Nie bijmy dzieci – czytaj wpis Agaty, autorki bloga Hafija.pl

[Redakcja_MamoToJa.pl]

To jest wciąż palący problem – wystarczy zobaczyć komentarze na moim blogu pod wpisami na temat klapsów. Część komentarzy pochodzi od ludzi, którzy sami byli bici i do dziś się za nimi ta trauma ciągnie, a część – i to spora – pochodzi od zwolenników bicia. Piszą, że wymyślam. Że się czepiam. Że jeden klaps jeszcze nikomu krzywdy nie zrobił…

Więcej:

http://babyonline.pl/bicie-dzieci-ha...,15950,r1.html

[cela84]

Odp: Nie bijmy dzieci – czytaj wpis Agaty, autorki bloga Hafija.pl

Ja nie mogę tego przeżyć i zrozumieć: jak normalny dorosły człowiek, który nie może dotknąć i naruszyć nietylkalności innego dorosłego, może tłuc własne dziecko i znajdować w tym usporawiedliwienie, że to niby dla dobra. Dla jakiego dobra? To z dobrem nie ma nic wspólnego.

[elasalata]

Odp: Nie bijmy dzieci – czytaj wpis Agaty, autorki bloga Hafija.pl

NIe rozumiem tych komenarzy popierających takie zachowanie, zwłaszcza od ludzi którzy samo zaznali takiego traktowania w dzieciństwie jak i tych którzy dzieci jeszcze nie maja i bajki wymyślaja...

[betiwu]

Odp: Nie bijmy dzieci – czytaj wpis Agaty, autorki bloga Hafija.pl

W jaki sposób klaps nie robi krzywdy... Bicie nie robi krzywdy...Własnego dziecka tak mniejszego i słabszego... To jest nielogiczne. Ludzie mają mózgi zlasowane skoro tak myślą.

[grawal86]

Odp: Nie bijmy dzieci – czytaj wpis Agaty, autorki bloga Hafija.pl

Takie opinie mają ludzie, którzy sami byli bici. Nie czytałam opinii nie bitego dorosłego, które byłoby za. A ci, którzy są za cierpią na syndrom sztokholmski.

[kubasbarb]

Odp: Nie bijmy dzieci – czytaj wpis Agaty, autorki bloga Hafija.pl

Każde dziecko jest inne, w zależności od jego charakteru. Nie trzeba się uciekać do tych ostatecznych metod. Stąd też kontrowersje i negatywne opinie o tzw bezstresowym wychowaniu.

[renia0076]

Odp: Nie bijmy dzieci – czytaj wpis Agaty, autorki bloga Hafija.pl

Od bicia do bezstresowego wychowania, czy ze skrajności w skrajność...są inne metody, czas dla dziecka, słuchanie go a nie słyszenie. Dzieciaki, to obserwatorzy najlepsi z najlepszych, ich zachowanie, to najczęściej nasze zachowanie, jak lustro w mniejszym, czy większym stopniu.

[kubasbarb]

Odp: Nie bijmy dzieci – czytaj wpis Agaty, autorki bloga Hafija.pl

Zgadzam się, jesteśmy dla nich przykładem, czy tego chcemy, czy nie. To, jak my się zachowujemy utrwala się w nich i najczęściej powielają nasze błędy. Potem ktos mówi ja dostawałem od ojca i wyszłem na ludzi to nic złego...smutne

[EkoSung1930]

Odp: Nie bijmy dzieci – czytaj wpis Agaty, autorki bloga Hafija.pl

Dokładnie, zachowanie dzieci w późniejszym czasie jest jak lustro naszych własnych zachowań. Jeżeli nie nauczymy dzieci rozwiązywać problemów inaczej niż swego rodzaju agresją, to nie ma szans, że nauczą się tego same...