odstawianie od piersi

[bazylianna]

Witam,
moja córka wkrótce kończy 13 miesięcy, a praktycznie żywi się jedynie moim mlekiem. Wprawdzie lubi popróbować sobie innych pokarmów, ale na próbowaniu się kończy. Chciałabym, żeby córka najadała się stałymi posiłkami, planuję powrót do pracy, no i nie ukrywam, że czuję się już nieco przywiązana, obawiam się zostawiać dziecko na dłużej, bo nie wiem czy nie zgłodnieje, a jak płacze to nie ma mowy o jakiejkolwiek próbie zaspokojenie głodu innej niż pierś. Córka chodzi, próbuje też już wdrapywać się na kolana, i coraz częściej niestety dochodzi do przykrych scen, kiedy córka próbuje mnie rozbierać, ciągnie bluzkę, i o ile w domu mogę jej ulec, o tyle w miejscu publicznym już niekoniecznie. A nie chcę przecież zacząć się bać przed tego typu sytuacjami. Wiem też, że to domaganie się piersi to również potrzeba bliskości ze mna, uspokojenia. W ciągu dnia staram się, by ta czułość była także wyrażana w innej formie: przytulanie, głaskanie, noszenie na rękach itd. Chciałam ograniczyć karmienia stopniowo zastępując je naszym jedzeniem, zostawiąc dla nas karmienia wieczorne i poranne, ale nie wiem, czy to w tej sytuacji będzie w ogóle możliwe. Proszę o poradę, bo karmienie piersią które kiedyś przychodziło mi naturalnie, staje się kłopotem.

[kamilawielgosz]

Odp: odstawianie od piersi

witaj bazylianna
czytając Twojego posta widzę siebie 6 lat temu...
Moja Julka również była bardzo "przywiązana" do takiego sposobu zaspokojenia głodu-z tym że w tym wieku,moim zdaniem-karmienie piersią dla dziecka to już jest tylko i wyłącznie przyzwyczajenie albo sposób na odreagowanie (złości,zmęczenia).
U nas było tak że jakiś miesiąc,dwa-przed roczkiem było karmienie tylko rano(po przebudzeniu) w południe( do spania) i wieczorem również jako usypiacz-i tak to można było całe to karmienie nazwać "usypiaczem-uspokajaczem",dlatego podjęłam decyzje,która nie powiem była trudną decyzją zarówno dla mnie jak i dla córci że po prostu z dnia na dzień skończymy z tym.I tak też się stało.Było ciężko tylko przez kilka pierwszych dni-trochę tego pokarmu jeszcze miałam i nie było to przyjemne,gorzej było z małą-wieczorne zasypianie,tragedia,praktycznie przez pierwszy tydzień nic nie jadła i oczywiście ciąganie za bluzke w wiadomym celu.Minęło pare dni i jak ręką odjął.
Podejrzewam że u Was może być podobnie,bo co innego odstawić dziecko 6-7 miesięczne a co innego roczniaka który "wie już o co chodzi".
Spróbuj na początek zostawić tylko 2-3 karmienia a za kilka dni zmniejszyć o jedno itd.Oczywiście w zamian za to inny,stały posiłek.
Na pewno nie będzie łatwo ale myśle że nie ma co zwlekać i czekać aż dziecko będzie starsze i mądrzejsze,wtedy będzie jeszcze trudniej.
Jeszcze polecam taki trik-jeśli "widzisz" że dziecko ma ochotę na karmienie,że zbliża się ten moment spróbuj go zaciekawić czymś innym,zabawić,tak żeby zapomniało na co przed chwilą miało ochote myślę że zrozumiesz o co mi chodzi.
Trzymam kciuki,będę zaglądać jeszcze tutaj,jesli będziesz miała jakieś pytania,służę pomocą.
P.S jeszcze chciałam dodać że przy drugiej córci już wiedziałam jak to całe karmienie "rozegrać" młoda również była karmiona do roku ale już dużo szybciej była "odzwyczajana" i w sumie sama się "odstawiła" także przy drugim dziecku pójdzie sprawniej

[M.Zadrożna-Karpiejczyk]

