Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Przed i po...

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Ja w ciąży musiałam zjeść codziennie przynajmniej dwa pączki, teraz nie jem słodyczy praktycznie wcale
    PAULINA 07.07.2008




    http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...anik12;page:-1

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Ja przy pierwszej ciąży jadłam wszystko i piłam kawę raz dziennie obowiązkowo (słabą oczywiście). Po ciąży nie jadłam już jajecznicy, raz spróbowałam i szybko tego żałowałam. I nie jem jej do dzisiaj a to było 7 lat temu. Teraz jestem w 14tygodniu i od jakiś 2 tyg mogę sobie pozwolić na kawkę taką małą bo wcześniej mnie odrzucało całkowicie, nawet sam zapach. Za to potrafię zjeść śledzia przegryzając bananem. Ale teraz jak idę do sklepu to np. wczoraj wzięłam śledzie bo wydawało mi się że nie zdążę do kasy dojść bo je zjem po drodze a jak wróciłam do domu to już przeszła mi ochota.

      Skomentuj


        #18
        Ja w ciąży tonami wcinałam Alpejskie Mleczko z Milki. Ale tylko śmietankowe.
        A teraz nie mogę na nie patrzeć. Aż dziwne, że moje dziecko miało tylko
        2500 jak się urodziło, po takiej ilości słodyczy.
        A i po ciąży, jak małej zaczęłam rozszerzać dietę, to zainteresowałam się też tym co ja jem.
        I tak oto skończyłam z parówkami (nie jadłam ich chyba
        od urodzenia małej, czyli jakieś półtora roku), zaczęłam zwracać uwagę
        jakie masło jemy, pilnować, żebyśmy przynajmniej raz w tygodniu zjedli rybę
        i ogólnie nasza dieta stała się bardziej lekkostrawna. Bo wcześniej
        to strach się bać


        Skomentuj


          #19
          Widać że ciąża zmienia nawyki żywieniowe na dobre
          Amelia 12.03.08

          Skomentuj


            #20
            przede wszystkim to wstret do prawdziwej kawy zaczelam czuc,choc przed ciążą pierwszą rzeczą jaką robiłam po obudzeniu to wstawianie wody na kawę, póżniej przez dłuższy czas nawet jej zapachu nie znosiłam.Odwrotnie rzecz sie miala z mlekiem, nie znosiłam go przed ciążą, a potem codziennie pilam kakao ale to wszystko przeszło mniej wiecej w 4 miesiacu i wróciło do normy mleka znowu nie lubie, a od kawy sie powstrzymuje

            Skomentuj


              #21
              Ja przed ciążą zajadałam się słodyczami,w czasie ciąży,nie mogłam patrzeć na słodycze,za kiszonymi ogórkami czy kapustą wręcz przepadałam,w ogóle miałam ochotę na kwaśne,po ciąży straciłam ochotę na kawę,banany omijam z daleka,przejadłam się nimi,a słodycze jem jak przed ciążą,ale z umiarem.

              Skomentuj


                #22
                ja kiedys uwielbialam przed ciaza pianki a w czasie ciazy i o ciazy wrecz odrzuca mnie od samego zapachu blee a tak ogolnie to jadlam wszystko i jem teraz

                Laura 12.o2.2oo9/19:45 (4o5og 59cm)

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  hej mamuski
                  ja ogolnie nigdy nie lubilam jablek po ktorych zawsze bylo mi niedobrze a w ciazy moglam jesc kilogramami oczywiscie po porodzie mam dalej "jablkowstret" a i w ciazy moglam jesc codziennie rosol na slodycze nie moglam teraz jest odwrotnie
                  Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                  http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                  Skomentuj


                    #24
                    Odp: Przed i po...

                    ja uwielbiałam słodycze przed ciążą i w ciąży, po już są mi obojętne, mogę zjeść ale nie przepadam, bardzo się z tego cieszę, bo nie tyję przynajmniej.

                    Skomentuj


                      #25
                      Odp: Przed i po...

                      U mnie smaki się nie zmieniły, to co lubiłam w ciąży, lubiłam w trakcie ciąży jak i po, nie miałam też żadnych zachcianek jedzeniowych typu ogórki kiszone czy śledzie

                      Skomentuj

                             
                      Working...
                      X