Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

2 latek kontra nocnik

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #76
    Aninka cóż za porównanie. To może spróbuj nauczyć psa robienia do
    nocnika Dla psa to jest naturalne środowisko a nie robienie w domu.
    Wierz mi nie rozumie, Ty ją przyzwyczaiłaś do takiego zachowania i
    dlatego czeka na brawa. Ja zawsze bije brawo jak Julek wszystko zje
    z miseczki i też na to czeka, chociaż nie widzi, że micha jest pusta.

    Ale macie rację, to Wy od tym decydujecie. Tylko niech któraś mi napisze
    jaki jest sens w tym? Jeśli podacie mi dobry argument to polece-dosłownie
    po nocnik do sklepu

    Skomentuj

    •    
         

      #77
      chodziło mi o to, że skoro zwierzę tak szybko się uczy to dlaczego człowiek nie może przecież jest znacznie wyżej w rozwoju ewolucyjnym

      Skomentuj


        #78
        Aninka ale to nie o to chodzi, to czy dziecko robi do nocnika nie może
        być instynktowne. Ono najpierw musi się poznać zasadę swojego organizmu,
        "jak działa" robienie kupy. To, że posadzisz na nocnik 7 miesięczne dziecko
        nic nie daje, a można zaszkodzić przez przerywanie.

        Ale Ty o ile wiem chyba masz 11 miesięczną dziewczynkę, więc tutaj jest
        inna bajka

        Skomentuj


          #79
          Napisane przez colleen Pokaż wiadomość
          Aninka cóż za porównanie. To może spróbuj nauczyć psa robienia do
          nocnika Dla psa to jest naturalne środowisko a nie robienie w domu.
          ok, a koty które robią do kuwet? też ich naturalne środowisko?

          Wierz mi nie rozumie, Ty ją przyzwyczaiłaś do takiego zachowania i
          dlatego czeka na brawa. Ja zawsze bije brawo jak Julek wszystko zje
          z miseczki i też na to czeka, chociaż nie widzi, że micha jest pusta.
          jak widzi, że nie ma kupy to od razu się odwraca i nie patrzy na mnie w oczekiwaniu na brawa, więc zależność widzi.

          Ale macie rację, to Wy od tym decydujecie. Tylko niech któraś mi napisze
          jaki jest sens w tym? Jeśli podacie mi dobry argument to polece-dosłownie
          po nocnik do sklepu
          sens jest choćby taki, żeby oswoić dziecko z nocnikiem, a nie jak moja kuzynka wyciągnęła nocnik jak mała miała 2 lata i był horror żeby na nim usiadła, no ale każda mama robi jak uważa, w sadzaniu na nocnik nie ma nic niezdrowego, więc próbuję, nie oczekuję cudów, ale skoro robi po góra 10 minutach kupę to czemu nie?

          Skomentuj


            #80
            Caly knif polega na tym bym nie musiala pilnowac dziecka i go wysadzac ale na tym by dziecko samo mi zakomunikowalo bym to zrobila.
            Jak juz wczesniej pisalam - takie codzienne sadzanie dziecka np zaraz jak wstanie to dla mnie sikanie na zawolanie.
            Dlaczego jedna z najlepszych z metad oduczania siusiania jest pozwolenie dziecku latanie w majtusiach tak by sie ssikalo i poczulo dyskomfort ?
            Dziec ma poczuc sie niewygodnie z siuskami czy kupka i zanim "to" nadejdzie ma dac znac by sie uchronic od tego dyskomfortu.

            Polecam artykul:http://****************/wychowanie/no...as-zaczac.html oraz jego druga czesc http://****************/wychowanie/no...-zaczac-2.html

            Skomentuj


              #81
              Aninka tak koty robią do nie jako kuwet a to piachu,
              tak to jest ich naturalne środowisko załatwiania się.
              Moim zdaniem lepsze kuwety niż piaskownice dla dzieci (ale to tak
              na marginesie)

              A wiek 2 lat oczywiście jest zbyt późny. Ale w związku z tym czy trzeba
              sadzać w wieku 7 miesięcy by tego uniknąć?

