więc mogłabym przemierzyć pół Polski i nie odwiedzić tak wspaniałego miejsca? Widok wiekowych drzew, możliwość ujrzenia chronionych i ginących gatunków roślin, wdychania powietrza przepełnionego zapachem kwiatów przyprawia mnie o drżenie serca. No dobrze, ale zapytacie: a co z mężem i dziećmi? Otóż dzieciom moją miłość do przyrody zaszczepiam codziennie, chodząc po pobliskich łąkach, podając w ręce kwiaty i dotykając małymi rączkami kory drzew. Myślę, że spodoba się im ogród sensualny, w którym będą mogły dotknąć roślin o zróżnicowanej fakturze liści, podziwiać ich przedziwne kształty, kolory, rozcierać w dłoni liście ziół i wciągać małymi noskami wydobywające się z nich aromaty. Mąż z pewnością zainteresuje się historyczno-kulturalnym aspektem wizyty w Arboretum. Otóż obejmuje ono dwór, w którym w XIX wieku mieszkał i tworzył malarz Piotr Michałowski. Jego niedosyt wrażeń kulturalnych uzupełni wizyta na zamku w Łańcucie. Zamki to nie kościoły, zamki to nie katedry, ani bazyliki. To nie tylko piękne malowidła, kunsztowne naczynia i ozdobne dywany. Tam toczyło się życie. Zupełnie inne niż nasze, pełne norm i etykiet. Ale niezwykle fascynujące. Zamki kryją wiele zagadek, tajemniczych przejść... A niekiedy skrywają nawet duchy! Robią na nas wrażenie swoją monumentalnością i ilością komnat. Mnie zawsze zastanawia, jak to wszystko sprzątano, gdy nie było odkurzaczy i środków czystości Podczas wizyty na Zamku w Łańcucie, będziemy delektować się zabytkowymi wnętrzami, które przetrwały w niezmienionej formie od wieków. Przyjrzymy się niezliczonym dziełom sztuki. A później udamy się na przechadzkę po malowniczym parku i kuszącym zapachami ogrodzie różanym. Będziemy mogli do woli biegać, łapać promienie słońca przebijające się przez korony drzew, płoszyć motyle siadające na kwiatach i cieszyć się chwilami spędzonymi razem. Bo właściwe, czy to ważne gdzie? Najważniejsze, że RAZEM.

                        Skomentuj


                          #87
                          Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                          Dziękujemy za wszystkie przepiękne wiadomości! Wybór laureatów był naprawdę ciężki.

                          Oto nagrodzeni:
                          walizka Trunki Kot - bon_nie1
                          walizka Trunki Krowa - tiffi1
                          plecak wodoodporny Trunki Żaba - baby_boy
                          plecak wodoodporny Trunki Żaba - mamabasia2
                          plecak wodoodporny Trunki Żaba - anusiaaa
                          zestaw kocyk i poduszka Dinozaur Trunki - emiliazgaju
                          zestaw kocyk i poduszka Dinozaur Trunki - zuzia555
                          zestaw kocyk i poduszka Dinozaur Trunki - pao

                          Gratulujemy!

                          Wybór był tak trudny, że stwierdziliśmy, że ogłaszamy drugą edycję w nieco innej odsłonie - zapraszamy serdecznie do konkursu "Zwiedzamy z Mapą atrakcji", który ruszy wkrótce
                          pozdrawiamy,
                          Redakcja MamoToJa.pl

                          Skomentuj


                            #88
                            Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                            Coś mi się wydaje, że ktoś z redakcji potrafi czytać w myślach Dziękuję za nagrodę, która jest: zielona (uwielbiam), dinozaurem (uwielbiam), dwuczęściowa (mam dwójkę dzieci, więc jakoś będą mogła ją podzielić).

                            I żeby nie było, że jestem niesłowna - dostaniecie zdjęcia z wyprawy

                            Skomentuj


                              #89
                              Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                              Na Mapie Atrakcji brakuje Parku Krasnala,który znajduje się w Nowej Soli(woj. lubuskie).
                              Znajduje się tam największy krasnal na świecie(541cm) a miejsce samo w sobie jest bardzo atrakcyjne dla dużych małych. Jest to miejsce w którym każde dziecko znajdzie coś dla siebie i na pewno wyjedzie z tego miejsca zadowolone. Znajdziemy tam bogato wyposażony plac zabaw,różnorakie figury zwierząt np.kangury,tygrysy,wiklinowe labirynty,mini kolejka.Jest to też idealne miejsce dla małych fanów dinozaurów-spotkanie z dinozaurem jest obowiązkowe dla maluchów. Możemy tu spotkac także prawdziwe zwierzaki jak lamy,struś Emu. Często są tu organizowane zabawy na powietrzu dla dzieci oraz ognisko. W upalne dni możemy wypocząć na miejskim kapielisku znajdującym się w sąsiedztwie Parku Krasnala a w dni nieco pochmurne możemy pójść poszaleć na wielką salę zabaw,pełną atrakcji ! Dla bardziej odważnych dzieci znajduje się tutaj wspinaczka,tu nie da się nudzić ! Możemy tu zjeść po udanej zabawie a także ochłodzić się w lodziarni! Jest to fantastyczne miejsce i dzieci na długo zapamiętają Park Krasnala.

                              Skomentuj


                                #90
                                Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                                Jeśli chodzi o fajne miejsca to polecam Białka Parczewska województwo lubelskie. Znajduje się tam park linowy dla dzieci, który jest bardzo urozmaicony w przeszkody, wspaniała zabawa dla dzieci jak i dla dorosłych. Oprócz tego można pojeździć rowerem trójkołowym, który mieści dwie osoby po lesie jak i wzdłuż jeziora i oczywiście skorzystać z kąpieli w jeziorze ,a woda jest bardzo czysta. Naprawdę polecam, każdy znajdzie coś dla siebie ciekawego, my z rodziną jeździmy tam od pięciu lat.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X