Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Rocznik 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Hej...!!!
    Dołączamy się do rocznika 2008...jesteśmy z kwietnia...
    Nicole
    Oliwia
    gg-11289018

    Skomentuj

    •    
         

      a mąż właśnie zrobił frytki na obiadek i jak tu sie odchudzać...

      cześć agnieszka82
      Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

      Skomentuj


        mamcia mój mały tez juz wsiadł na gałąź (to znaczy na ręce ale mąż mówi że on jak małpka na gałęzi tylko by na rękach siedział)
        bo juz tez zauważył że nikt z nim nie siedzi
        Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

        Skomentuj


          Napisane przez pinklady Pokaż wiadomość
          my bylismy u teściowej w wekend
          i sąsiadka teściowej zaczepiła mnie i spytała czy znów jestem w ciąży bo mam brzuszek

          a ja że nie
          a ona oburzona że nie ma się czego wstydzić jak jestem ha ha

          dlatego stwierdziłam że brzuszki czas zacząć...
          hej! nie martw się, ja urodziłam synka 16 marca i też pytaja się czy nie jestem przypadkiem w następnej ciązy

          Skomentuj


            Właśnie się popłakałam jak bóbr
            Amelka tak sie zaniosła ze zsiniała jak nigdy.Klepałam i dmuchałam i nic szybko zawołałam Mame podniosła ją do góy i ok.Boże aż nie mogę sie powstrzymać
            Amelia 12.03.08

            Skomentuj


              jeju Iza czemu sie tak zaniosła?
              mój Szymek pare dni temu tez się zaniósł, zazwyczaj jak mu zabiore coś czego nie może, pierwszy raz zsiniał wkoło ust.
              a mi serce niemal stanęłó.
              bałam się że się niedotleni czy cos .
              Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

              Skomentuj


                Chciała iśc do pułki z Aniołkami więc powiedziałam nie i ja wziełam i poszłam w inne miejsce.I wtedy płacz Amela zrobiła się cała sinana buzi
                Amelia 12.03.08

                Skomentuj

                •    
                     

                  ja miałam podobną sytuacje gdy moja Amelia miała niecałe 2 miesiące,jak zawsze po jedzeniu ponosiłam ją na ramieniuodbiło się jej po czym zasnęła...ja w tym czasie robiłam kolacje i dla siebie i męża...nie minęło 20 minut a ja słysze coś takiego jakby się krztusiła wbiegam do pokoju,a jej leje się mleko i z nosa i z buzi-wyglądało to okropnie...no to ja bach ją przez kolano i klepie po plecach,ale nie pomagało zbyt to wzięłam gruszke i zaczęłam odsysać jej ten pokarm z gardła,na szczęście szybko udało mi się opanowac sytuacje,ale mała tak się przestraszyła że jeszcze długo po tym płakała, a ja tamtej nocy już nie spałam....do dzisiaj nie wiem co sie wtedy stało bo dziecko było odbite i leżało na boczku....
                  Kiedy śmieje się dziecko,śmieje się cały świat.
                  AMELKA 19.10.2008
                  http://amelia.aguagu.pl

                  Skomentuj


                    holera iza, ona teraz wymusza , tylko zeby przez to sobie krzywdy sama nie zrobila...
                    a moze ona nie ma bezdechow tylko tak sinieje? nie chce cie pouczac ani nic bo sama nie wiem jak to wyglada,a moj nie ma takich bezdechow tylko czasem niemy placz i ewentualnie po placzu takie lykanie powietrza,(w dziecinstwie mialam tak samo)

                    Skomentuj


                      witam dziewczyny

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Zatrzymywanie oddechu przez małe dzieciaczki to nerwowa reakcja na sytuację stresową, z którą im trudno sobie poradzić - chocby i taka sytuacja że nie moga dostać tego co chcą. Reakcja wyglądać może czasem przerażająco.
                        OLIWIER 16.12.2008

                        Skomentuj


                          Dorotka to wygląda tak :
                          Stała przy półce i chciała Aniołka to powiedziałam nie.A ona wtedy w płacz tak jak dzieci zaczynaja płakać ale jak zaczela to niemogła wydać krzyku bo już zsiniała tylko takie yy yyyyy yy i wyginała się bo wpadła chyba w panike (niewiem jak to nazwać) dopiero po reakcji Mamy zaczela płakać
                          Amelia 12.03.08

                          Skomentuj


                            dziewczyny czy wasze dzieci tez uspokaja tylko cycoch mój synus mogł by się z nim nie rozstawać. mam z tym straszny problem bo jak tylko czuje ze nie ma cycoch od razuu sie budzi nawet teraz siedzi z cycochem a ja pisze. mam tak cały czas trochę to meczace bo nawet dłuzej wykapac sie nie mogę, bo płacze. mi tam sie podoba watek bo miesiac u takiego dziecka to duż a jak bedzie potrzebna pomoc kolezanek ze starymi dzieciaczkami to napiszemy.
                            Bartuś 5.12.2008

                            Skomentuj


                              Hehe no to przewalone masz z tym mamicycusiem hihi

                              Mój Kevin lubi pocycać dość długo i często, ale jak ma dość to 'wypluwa' cycocha- tylko, ze potem lubi sie nosić.. no chyba, że zaśnie to wtedy troche spokoju mam..
                              A jak ma dobry humorek to Go położe i se leży sam, kręci sie i rozgląda na wszystkie strony hihi no i wtedy jest cichutko a mama robi to co musi

                              Pozdrawiam :*
                              Kevinek urodził się 25.12.2008 o godz. 11:00

                              Skomentuj


                                hello
                                Matko Iza to co piszesz jest przerazajace ja bym zasiegla porady
                                lekarza, moj maly jeszcze sie tak mocno nie rozplakal
                                Patiew jak Kingeczka juz dobrze?
                                Patryczek


                                http://s2.pierwszezabki.pl/008/008234990.png?9167

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X