              Skomentuj


                #82
                a wiadomo ze jak dziecko nie bedzie chcialo siadac na nocnik to sie go nie zmusi i bedzie trzeba poczekac

                Skomentuj

                •    
                     

                  #83
                  colleen ja wcale nie obstaję przy tym, żeby sadzać dziecko w wieku 7 miesięcy
                  goplana nie sadzam dziecka ledwie jak wstanie tylko wstanie pobawi się troszkę, zje śniadanko i sadzam na nocnik, po góra 10 minutach jest kupa, a z czasem na pewno nauczy się samo wołać,
                  mnie mama sadzała jak miałam 6 miesięcy i nie robię dzisiaj w gacie w wieku 15 miesięcy wołałam

                  Skomentuj


                    #84
                    Napisane przez patiew Pokaż wiadomość
                    a wiadomo ze jak dziecko nie bedzie chcialo siadac na nocnik to sie go nie zmusi i bedzie trzeba poczekac
                    o dokładnie nic na siłę

                    Skomentuj


                      #85
                      Napisane przez Aninka Pokaż wiadomość
                      goplana nie sadzam dziecka ledwie jak wstanie tylko wstanie pobawi się troszkę, zje śniadanko i sadzam na nocnik, po góra 10 minutach jest kupa
                      Nie pisalam o Tobie, ale niewazne.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #86
                        Napisane przez nicola
                        A znam mame co 2 latkowi wkład pampery ,nocnik dziecko ma ,ale jako dekoracja w łazience,bo jak twierdzi mama nie chce siadać na niego.
                        Zdarza sie - dziecko musi byc gotowe nie tylko fizycznie ale i psychicznie do takiego kroku.

                        Skomentuj


                          #87
                          moje szwagierka ma 2 letniego synka i nadal robi w pampersy ale ich stac by kupowac(te najdrozsze Pampersa) wiec sie nie spieszy by go uczyc siadac

                          Skomentuj


                            #88
                            kwestia tez sa pieniadze bo jak u kogos jest licho to chce jak najszybciej nauczyc siadac by nie wydawac tyle pieniedzy ktore i tak ida w smieci

                            Skomentuj


                              #89
                              Ja miałam poważny problem, z sadzaniem na nocnik. Nie chciała siedzieć i już. Darła się wniebogłosy. Nawet zmieniałam nocniki, nic nie pomagało. Aż w końcu zakupiłam małą deskę na sedes i podnóżek. Małej się spodobało i teraz nawet na nocnik siada Tylko, że z wołaniem gorzej ale to przyjdzie z czasem, mam nadzieję

                              A jeśli chodzi o sadzanie 7 miesięcznych dzieci na nocnik, to już kwestia mamy. Jeśli dziecku się podoba, to czemu nie. Kupę łatwiej wyrzucić do kibelka z nocnika niż myć całą pupcię Ja nie sadzałam, bo twierdziłam ze za dużo zachodu z tym, ale jak ktoś ma ochotę a dziecko się nie sprzeciwia...

                              Skomentuj


                                #90
                                ja jak już gdzieś pisałam nocnik pokazałam jak julka miała 6 miesięcy
                                i mówiłam że tu sie sika ale tylko głupio na mnie patrzyła więc dałam spokuj
                                czasami siadała na niego jak z goła pupą buszowała po podłodze
                                nauke zaczęłyśmy gdzieś między 14-15 miesiącem i nauka była błyskawiczna
                                2 miesiące i pieluch poszły w ciągu dnia w niepamięć
                                nocą jeszcze uzywała i do drzemki w ciągu dnia
                                a i potem był nawrót sikania ale to juz inna bajka


                                JULA

                                MAJA

                                OLGA

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X