Wyrazy przekręcane przez nasze dzieci

[derisgun]

w związku z jednym postem na tym forum, przyszło mi do głowy, aby napisać ten. Drogie Mamy piszcie jak Wasze dzieci przekręcają wyrazy:

lew - wel
kołdra - kojudra

[kiiizusix]

Kiedys strasznie się uśmiałam jak moje dziecko zawołało rano: komódka, zamiast pobudka!!!

[Paydemv23]

zamiast: biustonosz, to usłyszałam listonosz

[Hypnotized]

Fajnie się pośmiać z takich przekręcanych wyrazów Ja co prawda z własnego podwórka nie mam, ale dorzucę takie gdzieś zasłyszane:

bajkonik - balkonik

rozjazda - rozgwiazda

komar/homar - nigdy nie wiadomo o co dokładnie chodzi a i magiczny kjabik - krabik

[zXyXogrodnik]

to i ja dodam to, co osobiście mówiłam w dzieciństwie:

pasiarolka = parasolka

[aaniaap]

A ja na straż pożarną wołałam straż pożarta

[miniar10]

moj brat na TRAKTOR wolal LAKA do dzis nie wiadomo dlaczego...
łYżKA- fyśka

[ania_2288]

ja zawsze o 17 siedziałam przed telewizorem i punktualnie wolalam na cały głos: teleeksiep! oczywiście chodziło o teleekspres

[Basia101]

moje dziecko widząc śpiącą rybkę na programie "MINI MINI" woła yba pi, yba pi

[demira]

Moj syn zamiast nuda mowi luda.
I potrafi powiedziec: ludzę się
D

[wierzba10]

Ale te dzieci mają pomysły Super!

[ania839]

pasiarolka = parasolka

podoba mi się
może i ja za rok coś dodam

[misio100]

Dzieci to małe słodziuchy a jak już zaczną gadać to słodziuchy na maska...nie mogę się doczekać swojego dzidziusia

[kitty2409]

Moj maly narazie jeszcze gaworzy, musze troszke poczekac na słowka, a pamietam jak za malego ja mowilam :

pep - chleb
jeciem - jestem
Kacia- kasia

[izabelka22]

mój synek dopiero zaczyna mówić, póki co nowe słówka wymawia od końca przez jakiś czas a potem leci jak z płatka:
TAK - Kaaa (teraz już mówi TAK)
ja - aj
jajo - aja


i wiele takich słówek, które powtarza po nas ale ja nie potrafię powtórzyć, komedia z tego wychodzi