Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nauka spania w swoim łóżeczku

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    W zupełności zgadzam, się z przedmówczynią! Tomasz od razu spał w łóżeczku i niejednokrotnie to właśnie mąż podawał mi Go w nocy do karmienia. Teraz Synek ma już 10 miesięcy i nie wyobrażam sobie, żebyśmy mogli spać w trójkę.

    Skomentuj

    •    
         

      Usypianie dzieci - bajki dla dzieci na dobranoc

      Napisane przez mamamartynki Pokaż wiadomość
      Ja mam pytanie jak usypiacie swoje dzieci?
      Mam dwóch synków - 3,5 i 6 latek i z usypianiem dzieci miałem wiele swoich radości i trosk. Mi zawsze bardzo pomagało opowiadanie i czytanie bajek do poduszki. Zawsze lubilem dzieciom opowiadac bajki i ostatnio nawet wpadłem na pomysł zeby stworzyc bajki, które bylyby najlepsze i najskuteczniejsze do usypiania. :-)

      Pisze o tym blog, na który Was zapraszam:
      Zasypianki - bajki na dobranoc dla dzieci

      Poczytajcie też o tym skąd się wzięły bajki - zasypianki bo to bardzo
      fajna historia: :-)
      Zasypianki - bajki usypiające dla dzieci - skąd się wzięły

      Pozdrawiam bajkowo!

      Skomentuj


        Witam mamusie,moj synek(21m-cy) tez sie przyzwyczail do zasypiania ze mna,on lezy w swoim lozeczku a ja na moim lozku kolo niego czytam mu jedna bajeczke i srednio liczac po 10-15 min zasypia a ja wtedy wymykam sie po cichutku do drugiego pokoju...pozdrawiam .

        Skomentuj


          Witam, ja od paru dni zaczęłam stosować naukę samodzielnego usypiania. Byliśmy już z mężem wykończeni, ponieważ nasz Synio przyzwyczaił się do utulania się na rękach a kolezka waży już 10,300, więc kręgosłupy odmawiały nam posłuszeństwa. Później wiele razy w nocy "wisiałam" nad łóżkiem gdy Julek się budził, bo zasypiał tylko trzymając moją rękę. Powiedzieliśmy DOŚĆ - bo zwariujemy - ja nie przespałam żadnej nocy w całości i zawsze mieliśmy dodatkowe stresy przy usypianiu. Ostatnio do tego doszła jeszcze dziwna zabawa Synka w oklepywanie mojej głowy ręką- i to nie lekko. To przesądziło o sprawie. Już dawno kupiłam sobie książkę " Każde dziecko może nauczyć się spać", ale omijałam ją wielkim łukiem, ponieważ nie czułam się przygotowana na tak radykalne postępowanie. Obawiałam sie też o brak konsekwencji. Ale podjeliśmy decyzję i jak na razie jest dobrze. Po czterech dniach Julek kładziony jest do łóżeczka (mówię tu o drzemkach w dzień) i poprostu zasypia, wieczorem są jeszcze małe protesty, ale to niej jest juz to samo co pierwszego dnia.
          Mam nadzieję, że będzie dobrze i cały trud zarówno nasz jak i Juliana nie pójdzie na marne.

          Skomentuj


            witam mój mały ma 27 miesięcy w sumie zasypia sam,ale zauwżyłam jak leże przy nim to 5min i jest cisza,jedno ma przyzwyczajenie od długiego czasu bawić sie moimi włosami,głaszcze je owija sobie o rączke,w nocy jak sie przebudzi to pirwsze co to mnie za włosy
            Spełniona mamusiasynuś urodził sie 25.10.2006

            Skomentuj


              Mój niestety nauczył sie usypiac przed telewizorem,źle napisałam -nie on sie sam nauczył tylko mojemu mężowi było tak wygodnie.Mały zawsze leżał i tak długo oglądał tv że sam usypiał.Ja niestety pracuje do bardzo późna wieczorami i nie mam możliwości oduczyc go tego złego nawyku.
              Alanek 14.09.2006

