Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Przypalone Gary ;)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Przypalone Gary ;)

    Wcześniej nie miałam problemu z przypalonymi garnkami, do czasu kiedy przyszło mi gotować kaszkę na mleku wcześniej gotowałam ją na wodzie i dosypywałam mleka modyfikowanego, jednak od kiedy mała przeszła na mleko krowie, zaczął się problem z codziennym przypalonym garnkiem, macie sprawdzone sposoby na gotowanie mleka
  •    
       

    #2
    Odp: Przypalone Gary

    na gotowanie samego mleka nie mam sposobu ale wszystkie przypalenia doskonale czyści soda oczyszczona. Ostatnio przypaliłam ryż na mleku i oczywiście zalałam garnek wodą i płynem do naczyń, postał całą całą noc. Rano wszystko co było na spodzie wyskrobałam łyżką i te przypalenia czyściłam właśnie papką z sody oczyszczonej i wody- garnek jak nowy

    Skomentuj


      #3
      Odp: Przypalone Gary

      A Ja znowu mam problem,bo wiecznie przypalam gary jak gotuje małej zupke jarzynowa . Nie wiem nie umiem chyba określić czasu Jak długo mam gotować i wiecznie kończymy na zupkach ze słoiczka masakra

      Skomentuj


        #4
        Odp: Przypalone Gary

        Zanim wleję mleko płuczę rondelik w zimnej wodzie Jeśli zdarzy mi się przypalić to później czyszczę sodą oczyszczoną Albo do przypalonego garna wlać wodę i proszek do pieczenia i podgotować chwilę Też pomaga

        Skomentuj


          #5
          Odp: Przypalone Gary

          OOo muszę to wypróbować, bo mieszkamy jeszcze z babcia i Ona najbardziej krzyczy o te gary..

          Skomentuj


            #6
            Odp: Przypalone Gary

            Ja chciałabym mieć osobne garnki każde do czegoś innego ale jeszcze się nie dorobiłam

            Skomentuj


              #7
              Odp: Przypalone Gary

              W sumie to by była fajna sprawa osobne garki do wszystkiego.
              Bo teraz sie bedzie obiadki gotowało fajnie by było miec np pare takich osobnych dla maluszka garnków do gotowania tylko jej obiadkow

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Przypalone Gary

                Na przypalony garnek po mleku podobno pomagają środki od zmywarki. Ja jeszcze nie próbowalam, ba na szczęście rzadko gotuje mleko, moja bratowa zalewa garnek wodą do przypalonego miejsca i wrzuca tabletkę od zmywarki i zostawia na noc.

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Przypalone Gary

                  Czasem fajnie poczytać jakieś porady.A macie moze pomysł na plamy z marchwi oraz banana? czy to już spalony ciuszek jest jeżeli sie pobrudzi

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Przypalone Gary

                    hmm też bym z chęcią poznała dobry sposób na pozbycie się plam z banana, ja do nie dawna nie wiedziałam że banan plami zorientowałam się dopiero jak Majka pobrudziła sie bananem u babci a po praniu zostały plamy.

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Przypalone Gary

                      I to takie nie ładne czarne plamy zostawia.
                      Laura miała ubrany silnika ale mimo wszystko jakoś bananem spadł nie tam gdzie trzeba Teraz sie nauczyłam dzielić ciuszki takie po domu i takie na wyjście,których nie ubieram malutkiej jak jesteśmy w domu bo brzydka pogoda czy coś.Bo chyba,Każda Mama sie ze Mną zgodzi,ze chcemy by Nasze pociechy wyglądały ładnie gdy idziemy do znajomych z wizyta

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Przypalone Gary

                        ja też tak robię, w domu te brzydsze, nawet z plamami, no chyba że spodziewam się gości. Do żłobka zakładam jej te lepsze ale Panie tam nie bardzo pilnują, często Majka wraca z plamami których doprać nie idzie

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Przypalone Gary

                          No właśnie z tymi żłobkami to rożnie jest jednak wydaje mi sie,ze tam to panie powinny bardziej pilnować tam maluchy.Oczywiscie,ze jak goście przychodzą to ubieram mała w ładniejsze ciuszki ale tak to w domu raczej chodzi w tych brzydszych. Nie wiem czy np takie plamy wanishem mozna by było spróbować wybawic? Czy nie za bardzo taki proszek na ciuszki dla malutkiej ?

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Przypalone Gary

                            pewnie że możesz spróbować wanishem, tylko później jeszcze dobrze przepierz w proszku dla małej żeby te resztki odplamiacza dobrze usunąć, te dziecięce proszki to nie radzą sobie z plamami w ogóle.

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Przypalone Gary

                              No nie radzą sobie to fakt,tak tak oczywiście,ze przepiórki jeszcze w proszku dla małej nominacje pózniej jeszcze przeprasuje to wszystko jak już wyschnie.Trzeba coś spróbować bo to szkoda,żeby ciuszek był taki poplamione zawsze mozna ciuszki podać komuś dalej czy coś,wkoncu maluchy tak nie niszczą tych ciuchów.

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X