Synuś i mama okulistka
Kiedy zaszłam w ciąże chciałam miec córeczke,ale to nie było tak,że ma byc córeczka i koniec.Myślałam sobie tylko że jakby ktoś dał mi wybór to wybrałabym dziewczynke-te śliczne sukieneczki,kokardeczki i kucyki.Długo nie znałam płci.Chodziłam na usg z NFZ,lekarz który mi je robił za każdym razem "nie widział" płci pomimo że był to już szósty miesiąc.Biedaczek-miał chyba problemy ze wzrokiem.Kiedy znowu poszłam na usg a lekarz "nie dojrzał" płci to postanowiłam mu otworzyc oczy.Na drugi dzień poszłam do niego prywatnie i stał sie cud!!!!-od razu ujrzał że to chłopiec.O nieborak.Jak tylko zobaczył stówke to oczy mu sie otworzyły.Więc płec synka poznałam właśnie w taki o to sposób.Byłam bardzo szczęśliwa ,że będzie synuś i ucieszyłam sie bo udało mi sie uleczyc problem niedowidzenia albo krótkowzroczności mojego ginekologa
Kiedy zaszłam w ciąże chciałam miec córeczke,ale to nie było tak,że ma byc córeczka i koniec.Myślałam sobie tylko że jakby ktoś dał mi wybór to wybrałabym dziewczynke-te śliczne sukieneczki,kokardeczki i kucyki.Długo nie znałam płci.Chodziłam na usg z NFZ,lekarz który mi je robił za każdym razem "nie widział" płci pomimo że był to już szósty miesiąc.Biedaczek-miał chyba problemy ze wzrokiem.Kiedy znowu poszłam na usg a lekarz "nie dojrzał" płci to postanowiłam mu otworzyc oczy.Na drugi dzień poszłam do niego prywatnie i stał sie cud!!!!-od razu ujrzał że to chłopiec.O nieborak.Jak tylko zobaczył stówke to oczy mu sie otworzyły.Więc płec synka poznałam właśnie w taki o to sposób.Byłam bardzo szczęśliwa ,że będzie synuś i ucieszyłam sie bo udało mi sie uleczyc problem niedowidzenia albo krótkowzroczności mojego ginekologa
Skomentuj