Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Plamy na dziecięcych ubrankach

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Odp: Plamy na dziecięcych ubrankach

    Ja z plamami też mam problem, w domu jak mała je to staram się pilnować, najgorzej jak jest w żłobku, czasami nowe ciuszki poplamione i tych plam sprać nie idzie!

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Odp: Plamy na dziecięcych ubrankach

      Napisane przez iwoncia11 Pokaż wiadomość
      Na plamy z marchewki i innych plam po owocach najlepszy na świecie jest kwasek cytrynowy. Namaczamy, posypujemy zostawiamy do oporu i pierzemy. Ma tę zaletę że nie wywołuje reakcji alergicznych. Plamy po kupie moczę w wodzie z szarym mydłem - dobrze schodzą
      Czy ten kwasek działa też na plamy z marchewki?

      Skomentuj


        #18
        Odp: Plamy na dziecięcych ubrankach

        ja właśnie nie mam ale ostatnio odkryłam,ze mozna dziecku kupić fartuszek z rekawkami i zakładać dziecku na czas jedzenia wtedy tylko fartuszek jest zafajdany i nic pozatym możesz próbować wanishem ale to jednak silny środek chemiczny nie wiem jak to bedzie....

        Skomentuj


          #19
          Odp: Plamy na dziecięcych ubrankach

          Zgadza się,taki fartuszek to naprawdę ułatwia sprawę i w sumie pranie dla każdej z nas bo ubranka dziecka nie brudzą się tak szybko jak bez fartuszka a dobrze wiemy jak jedzenie ląduje w wielu miejscach podczas samodzielnego jedzenia naszych pociech

          Skomentuj


            #20
            Odp: Plamy na dziecięcych ubrankach

            Moim nowym odkryciem jest niemiecki odplamiacz SIL ale w aerozolu- on jest chyba na bazie benzyny czy coś ale super się sprawdza. Jest silny więc raz piorę z odplamiaczem a później ponownie już tylko w proszku

            Skomentuj


              #21
              Odp: Plamy na dziecięcych ubrankach

              Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomość
              Moim nowym odkryciem jest niemiecki odplamiacz SIL ale w aerozolu- on jest chyba na bazie benzyny czy coś ale super się sprawdza. Jest silny więc raz piorę z odplamiaczem a później ponownie już tylko w proszku
              Dzięki za podpowiedź musze zobaczyć w niemieckich sklepach, a póki co zoopatrzyłam siew mydełko odplamiające bo już za chwilę pojawią się plamy po trawie a później jeszce dojdą u małego plamy od jabłka

              Skomentuj


                #22
                Odp: Plamy na dziecięcych ubrankach

                Napisane przez teresa211186 Pokaż wiadomość
                Dzięki za podpowiedź musze zobaczyć w niemieckich sklepach, a póki co zoopatrzyłam siew mydełko odplamiające bo już za chwilę pojawią się plamy po trawie a później jeszce dojdą u małego plamy od jabłka
                najlepiej sobie na Allegro sprawdż to nie będziesz musiała po sklepach biegać i cena pamiętam że też była przystępna jak na odplamiacz

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Odp: Plamy na dziecięcych ubrankach

                  Ja wszelkie plamy z trawy i jedzenia usuwam Vanishem http://www.vanish.pl/sposoby-na-plam.../plamy-z-trawy Polecam, bardzo ładnie usuwa zabrudzenia. I nie niszczy ubrań.

                  Skomentuj


                    #24
                    Odp: Plamy na dziecięcych ubrankach

                    Ja też często używam tego płynu i jestem zadowolona, czasem faktycznie same kapsułki będą nieskuteczne, więc te bardziej toporne plamy należy prac ręcznie, wtedy mamy większą pewność, że znikną.

                    Skomentuj


                      #25
                      Odp: Plamy na dziecięcych ubrankach

                      Ja od niedawna też piorę przy pomocy kapsułek i chyba faktycznie lepiej dopierają niż nawet dobry proszek, używam ich już też dla dziecka

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Odp: Plamy na dziecięcych ubrankach

                        zdrowie jest najważniejsze, a gdy nasze dzieci chorują to jest najgorzej… moja córka ma straszną alergię, przyjmuje leki i używa specjalnych kosmetyków do pielęgnacji ciała. Lekarz zalecił mi obserwacje córki, aby dowiedzieć się kiedy alergia się nasila i co może być głównym czynnikiem to wywołującym, pewnego dnia zauważyłam, że wysypka nasila zaraz po założeniu świeżo wyparnych ubranek. Odzież i rzeczy córki do tej pory prałam w zwykłym proszku do prania. Jak dopiero sobie uzmysłowiłam, że to proszek może dodatkowo potęgować alergię od razu zaczęłam płukać ubranka córki i szukać informacji w Internecie odnośnie jakiegoś sprawdzonego i delikatnego środka piorącego. Tak też natknęłam się na informacje o nieznanym mi dotąd środku od Bioexperta Eco saszetce, podsyłam wam link do tego https://bioexpert.pl/produkty/dom/pranie-bez-chemii/ przeczytałam skład i zdziwił mnie magnes, który pierze bez chemii, kupiłam i okazał się to strzał w 10, piorę od 2 tygodni i jestem bardzo zadowolona, widzę, że jak przebiorę córkę w uprane za pomocą Eco saszetki ubrania to nie jest ona rozdrażniona, a na jej skórze nie widać nowych zaostrzeń i gwałtownych reakcji alergicznych. Gdy są mocniejsze plamy to saszetki nie są, aż tak skuteczne, ale już też mam na to sposób najpierw zwykły proszek, potem saszetka, płukanie i prasownie i wszystko jest ok

                        Skomentuj

                               
                        Working...
                        X