Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Farbowanie w domu czy u fryzjera?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Farbowanie w domu czy u fryzjera?

    czesc dziewczyny tak sie wlasnie zastanawiam nad swoim kolorem.Warto by go bylo odswiezyc.Zawsze chodzilam do fryzjera (mam pasemka)ale teraz czasu mi troche szkoda nie mowiac juz o kasie i pomyslalam ze moglabym sobie w domu wlosy pofarbowac.Robilyscie to juz kiedys?Bylyscie zadowolone z efektow?
  •    
       

    #2
    Ja rozjasniam i farbuej w domu. Ostatnio nawet pasemka sobie strzelilam sama - w farbie byl super aplikator. Jak dla mnie szkoda kasy a juz pare razy fryzjer mi zdupczyl sprawe wiec jak robie sama to wiem do kogo pretensje miec :P . Zawsze mi wychodzi. Farba ze 20 zl kosztuje wizyta u fryza 60

    Skomentuj


      #3
      ja tez farbuję sama tylko że ja mam jeden kolor to łatwiej,
      a na fryzjera by mi było szkoda, sknera jestem he he
      wolę dzieciom cos kupic
      a nie masz jakiejś koleżanki fryzjerki co do domu przyjdzie i połowe co w salonie fryzjerskim weźmie?
      Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

      Skomentuj


        #4
        Kolezanki fryzjerki zadnej nie mam niestety a za kazdym razem jak jestem na zakupach ogladam rozne farby i sie zastanawiam.Wedlug tego co pisza na opakowaniu wiekszosc dziala po ok.20 min(a wyjscie do fryzjera dzisiaj wiaze sie z wielka organizacja dnia,nie wspomne juz o tym ze po 2-3godz.dopiero sie ma gotowy fryz)poza tym mam dlugie wlosy wiec to na prawde kosztuje...chyba sie skusze,mam nadzieje ze kolor ktory pokazany jest na obrazku rzeczywiscie wyglada tak samo na wlosach.

        Skomentuj


          #5
          do mnie zawsze koleżanki fryzjerki przychodzą- więc mam problem z głowyzawsze to się coś zaoszczedzi

          Skomentuj


            #6
            spróbowac zawsze warto!
            może się okazać że z ciebie niezła fryzjerka i efekt będzie taki jak sobie życzysz!

            jak nie spróbujesz to się nie przekonasz.
            Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

            Skomentuj


              #7
              Mysle, ze ten temat mozna podciagnac pod ten http://www.mamacafe.pl/forum/showthread.php?t=127 ..i tu zadac to pytanie.
              A swoja droga ja od zawsze maluje wlosy (od gimnazjum) sama i na rozne kolory (teraz odrosty na czarno) i nigdy nie bylam u fryzjera, bo dla mnie to wydawanie pieniedzy. Chyba, ze ktos bardzo leniwy jest i mu sie nie chce albo poprostu nie umie, choc uwazam, ze to bardzo proste, no to wtedy fryzjer. Albo mozna poprosic zawsze kolezanke albo mame czy siostre.

              Hmm a co do dlugosci wlosow - to jak juz wybierzesz kolor, ktory chcesz miec (inny niz naturalny) to najpierw fakt musisz cale pomalowac, ale potem to juz same odrosty sie maluje a nie cale wlosy.

              Laura 12.o2.2oo9/19:45 (4o5og 59cm)

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Dotka nie patrz na obrazek a z boku na opakowanie - tam pokazuja odcienie wlosow pzred i po wzaleznosci od koloru pierwotnego.

                Skomentuj


                  #9
                  Ja tez chodze do fryzjera. Mam krotkie wlosy za farbowanie place od 140 do 160zl farbowanie zjamuje 4h. Wlosy farbowalam 2 razy najpierw z czarnego na rudy. Sama takiego efektu bym nie osiagnela. Trzeba bylo sciagnac moj naturalny kolor - za duzo roboty jak na samodzielne robienie. Drugi raz z rudego na czarny i fioletowo rozowe pasemka - znowu sciaganie koloru w miejsce pasemek. Chodze do renomowanego salonu fryzjerskiego. To jedyny salon do ktorego mam zaufanie, nigdy nie wyszlam niezadowolona. Tak rzdako chode do fryzjera, ze w sumie na sobie nie oszczedzam.
                  Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

                  Skomentuj


                    #10
                    ja kiedys farbowalam sama ale teraz chodze do fryzjera bo wygodniej,lepiej zrobione i mieszkanie nie jest uwalone w farbie
                    shannon

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      ja nie farbuje wlosow, ale farbuje mojej mamie i siostrze lacznie z pasemkami, do scinania przychodzi moja koleżanka fryzjerka, ale wiem ze mozna sie z dziewczynami umawiac do domu (tylko tak zeby szef nie widzial )a wtedy i sie mniej placi a ma sie gotowy caly fryz (tylko tez samemu trza sie zaopatrzyc w farbe,chyba ze czasem maja swoje)

                      Skomentuj


                        #12
                        Ja chodzę do fryzjera. Fryzjer dobrał mi farbę, która jest bardzo podobna do
                        mojego koloru włosów, tylko jest bardziej wyrazisty. Bo moje naturalne
                        to takie nie wiadomo co. Dzięki temu nie muszę latać jak tylko pojawi się
                        najmniejszy odrost. Ale nie ukrywam też że wizyta u fryzjera to jakiś relaks.
                        Fakt może drogo, ale akurat na to sobie gdzieś tam zawsze staram się odłożyć.


                        Skomentuj


                          #13
                          Ja farbuje sobie włosy w odcieniu mego koloru(ciemny brąz)
                          Mam duuużo siwych włosów i muszę farbować co 3 m-ce.
                          Na początku było trudno , ale już dziś idzie szybko i sprawnie.
                          Amelia 12.03.08

                          Skomentuj


                            #14
                            no ja niestety rowniez z powodu przedwczesnego siwienia musze sie farbowac.wy blondynki jestescie w lepszej sytuacji niz my brunetki
                            shannon

                            Skomentuj


                              #15
                              Poki co moim jedynym powodem do farbowania wlosow jest eksperymentowanie co jak na razie wychodzi mi na dobre, niestety pewnie jako brunetka bede musiala szybko przestawic sie na zkarywanien siwych wlosow farba.
                              Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X