Ballerina czy Nowalex Focus
Witam.
iNsOoMNia wybrałaś wózki, które również mnie się podobają
Miałam je okazję widzieć w sklepie i porównać. Jeśli mogę doradzić, to wybrałabym Ballerinę. Nowalex bardzo mi się podoba i ma fajną kolorystykę, ALE... Gondola jest super, ma uchwyty do przeniesienia razem z dzieckiem (z tymże środek ciężkości jest niezbyt dobrze zachowany i powoduje, że główka dziecka opada nieco w dół). Natomiast spacerówka w Nowalex-ie jest okropna, wprawdzie ładnie wygląda, ale stelaż jest bardzo wyczuwalny pod pokryciem i nie sądzę, żeby dziecku było wygodnie. W każdym razie sprzedawca odradzał zdecydowanie spacerówkę. Jeśli chodzi o gondolę zachwalał i co do gondoli nie mam uwag. Wózek jest w miarę lekki, łatwo się składa i nie zajmuje dużo miejsca.
Natomiast Ballerinę widziałam wczoraj i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Jest bardzo ładna. Również lekka (oba ważą ok. 14 kg) i składa się podobnie. Gondola nie ma niestety uchwytu do przenoszenia dziecka, ale nie od tego jest, więc z tym, myślę, można żyć bez problemu. Natomiast zdecydowanie lepsza jest spacerówka. Stelaż jest niewyczuwalny, obicie jest miękkie i bardzo dobrze wyprofilowane (dziecko jest "otulone", siedzi jak w foteliku). Na stronie producenta widziałam, że można również dokupić fotelik samochodowy możliwy do zamontowania na stelażu, ale dopóki nie sprawdzę jak wygląda w rzeczywistości, nie zaryzykuję.
Witam.
iNsOoMNia wybrałaś wózki, które również mnie się podobają
Miałam je okazję widzieć w sklepie i porównać. Jeśli mogę doradzić, to wybrałabym Ballerinę. Nowalex bardzo mi się podoba i ma fajną kolorystykę, ALE... Gondola jest super, ma uchwyty do przeniesienia razem z dzieckiem (z tymże środek ciężkości jest niezbyt dobrze zachowany i powoduje, że główka dziecka opada nieco w dół). Natomiast spacerówka w Nowalex-ie jest okropna, wprawdzie ładnie wygląda, ale stelaż jest bardzo wyczuwalny pod pokryciem i nie sądzę, żeby dziecku było wygodnie. W każdym razie sprzedawca odradzał zdecydowanie spacerówkę. Jeśli chodzi o gondolę zachwalał i co do gondoli nie mam uwag. Wózek jest w miarę lekki, łatwo się składa i nie zajmuje dużo miejsca.
Natomiast Ballerinę widziałam wczoraj i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Jest bardzo ładna. Również lekka (oba ważą ok. 14 kg) i składa się podobnie. Gondola nie ma niestety uchwytu do przenoszenia dziecka, ale nie od tego jest, więc z tym, myślę, można żyć bez problemu. Natomiast zdecydowanie lepsza jest spacerówka. Stelaż jest niewyczuwalny, obicie jest miękkie i bardzo dobrze wyprofilowane (dziecko jest "otulone", siedzi jak w foteliku). Na stronie producenta widziałam, że można również dokupić fotelik samochodowy możliwy do zamontowania na stelażu, ale dopóki nie sprawdzę jak wygląda w rzeczywistości, nie zaryzykuję.
Skomentuj