Co robicie z dzieckiem, które jest płaczliwe? Ja już nie wiem jak reagować? Czasami mamy takie dni, że nic tylko łzy lecą, a dziecko jest zdrowe. Płacze praktycznie o byle co!
-
-
-
papilocik Ty też masz lepsze i gorsze dni, a dziecku się dziwisz
Nic nie zrobisz, trzeba przeżyć taki dzień.
Będą gorsze problemy
-
niereaguj.trudne troszke bo jako mamy biegniemy do płaczącego malca gdy chocby łezkę uroni i w tym nasz błąd bo Oliwka się już zaczynała do tego przyzwyczajac.byłam przy niej od razu jak zaczela kwilic.gdy pewnego razu niezareagowałam płacz ustał, próby powtorzyłam i poskutkowało.niereagowalam ale patrzylam na nia z ukrycia oceniajac czy sa to kolejne łzy otak sobie czy rzeczywiscie sie cos dzieje. gdy oliwka placze bo np niejest cos po jej mysli zaczynam udawac ze tez placze- ona sie uspakaja, podchodzi, tuli mnie i daje całuska.to takie mile.zatem niedajmy sie zwariowac ale badzmy czujni.Napisane przez papilocik Pokaż wiadomośćSkomentuj
-
moja Matylda też dużo płacze. i zaczyna płacz stosować aby coś wymusić, lub zabrać zabawkę swojej siostrze, staram się nie reagować a jak zabiera zabawkę to jej nie pozwalam. ale najgorzej jest przy zasypianiu, bo często Matylda płacze i wtedy nie wiem jakim sposobem ją uspać.Skomentuj
Skomentuj