Odp: odstawianie od piersi

Przede wszystkim proszę spróbować metody karmienia dziecka pokarmami stałymi pod Pani nieobecność w domu. Dzieciaki wiedzą, kiedy mama jest w zasięgu i domagają się piersi Poza tym proponuję ustalić jedno, stałe miejsce do karmienia piersią, a w pozostałych miejscach stanowczo odmawiać podawania piersi. Jest szansa, że dziecko nauczy się, że mama karmi np. tylko na fotelu w salonie i nie będzie się domagało piersi w innych miejscach, co jest rzeczywiście bardzo krępujące. Do tego oczywiście stanowcze reagowanie na próby "rozbierania". W tym wieku dziecka to Mama decyduje kiedy karmić, nie dziecko.
Tak jak Pani napisała najlepsze jest odstawianie stopniowe - najlepsze dla dziecka, ale także dla Mamy, bo przy dużej liczbie karmień istnieje ryzyko pojawiania się zastojów. Zmniejszanie liczby karmień pozwala stopniowo wygasić laktację.
Polecam także próbować podawać pokarmy, które dziecko będzie mogło jeść samodzielnie, dla dziecka takie jedzenie może być bardzo atrakcyjne. Proszę poczytać o metodzie BLW.
Pani Kamila wyraziła opinię, że łatwiej odstawić młodsze dziecko. Pomijając fakt, że do końca pierwsze roku mleko jest podstawą żywienia niemowlęcia to proszę wziąć pod uwagę, że może Pani usłyszeć od różnych kobiet kompletnie różne opinie na ten temat. Ja bym np. napisała, żeby poczekać jeszcze kilka miesięcy, bo potem odstawienie to bułka z masłem - moje osobiste doświadczenia są zupełnie inne. Każdy zestaw mama-dziecko rządzi się swoimi prawami
Życzę przede wszystkim stanowczości - bo z tym mamy największy kłopot przy odstawianiu, szczególnie dzieci bardzo lubiących pierś.

[bazylianna]

Odp: odstawianie od piersi

Dziękuję za wsparcie

BLW znamy i praktykujemy, z tym że od kiedy stała się chodząco-biegającym roczniakiem siedzenie w krzesełku jest dla niej jedną z większych "kar". Zaczęłam brać ją na kolana i jest trochę lepiej, interesuje się sztućcami, coś tam sama dziabnie, coś nałożę jej ja, więc jest nadzieja Obiadu zaczęła w ten sposób zjadać całkiem sporo jak na siebie, chyba to karmienie uda się najszybciej zastąpić.
Wiem, że przy BLW dzieciaczki odstawiają się same po pewnym czasie, przynajmniej takie jest teoretyczne założenie. Jednakże jak patrzę na swojego piersioluba, to ciężko mi to sobie wyobrazić, że pewnego dnia sama z tego zrezygnuje. Może tak jak Pani pisze, że jak będzie o te kilka miesięcy starsza, to będzie łatwiej.
Tak jak napisała kamilawielgosz staram się odwracać jej uwagę, kiedy zaczyna szukać piersi a wiem że nie jest głodna, bo całkiem niedawno opiła się jak bąk (zabawka, wyglądanie przez okno, łaskotki i in.)Proponuję też wtedy wodę z bidonu, co często pomaga.
No i na szczęście zrobiło się chłodniej, więc mogę bardziej zakrywać ciało, np. zakładając golf, co mniej "kusi"

[magicclaw]

Odp: odstawianie od piersi

dziecko dobrze wie, że jeśli mama jest w zasięgu to zawsze da pierś. Ponadto mleko matki jest bardzo słodkie, a inne potrawy np obiadki ze słoiczków już nie, więc wiadomą jest rzeczą, że dziecko chętniej zje mleko

[marzena_161]

Odp: odstawianie od piersi

To prawda melko matki ma słodziutki smak bo sama spróbowąłam kiedyś z ciekaowści, więc wybór dla dziecka prosty. Samki też ma dużo lepsze bo mama je różne ciekawe rzeczym, a słoiczki czy dania ograniczają się do kilku smaków.