              Skomentuj


                nasz jeszcze do niedawna zasypiał w ciągu 15 minut, w swoim łóżeczku, ja leżałam na naszym łóżku, ostatnio coś mu się jednak poprzestawiało.

                są wieczory, że zaśnie 10-15 minut, ale właśnie w tym tygodniu były fazy 2 godzinne (co jest nie lada utrapieniem, bo w tym czasie, mogłabym zrobić wiele dla siebie, a tak po takim usypianiu, pozostaje kąpiel i łóżko).
                Ostatnio ma fazę na bajki i nie zaśnie dopóki kilkanaście razy nie usłyszy bajki o kotku, mleczku i jajeczku Powinnam się cieszyć, bo sam dokańcza wierszyk ale jak jest po 21 to cierpliwość też zaczyna się wyczerpywać

                więc jest to różnie, aha i nie zasypia już w łóżeczku tylko przychodzi na nasze łóżko ze swoimi poduszkami....
                Julek 15.o2.2oo7r



                Skomentuj

                •    
                     

                  Mój synek ma 10 mies. i od samego początku zasypia na rękach, ale to trwa najwyżej 15 min, potem kłade go do łóżeczka.Zanim zaśnie musi się troszkę jeszcze poprzytulać

                  Skomentuj


                    Jeśli Tobie to odpowiada to ok, ale co będzie gdy przybierze na wadze i nie będziesz w stanie nosić? Czy przesypia Ci całą noc?
                    Mój Julek mimo iż kończy niedługo roczek tego nie potrafi. Zastanawiam się gdzie tkwi błąd. Podejrzewam, że budzenie na karmienia kiedy był malutki wyuczyło go tego

                    Skomentuj


                      Ja mam 8 miesieczna córkę i śpi ze mną w łóżku to jest owszem wygodne bo do karmienia nie trzeba wstwac ale najlepiej jak bedziesz od początku przyzwyczajac do spanie w łóżeczku bo póżniej będą problemy z odzwyczajeniem dzidziusia (ja mam teraz taki właśnie problem) a bezdechem sie nie martw bo bedziesz tak wyczulona ze byle sapniecie a ty już bedziesz blisko maluszka

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Budzi się jeden raz ok. godz. 2 w nocy na jedzenie, Wiesz co ja nie powiedziałam że jest mi lekko, juz teraz waży 12 kg więc jest co ponosic..

                        Skomentuj


                          moja corcia na poczatku zasypiala przy piersi,zasnela to odkladalam ja do lozeczka,potem bylam juz tym bardzo zmeczona i bylo mi ciezko,wiec kladlismy ja do lozeczka puszczalismy muzyczke i czekalismy az zasnie(miala ok 7 mies.)jak skonczyla rok to pewnego razu polozylam ja do lozeczka i zostawilam.na poczatku plakala i sie domagala nas ale przytulilam ja,polozylam i znow wyszlam i tak do skutku.teraz po wieczornej ceremonii(kolacja, mycie,buzi buzi)bierze swoja kochana lale ,tata ja zanosi do lozeczka ,zostawia i ona sama zasypia.
                          shannon

                          Skomentuj


                            ja spie z córunią

                            szuka mnie w nocy musi mnie czuc i sobie possac. A rano pokopac bym sie obudziła
                            i co jej zrobisz nic tylko przytulac i kochać

                            Skomentuj


                              Spanie z dzieckiem-jestem na tak ale nie dłużej niż przez pierwsze 3-4 miesiące jak jest maleńkie,później dzidzia powinna iśc do łóżeczka-mam znajomą,ktora śpi z 6-letnim synem a jej mąż w kuchni na kanapie-to jest chore
                              Alanek 14.09.2006

                              Skomentuj


                                My spimy osobno,maly wstaje ok.6-7 rano,pije kaszke z butli i "dokancza noc" z nami.Spimy tak sobie wtedy przytuleni jakies 2-3 godzinki.Uwielbia mto

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X