Doszły mnie słuchy, że legitymacja ubezpieczeniowa nie jest niezbędna do okazania przed porodem, bo opieka nad kobietami ciężarnymi i tak jest finansowana przez NFZ. Czy to prawda? Czy któraś z was rodziła za darmo nie mając ubezpieczenia???
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Legitymacja ubezpieczeniowa
Collapse
X
-
-
Karmelia ciężarne mają opiekę zdrowotną za darmo mimo, że nie mają ubezpieczenia. To samo jest z porodem, ale oczywiście tyczy się to tylko placówek państwowych
Ja nie okazywałam ani w trakcie ciąży ani pobytu w szpitalu żadnego dokumentu, który by świadczył o moim ubezpieczeniu. Takie prawo kobiet
ciężarnych. W połogu też mnie nikt o nic nie pytał. Ale jak przyszłam
na "normalną" wizytę już mnie poproszono o legitymację ubezpieczeniowąJulek: 10/3/2008
-
Ja też rodziłam bez ubezpieczenia , musiałam tylko okazać dowód osobisty i karte ciążową. Połóg też jest ,,darmowy". A jeżeli chodzi o dziecko to wszystkie szczepienia są darmowe i wizyty lekarskie bez względu czy dziecko chore czy zdrowe do 18 roku życia. Chociaż nieraz panie w rejestracji trzeba postawić do pionu bo udają że nie wiedzą kto ma darmową opieke zdrowotną
Skomentuj
-
-
a ja tak do końca to nie wiem jak to jest,bo i państwowych placówkach jak i w prywatnych jest cennik ile kosztuje poród:/ ok.2-3 tys.więc jak jakaś Cindy przyjedzie na poród do Polski to zapłaci....ja rodziłam w prywatnej klinice i nic nie płaciłam,ale prosili o okazanie legitymacji ubezpieczeniowej.pewnie dlatego bo prywatna,a oni dostają kasę za każdą babkę która u nich urodzi..
moja koleżanka była kiedyś w szpitalu- będąc w ciąży i gdyby nie to,że w urzędzie pracy zgłosiła,że jest na bezrobociu to płaciła by za każdą dobę przebytą w szpitalu państwowym ok.120zł(za 10dni to się uzbiera ponad tysiąc zł)bo była nie ubezpieczona...
myślę,że z ulicy kobita,która nie jest ubezpieczona to poród będzie ją kosztował..
a inna znowu koleżanka mieszkała i pracowała w uk i przyjechała do Pl rodzić i zapłaciła ok 2500zł na poród....Last edited by froch; 23-05-2009, 12:26.
Skomentuj
-
Napisane przez Carin Pokaż wiadomośćTeż czytałam, że kobietom ciężarnym przysługuje prawo do bezpłatnego leczenia z samego faktu ciąży.
Skomentuj
-
A ja rodząc 7 lat temu w prywatnej klinice nie miałam legitymacji i dopiero po wyjściu ze szpitala i powrocie do domu wysłałam im ksero.
Rodząc w państwowym szpitalu musiałm okazać legitymacje bo inaczej nie chcieli mnie przyjąc, okazało sie żę pieczątka z zakładu pracy ważna jest 30 dni i mąż musiał jechać do pracy żeby podbili i dopiero mnie przyjęli także prawo prawem a rzeczywistość jak widać jest inna.
Skomentuj
-
-
Napisane przez Karmelia Pokaż wiadomośćDoszły mnie słuchy, że legitymacja ubezpieczeniowa nie jest niezbędna do okazania przed porodem, bo opieka nad kobietami ciężarnymi i tak jest finansowana przez NFZ. Czy to prawda? Czy któraś z was rodziła za darmo nie mając ubezpieczenia???
Skomentuj
-
-
KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Tekst uchwalony w dniu 2 kwietnia 1997 r. przez Zgromadzenie Narodowe.
Rozdział II
WOLNOŚCI, PRAWA I OBOWIĄZKI CZŁOWIEKA I OBYWATELA
Art. 68.
1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
2. Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa.
3. Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku.
Karmelia przeczytaj też arytkuł na tej stronie, powinien rozwiac Twoje wątpliwości: http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_p...ykul,4986.htmlbędzie Weronika
Skomentuj
-
-
to co umieściła madziaXma5 faktycznie jest prawdą, ale nie wynika z tego, że nieubezpieczona osoba ma do tych czynności prawo.
To reguluje dodatkowa ustawa
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/3F43013D
Karmelia w akapicie 5 pisze : Postanowienia art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych nadają prawo do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, na zasadach określonych w ustawie, wszystkim kobietom w okresie ciąży, porodu i połogu, bez względu na ich uprawnienia wynikające z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego.
więc szpital nie ma prawa odprawić z kwitkiem żadnej ciężarnej (oczywiście cały czas mówimy o szpitalach państwowychJulek: 10/3/2008
Skomentuj
-
mnie za kazdym razem /bo najpierw trafiam na patologie ciazy/ pytano o ubezpieczenie
i chociaz wiem, ze teoretycznie nie musialam pokazywac, ze mam oplacone ubezpieczenie, to dla swietego spokoju pokazywalam /zwlaszcza ze jestem ubezpieczona i zadnych zaleglosci w oplatach nie mam/
jak pierwszy raz przyjmowali mnie do szpitala /w innym miescie - dosc daleko od mojego miejsca zamieszkania/ to lekarz probowal mi zasugerowac, ze jeszcze obowiazuje rejonizacja
takiego kitu nie dalam sobie wcisnac
jak zapisywalam dziecko w przychodni do lekarza rodzinnego, to tez od razu zapytano o ubezpieczenie - ok, pokazalam stosowne papiery
ale ostatnio w przychodni troche przegiela pielegniarka - pojechalam z dzieckiem na drugie szczepienie (odplatne, bo wybralam troche lepsza szczepionke) a pielegniara znow o ubezpieczenie zapytala
Skomentuj
Skomentuj