Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Torbiel jajnika

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Torbiel jajnika

    czy torbiele przekreślają zdolność do poczęcia dziecka? jak się leczy torbiele?
  •    
       

    #2
    Odp: Torbiel jajnika

    Witam ja z mężem starałam się o dzidziusia ok roku czasu ,niestety nam nie wychodziło.Gdy lekarz zrobił mi usg okazało sie ,ze mam torbiel na jajniku i zastosowano leczenie hormonalne ,które w sumie mi nic nie dało cysta była bardzo duża.Z tego co mówił nam lekarz jeżeli cysta jest maleńka ,zawsze zostaje nam drugi jajnik i nie ma przeciwskazań,do zajścia w ciaże.Natomiast jeżeli jest duża tak jak było w moim przypadku to jest problem,w sumie też tego typu ,że może zagrozić dziecku ja miałam 8 cm.Z powodu tak dużej cysty odpadała laparoskop i musiałam być cięta podobnie jak do cesarki.Szczęsciam w nieszcześciu było to ,że nie wycięto mi jajnika ,a była taka możliwość ,został tyle ,że nie cały.Po tym jak doszłam do siebie za zgodą lekarza prowadzacego zaczęliśmy starania o dzidziusia.No i udało nam się za pierwszym razem 2,5 mies po operacji zaszłam w ciążę i na dodatek z tego ciętego jajnika.Więc nie ma złego co by na dobre nie wyszło.Pozdrawiam serdecznie!

    Skomentuj


      #3
      Odp: Torbiel jajnika

      Gratuluje zajścia w ciążę!
      Ja swoje przygody z torbielami wspominam słabo. W marcu 2010 zaszlam w ciążę za pierwszym podejściem, niestety już ok.5tyg miałam przerazliwe bóle brzucha. Myślałam, ze to powiekszajaca sie macica. Któregoś dnia ból był tak silny, ze przez ok 10 min lezalam na podłodze nie mogąc sie ruszyć. Wtedy już wiedziałam, ze jest to zły ból. Tego samego dnia okazało sie na USG, ze mam zalana jame brzuszna i grozi mi smierć. Podejrzewano rozlana ciążę pozamaciczna. W przeciągu kilkunastu minut znalazłam sie w szpitalu. Zrobiono mi punkcie przez pochwe w narkozie i stwierdzono, ze nie ma krwi, tylko płyn, co nie potwierdziło diagnozy ciazy pozamacicznej. Po dłuższej obserwacji w szpitalu okazało sie, ze powstały u mnie torbiele ciazowe (pod wpływem wzrostu hormonów ciazowych) o średnicy 8cm i 6cm. Trzecia Torbiel musiała peknac i rozlac sie. Z ciaza było ok. W 8tyg.poronilam, a torbiele same sie wchlonely.
      Dzis jestem w 9 tyg. ciazy Nie ma żadnych torbieli i ciaza rozwija sie prawidłowo jestem dobrej myśli!!!



      Skomentuj


        #4
        Odp: Torbiel jajnika

        Moja siostra miała bardzo często torbiele na jajnikach. Aż wkońcu rok temu jeden był na tyle spory, że pękł... Na szczęście zdążyli lekarze nie dopuścić do zakażenia organizmu. Po tym zdarzeniu został jej taki malutki torbielik ale wg zapewnień lekarzy jest niegroźny i już napewno nie urośnie. Zastanawiała się też czy potem nie będzie miała problemów z zajściem w ciąże. W listopadzie zeszłego roku wzięła ślub a teraz jest już w 11 tygodniu ciąży. Nie miała żadnych problemów z zajściem, choć lekarze nie byli tego do końca pewni.

