.......... do d.. tu ,mialo byc zdjecie..
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
jak minął dzień?
Collapse
X
-
-
-
A moze sie tak przywitam
No spotkanko w pelni udane. Chodz czuje niedosyt. Troche za krotko.
Co tu komentowac. Dziewczyny przesympatyczne a dzieciaczki superowe. Natalka co chwila sie usmiechala, Piotrus chcial caly czas patrzec na kobiety i buntowal sie przy wkladaniu do wozka A Hubun tylko pozazdroscic takiego syna. Sluchal sie mamy i opiekowal siostrzyczka.
My wrocilismy przed 22. Dorotka spala cala droge. A potem usnela o 23 i ladnie spala wiec nie bylo problemu. Pogoda tylko do d. A dzis juz slonce bylo...
Dzis caly dzionek na dzialeczce. Dorotka pobrykala na kocyku. Komary mnie pogryzly niesamowicie wytrzymac nie moge. Dorotki niestety nieuchronilam ma 3 ugryzienia ale sie nie drapie.
Skomentuj
-
-
-
Hej Dziewuszki-Kwiatuszki.
ale wam zazdroszcze tego spotkanka! Dzieciaczki śliczne szkoda że Dianusi tam brakuje i w dodatku panowie byli z Wami no pozazdroscic:P
tak sie zastanawiam co z Edytką? napisała że idzie do szpitala i cisza teraz czyzby juz urodziła?
ps a poprasowac i tak nie poprasowałam ...standart od jutra bede miała wiecej wolnego bo nie trzeba bedzie obiadkow robic jak K. bedzie na szpitalnym wikcie..
gaasszzz dzis jeszcze tesciowie przyjezdzaja pewnie teraz bede ich czesciej widywac bo wiadomo ze bedą synka w szpitalu odwiedzac..juz sie ciesze:-/
musze sie wziąc w koncu za sprzatanie ale jaak mi sie nie(!!!) chce:-/cos dzis marudna jestem hihi pewnie z powodu tych "odwiedzin" a raczej wizytacji...
Skomentuj
-
Witam
Bardzo dziekujemy za życzenia dla Natalki
Fakt-spotkanie było fajowe, ale strasznie krótkie, a i pogoda nie zaciekawa.
Dziewczyny przeurocze, super laski-jakby wogóle nie rodziły.Dzieciaczki wspaniałe, szkoda tylko że księżniczki Dianki nie było.
Mam nadzieję,że spotkamu się jeszcze, ale na dłużej. to było zdecydowanie za krótkie.
Konwalio-J.przywitał mnie dobrze.Miał swój wolny czas i ja miałam. Był nawet miły. Pokazałam mu fotki.Podobałyście mu się wszystkie. Zdziwiony był,że byli dwaj faceci. Ja mu proponowałam-zawsze proponuję,żeby szedł ze mną, a on nie chce.To o co mu chodzi?
A Hubert wcale nie taki posłuszny(trzeba było patrzeć jak do niego szepczę i upominam).
Last edited by storczyk; 19-08-2008, 11:34.
Skomentuj
-
-
Napisane przez Frezja Pokaż wiadomośćWitajcie!
Widze ze spotkanko sie udalo!
Ja dzis mam strasznie ciezki dzien poniewaz wczoraj wieczorem wydazyl sie wypadek!Zginal w nim moj dobry znajomy a jego zona walczy o zycie w szpitalu w Polanicy na szczescie w nieszczesciu ze ich 2,5 letnia corcia wyszla z tego bez szwanku!Mozna powiedziec Coreczka tatusia!Jechali z Wroclawia z lotniska poniewaz odebrali tam 11 letniego syna ich krewnej ktory niestety takze zginal na miejscu!
Oboje miaja po 33 lata sa 13 lat po slubie(a zakochani jakby od wczoraj) i wkoncu osiagneli jakis status spoleczny typu dobra praca mieszkanko i ich oczko w glowie corcia!Planowali nastepna niunke!Mala to byla caly tatus - on szalal za nia jak wariat!Do tego mala w kwietniu skonczyla 2 latka i dalej jadla cyca w nocy co 2 godziny i tak przezywam ze co ona musiala czuc!Nagle nie ma przyniej mamy i taty!
Naprawde nie moge wyjsc z szoku!!!Jestem zalamana-ze ostatnio wkolo mnie dzieje sie tyle zlego i to takim dobrym ludziom!Wybaczcie jezeli nie bedzie mnie tu kilka dni ale musze sie otrzasnac!
tu jest link
http://www.money.pl/archiwum/wiadomo...,0,362220.html
dodam tylko ze z wroclawia jest 70 km a oni zgineli 1 km od domu!
Skomentuj
Skomentuj