Moja córka dwuletnia mówi bardzo dużo a to też dlatego że ma gadatliwego brata On mówi dużo ona powtarza On mówi wierszyki z przedszkola ona powtarza on śpiewa i ona śpiewa razem z nim Cudowne te ich rozmowy są czasem jak się bawią
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
W jakim wieku Wasze dzieci zaczęły rozmawiać?
Collapse
X
-
-
Odp: W jakim wieku Wasze dzieci zaczęły rozmawiać?
przede wszystkim dziewczynki rozwijają się szybciej niż chłopcy, ale i to nie jest regułą. Jeśli dziecko rozumie co sie do niego mówi i lekarze nie dostrzegają żadnych nieprawidłowości to nie ma się czym martwić.
A to, że dziecko często mówi "nie" to też bardzo normalne w tym wieku - przechodzi okres buntu, dlatego na wszystko reaguje przecząco.
Skomentuj
-
-
Odp: W jakim wieku Wasze dzieci zaczęły rozmawiać?
No właśnie tak jest i ja myśle , że mój też z dnia na dzień nas zaskoczy pełnymi zdaniami. Bo mój synek to potrafi tylko mu się nie chce. Było ze wszytski tak nie siedzał to nie siedział a nagle usiadł, z chodzeniem to samo nie było prób a nadle raz ruszył i po chacie zasuwał i czuje że z mową też tak będzie . Bo czasem jak już się wkurzy to mu się wymsknie np słowo "nie chce"
Skomentuj
-
-
Odp: W jakim wieku Wasze dzieci zaczęły rozmawiać?
Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomośćDziecku też trzeba dać czas a samo zacznie i to całymi zdaniami mówić
Skomentuj
-
Odp: W jakim wieku Wasze dzieci zaczęły rozmawiać?
Mój półtora roczny chrześniak również jak na razie mówi tylko po swojemu ale już spokojnie można go zrozumieć. Najważniejsze jest to, by ciągle mówić do dziecka, opisywać mu różne rzeczy, powtarzać słowa. Ale tak jak już ktoś wcześniej wspomniał...To, kiedy dziecko zacznie mówić jest kwestią indywidualną. Jedni zaczynają wcześniej, inni nieco później. Niedawno czytałam fajny artykuł na ten temat - Co wpływa na rozwój mowy dziecka – o tym jak stworzyć sobie gadułę… . Nawet nie wiedziałam, że dieta może wpływać na rozwój mowy u dziecka.
Skomentuj
-
-
Odp: W jakim wieku Wasze dzieci zaczęły rozmawiać?
Napisane przez sylwia4012 Pokaż wiadomośćMój półtora roczny chrześniak również jak na razie mówi tylko po swojemu ale już spokojnie można go zrozumieć. Najważniejsze jest to, by ciągle mówić do dziecka, opisywać mu różne rzeczy, powtarzać słowa. Ale tak jak już ktoś wcześniej wspomniał...To, kiedy dziecko zacznie mówić jest kwestią indywidualną. Jedni zaczynają wcześniej, inni nieco później. Niedawno czytałam fajny artykuł na ten temat - Co wpływa na rozwój mowy dziecka – o tym jak stworzyć sobie gadułę… . Nawet nie wiedziałam, że dieta może wpływać na rozwój mowy u dziecka.
Skomentuj
-
-
Odp: W jakim wieku Wasze dzieci zaczęły rozmawiać?
Moja córcia zaczęła mówić bardzo wcześnie..pierwsze mama usłyszałam gdy miała 6 miesięcy..gdy miała roczek to używała juz całkiem sporo jak na jej wiek słów a nim skończyła dwa to już nawet śpiewała piosenki :-) pamiętam taką sytuację, to było w maju ( w czerwcu kończyła dwa lata) , jechałyśmy pociągiem a ona spiewała " lulajze jezuniu..lulaj ze lulaj...a Ty go matulu z płacu utulaj" - a potem wołala do ludzi bravo, bravo i chciała, żeby jej bili..więcej nie znała ale ten kawałek był jej ulubionym..mając 2 z kawałkiem mówiła krótkie wierszyki w stylu wyszedł żuczek przed chałupkę..
Ale..każde dziecko jest inne..córka przyjaciółki, która była w tym samym wieku, praktycznie nie mówiła..może miało na to wpływ to, ze ja od początku mówiłam do brzuszka a po urodzeniu przebywałam na macierzyńskim i całe dnie spędzałam c óra..cały czas do niej mówiłam..bawiłam sie z nią..a koleżanka bardzo szybko wróciła do pracy..praktycznie nie było jej w domu..:-/
Tak czy inaczej nie trzeba sie martwić jesli dziecko nie mówi..każde dzecko jest takim małym indywidualistą :-)
Skomentuj
-
Odp: W jakim wieku Wasze dzieci zaczęły rozmawiać?
Napisane przez macdzia Pokaż wiadomośćMoja córcia zaczęła mówić bardzo wcześnie..pierwsze mama usłyszałam gdy miała 6 miesięcy..gdy miała roczek to używała juz całkiem sporo jak na jej wiek słów a nim skończyła dwa to już nawet śpiewała piosenki :-) pamiętam taką sytuację, to było w maju ( w czerwcu kończyła dwa lata) , jechałyśmy pociągiem a ona spiewała " lulajze jezuniu..lulaj ze lulaj...a Ty go matulu z płacu utulaj" - a potem wołala do ludzi bravo, bravo i chciała, żeby jej bili..więcej nie znała ale ten kawałek był jej ulubionym..mając 2 z kawałkiem mówiła krótkie wierszyki w stylu wyszedł żuczek przed chałupkę..
Ale..każde dziecko jest inne..córka przyjaciółki, która była w tym samym wieku, praktycznie nie mówiła..może miało na to wpływ to, ze ja od początku mówiłam do brzuszka a po urodzeniu przebywałam na macierzyńskim i całe dnie spędzałam c óra..cały czas do niej mówiłam..bawiłam sie z nią..a koleżanka bardzo szybko wróciła do pracy..praktycznie nie było jej w domu..:-/
Tak czy inaczej nie trzeba sie martwić jesli dziecko nie mówi..każde dzecko jest takim małym indywidualistą :-)
Skomentuj
Skomentuj