        Będzie dobrze



        Skomentuj


          #5
          Odp: Torbiel jajnika

          Napisane przez majowapati82 Pokaż wiadomość
          Gratuluje zajścia w ciążę!
          Ja swoje przygody z torbielami wspominam słabo. W marcu 2010 zaszlam w ciążę za pierwszym podejściem, niestety już ok.5tyg miałam przerazliwe bóle brzucha. Myślałam, ze to powiekszajaca sie macica. Któregoś dnia ból był tak silny, ze przez ok 10 min lezalam na podłodze nie mogąc sie ruszyć. Wtedy już wiedziałam, ze jest to zły ból. Tego samego dnia okazało sie na USG, ze mam zalana jame brzuszna i grozi mi smierć. Podejrzewano rozlana ciążę pozamaciczna. W przeciągu kilkunastu minut znalazłam sie w szpitalu. Zrobiono mi punkcie przez pochwe w narkozie i stwierdzono, ze nie ma krwi, tylko płyn, co nie potwierdziło diagnozy ciazy pozamacicznej. Po dłuższej obserwacji w szpitalu okazało sie, ze powstały u mnie torbiele ciazowe (pod wpływem wzrostu hormonów ciazowych) o średnicy 8cm i 6cm. Trzecia Torbiel musiała peknac i rozlac sie. Z ciaza było ok. W 8tyg.poronilam, a torbiele same sie wchlonely.
          Dzis jestem w 9 tyg. ciazy Nie ma żadnych torbieli i ciaza rozwija sie prawidłowo jestem dobrej myśli!!!
          Dziekuje bardzo!Teraz na pewno wszystko będzie dobrze,życzę tego z całego serca moja znajoma też przez dużą cystę poroniła niestety też nie mam miłych doświadczeń z tego okresu jeden plus to to ,że przez cystę nie zaszłam w ciążę bo również bym straciła dziecko.Lekarz stwierdził ,że z 8 cm cystą nie utrzymałabym ciąży.No ale swoje i tak przeszłam operowano mnie pod narkozą 4 godziny ciężko było mi dojść do siebie musiałam mieć transfuzje krwi ,byłam strasznie osłabiona.Po ok 5 dniach zastanawali sie czy wypisać mnie do domu i wykonano mi kontrolne usg .I to był szok okazało sie ,że miałam krwotok do otrzewnej ,w środku miałam skrzepy krwi.Załamałam sie wtedy bo nie chciałam przechodzić tego drugi raz Lekarze spanikowali bo nie mogli dłużej czekać ,bo i tak w sumie to przegapili godzinę później byłam na sali operacyjnej.Operowano mnie 3 godziny.Leżałam w sumie miesiać w szpitalu.Później lekarz stwierdził ,że było bardzo źle i gdyby puścili mnie do domu bez usg mogłabym tego nie przeżyć.
          Po ponad 2 mies zaszłam w ciążę w 17 tygodniu ciaży zaczęło mnie boleć z dołu brzucha trafiłam na patologię z podejżeniem wyrostka bardzo się bałam o dzidziusia gdyż chirurg chciał mnie operować,miałam wysokie crp.Jednak mój ginekolog wiedzac ,że przeszłam operację wcześniej postanowił pierwsze leczenie antybiotykiem augumentilem.Zaczęłam czuć sie lepiej okazało się ,ze pękały mi zrosty po cięciu,wyszłam tydzień póxniej ze szpitala.Dalsza ciąża przebiegała bezproblemowo.Nasza córeczka skończy w marcu 2 latka.Pozdrawiam serdecznie!!!!

          Skomentuj


            #6
            Odp: Torbiel jajnika

            Basia, zapraszam na wątek "Kwiecień i kawałek marca 2009"

            Dziewczyny, napiszcie proszę jakie są objawy takiej cysty!


            Skomentuj


              #7
              Odp: Torbiel jajnika

              Napisane przez nichol Pokaż wiadomość
              Basia, zapraszam na wątek "Kwiecień i kawałek marca 2009"

              Dziewczyny, napiszcie proszę jakie są objawy takiej cysty!
              Ja w sumie to nie miałam objawów no i temu taka wielka urosła.Dziękuje za zaproszenie chętnie przyjmę

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Torbiel jajnika

                Ja miałam torbiel jajnika. Stwierdził ją u mnie lekarz przypadkiem kiedy była dość duża - 8 cm i nie dawała objawów. Próbowaliśmy leczyć, ale mimo to urosła jeszcze i trzeba było ją usuwać operacyjnie. Przy okazji usunęli mi jajnik i jajowód bo zniszczyła je torbiel - dermoidalna. Operację miałam w lutym 2013 roku, a w sierpniu 2014 roku byłam w ciąży Dwa tygodnie po ślubie, a więc udało się za pierwszym razem bez żadnego leczenia i wspomagania. Ciążą bez komplikacji i problemów donoszona dokłądnie do dnia wyznaczonego terminu. Dziecię zdrowe jak rybka