[werna]

Odp: odstawianie od piersi

wszystkim mamom które nie karmią, a mogą karmić, po prostu im się nie chce
dobrze radzę by chociaż spróbowały, też miałam obawy, ale się przemogłam
i dziecko jest super szczęśliwe, wtula się uśmiech, relaksuje,
nie rezygnujcie wcale nie boli i nie jest obleśnie
jak już się ładnie nauczycie

[justyna612]

Odp: odstawianie od piersi

podziwiam kobiety które tak długo karmią piersią to bardzo dobre dla maluszka ale jak widać staje się z czasem uciążliwe dla mamy, ja gdybym widziała że dziecko domaga się piersi starałbym je zająć czymś innym by odwrócić jego uwagę od piersi i między czasie podać inny posiłek - podczas zabawy czy oglądania ulubionej książeczki

[blawatkowa15]

Odp: odstawianie od piersi

Odstawienie od piersi bywa trudne. Pierwszego synka karmiłam do końca drugiej ciąży, czyli rok i 4 miesiące. Pod koniec ciąży starałam się stopniowo ograniczać ilość karmień. Kiedy wróciłam ze szpitala z młodszym bratem, synuś zapomniał już całkiem o piersi

[natalia_8711]

Odp: odstawianie od piersi

Boję się powrotu do pracy, bo wciąż karmię piersią. Do pracy dojeżdżam 50km. Nie wiem czy córkę odstawiać od piersi, czy po prostu po pracy przystawiać ją. Boję się, że będę musiała w pracy robić przerwy i odciągać mleko.

[aneks2000]

Odp: odstawianie od piersi

witam

moj synek ma 15 miesiecy. od dwoch tygodni nie karmie go w ciagu dnia, usypiam go albo na spacerze w wozku albo w nosidle w domu. za to w nocy jest masakra, nie usnie bez piersi, wiec placze, wrzeszczy bo dwie godziny i pada zmeczony kolo 22-23. w nocy budzi sie po kilka razy z placzem wiec dostaje piers, jak probuje nie dac, to jest ryk, ze caly blok obudzi. juz nie wiem jak sobie z tym poradzic. mleka modyfikowanego nie chce, jak mu dam na lyzce to 30ml wypije wieczorem, z butelki dwa lyki i wyrzuca butelke. chcemy sie z mezem starac o drugie dziecko ale przy karmieniu piersia szanse sa prawie zerowe. macie jakis pomysl? ja juz nie mam sil

[blawatkowa15]

Odp: odstawianie od piersi

Aneks2000, a może zacznij podawać Mu kaszkę? Dzieci, po roku nie zaakceptują już raczej mm, ale kaszka to co innego. Ja zaszłam w ciążę, gdy synek miał 7 miesięcy. Karmienie piersią nie jest więc przeszkodą do zajścia w ciążę. Karmiłam synka przez całą ciążę, czyli przez 16 miesięcy

[Iwonka886]

Odp: odstawianie od piersi

Zobaczymy jak u mnie będzie...synek ma dopiero 5 miesięcy ale postanowiłam, że po 6 miesiącu zacznę wprowadzać inne pokarmy i ściągać mleko laktatorem i podawać z butelki aby już piesią nie karmić ale dalej podawać jemu swoje mleko. Wiem, że jest to możliwe bo córkę karmiłam tylko odciągniętym mlekiem 10 miesięcy Wszystko jednak wyjdzie w praktyce

[blawatkowa15]

Odp: odstawianie od piersi

Iwonka886, wygodniej karmić piersią, a zwłaszcza w nocy. Moja siostra przez ok. 5 miesięcy karmiła bliźniaki swoim odciągniętym pokarmem

[Iwonka886]

Odp: odstawianie od piersi

Iwonka886, wygodniej karmić piersią, a zwłaszcza w nocy. Moja siostra przez ok. 5 miesięcy karmiła bliźniaki swoim odciągniętym pokarmem

Tak wiem właśnie ale ja miałam już z córka tak, że nie chciała jeść z piersi i ściągałam pokarm przez 10 miesięcy - udało mi się utrzymać laktacje
Boje się, że synek bardzo sie przyzwyczai i nie bedę go mogła odstawić od piersi jak bedę musiała wrócić do pracy..