Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Upadki

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Upadki

    Dziewczyny czy zdarzyło się Wam poprostu "wywinąc orła"będąc już w ciąży?wiadomo kiedy brzuszek jest już duży to ośrodek ciężkości przesuwa sie do przodu.Mi niesety dwa razy przydarzył sie wypadek,byłam w 8 miesiącu,było lato i ogromny upał,pomimo że starałam sie uważac jak idę potknęłam sie o coś i nawet nie wiem jak to sie stało ale w jednej chwili leżałam juz na ziemi.Dobrze że małemu sie nic nie stało....
    Alanek 14.09.2006
  •    
       

    #2
    ja wywinełam orła w zimie rok temu....a w sumie to był telemark do przodu:P
    tak mnie przeważyło że na brzuch upadłam,do tego jeszcze ślisko bylo.mialam upadek amortyzowany więc nic strasznego sie nie stalo....tylko podnieśc sie nie mogłam

    Skomentuj


      #3
      ja w tym roku jak szlam do domu, cala droge uwazalam i przed sama furtka sie przewrocilam... na szczescie na pupe
      Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

      Skomentuj


        #4
        Zaburzenia równowagi w ciąży nie wiążą się nie tyle z większym brzuszkiem i brakiem proporcji, co po prostu z zaburzeniami ucha środkowego, które nie są rzadkością w czasie ciąży. Osobiście ja byłam w ciąży ciamajdowata, czasem się potykałam nie upadłam na szczęście, ale jednak. Poza tym uważam, że kiedy kobieta w ciąży jednak upadnie to zrobi wszystko aby ochronić brzuch, taki odruch warunkowy instynkt ochrony swojego potomstwa, myślę, że już częsty stres, który przyszła matka przeżywa jest bardziej szkodliwy niż upadek w wyniku potknięcia.

        Olaf ur. 08.05.2007 o 14:31 4.255kg, 56cm

        Różności do postów
        GALERIA OLAFKA

        Skomentuj


          #5
          A ja słyszałam, że częste upadki wiążą się z innym nich dotychczas
          środkiem ciężkości, właśnie przez rosnący brzuszek. Zauważcie, że kobieta
          już w zaawansowanej ciąży odchyla się do tyłu.
          O uchu środkowym nic mi nie wiadomo.

          Skomentuj


            #6
            Włąśnie przyszła mama z wielkim brzuszkiem odchyla się do tyłu żeby utrzymać odpowiedni balans i to teoretycznie powinno wystarczyć do utrzymania dobrej równowagi, ale zaburzenia ucha środkowego (odpowiedzialnego przede wszystkim za równowagę), a nawet drobne infekcje sprawiają, że kobieta czasem jest bardzo 'niezdarna' a wielkość brzucha na pewno nie pomaga
            Z resztą nie ważne, bo w końcu i jedna teoria i druga prowadzi do tego, że czasem kobiecie w ciąży zdarzy się upaść, z resztą do upadku nie potrzebny jest nawet duży brzuszek,

            Olaf ur. 08.05.2007 o 14:31 4.255kg, 56cm

            Różności do postów
            GALERIA OLAFKA

            Skomentuj


              #7
              czasem wystarczy banan ....i jaaazda

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                odnośnie upadków to dziś mi się zdażyło pierwszy raz, ślizgnęłam się na roztopionym śniegu i wyłożyłam jak długa na chodniku na szczęście oparłam się na rękach ale facet obok mnie przechodził i nawet mi nie pomógł sie podnieść... gdzie ci mężczyźni!
                1.03.2009 9:55 FILIPEK

                Skomentuj


                  #9
                  Ojej upadek z brzuszkiem sieje przerazenie mi na szczescie jeszcze (odpukac w niemalowane) nie zdarzylo sie wyladowac.. ale za to co niezdara to niezdara jakas w tej ciazy sie zrobilam czesto-gesto wszystko mi z rak leci, nie wiem co sie ze mna dzieje.

                  Laura 12.o2.2oo9/19:45 (4o5og 59cm)

                  Skomentuj


                    #10
                    Mi upadek się nie przytrafił na szczęście ale za to byłam strasznie zapominalska na badanie z siusinkami nie zabrałam skierowania, pomyliłam date usg i takie tam
                    Wszystko musiałam sobie pisać w kalendarzyku, za to pamiątka fajna została
                    jagodzianka

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      oj z tym zapominaniem u mnie to tez byla katastrofa,wszystko zapominalam,szlam do sklepu pewnego razu,weszlam do niego,stanelam na srodku i zapomnialam co mam kupic,a co do upadkow to zdazylo mi sie 2 razy,raz bedac w 7 tyg ciazy,(wtedy jeszcze niewiedzialam ze jestem w ciazy) wyszlam na spacer z psem i tak sie zaplatal we mnie smycza ze sie przewalilam do przodu,naszczescie okazalo sie pozniej ze jest oki,za drugim razem(4 miesiac) bylo troche tez strachu,ale wiecej smiechu,cos w nocy mi sie przysnilo i sie szybko poderwalam z lozka na nogi a noga mi zdretwiala,niewiedzialam i co pozniej..no oczywiscie bach (na szczescie)na pupe,oj bolala,bolala

                      Skomentuj

                             
                      Working...
                      X