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Torbiel jajnika

                  Napisane przez annaniol Pokaż wiadomość
                  Ja miałam torbiel jajnika. Stwierdził ją u mnie lekarz przypadkiem kiedy była dość duża - 8 cm i nie dawała objawów. Próbowaliśmy leczyć, ale mimo to urosła jeszcze i trzeba było ją usuwać operacyjnie. Przy okazji usunęli mi jajnik i jajowód bo zniszczyła je torbiel - dermoidalna. Operację miałam w lutym 2013 roku, a w sierpniu 2014 roku byłam w ciąży Dwa tygodnie po ślubie, a więc udało się za pierwszym razem bez żadnego leczenia i wspomagania. Ciążą bez komplikacji i problemów donoszona dokłądnie do dnia wyznaczonego terminu. Dziecię zdrowe jak rybka
                  Annaniol, Twoja historia jest nadzieją dla mam, które borykają się z podobnym problemem. Bratowa męża miała raka jajnika, usunięto jej jajnik i jajowód i część drugiego jajnika. Lekarz powiedział Jej, że powinna jak najszybciej starać się o dziecko. Urodziła śliczną córeczkę, a od jakiegoś czasu starają się bezskutecznie o drugie dziecko. Podobno szanse są nikłe


                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Torbiel jajnika

                    Dlatego o tym napisałam. Ja chorowałam na PCO odkąd skończyłam 20 lat i od tamtej pory wszyscy dookoła mówili mi, że będę miała problem z zajściem w ciążę. Nastawiłam się więc do macierzyństwa totalnie obojętnie. Dzieci mogły dla mnie nie istnieć. Zreszta do dziś do innych dzieci poza moja córka mam stosunek obojetny. Kiedy wykryto torbiel i usunieto przydatki lekarze powiedzieli ze jak bede miala dziecko to bedzie cud. No i stal sie heh. Nie ma sie co przejmowac gadaniem lekarzy i na sile nic robic. Co ma byc to bedzie, samo przyjdzie w odpowiednim momencie.

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Torbiel jajnika

                      Napisane przez annaniol Pokaż wiadomość
                      Dlatego o tym napisałam. Ja chorowałam na PCO odkąd skończyłam 20 lat i od tamtej pory wszyscy dookoła mówili mi, że będę miała problem z zajściem w ciążę. Nastawiłam się więc do macierzyństwa totalnie obojętnie. Dzieci mogły dla mnie nie istnieć. Zreszta do dziś do innych dzieci poza moja córka mam stosunek obojetny. Kiedy wykryto torbiel i usunieto przydatki lekarze powiedzieli ze jak bede miala dziecko to bedzie cud. No i stal sie heh. Nie ma sie co przejmowac gadaniem lekarzy i na sile nic robic. Co ma byc to bedzie, samo przyjdzie w odpowiednim momencie.
                      Annaniol dobrze, że masz swój cud Mam nadzieję, że moja szwagierka zajdzie w upragnioną ciążę. Jej córeczka na pewno cieszyłaby się z braciszka lub siostrzyczki


                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Torbiel jajnika

                        Też interesują mnie ostatnio badania genetyczne. Sporo osób z mojego otoczenia zaczęło chorować na raka, dlatego i ja chciałabym sie przebadać. Zastanawiam się nad badaniami genetycznymi genu BRCA1. Zawsze to lepiej wiedzieć czy jestem w kręgu ryzyka by wcześniej zareagować na ewentualne powikłania mutacji w tym genie. Słyszałam, ze firma zdrowegeny wykonuje tego typu badania genetyczne. Jeżeli tylko mamy wcześniejszą możliwość sprawdzenia naszego zdrowia to po co ryzykować i żyć w niewiedzy.

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Torbiel jajnika

                          Kurcze ja nawet nie wiedziałam że są takie różne badania o któych Wy tu piszecie, ale bardzo borze wiedzieć może sama się na takie kiedyś zdecyduję.

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Torbiel jajnika

                            Niestety tak jest, że problemy z torbielami= problemy z zajściem w ciąże, ale nie zawsze. To wszystko trzeba skonsultować z lekarzem prowadzącym i on nam to wszystko wyjaśni.

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Torbiel jajnika

                              ja nie miałam takiego zabiegu, ale kilka moich znajomych owszem. najważniejsze że wszystko dobrze po zabiegu i radosna nowina na koniec

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X