Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

kiedy dodjemy sol do diety niemowlaka

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #61
    Patiew ja bym nie stosowala Danonkow jako podstawa deserkow. Wogole jestem im przeciwna, sama chemia no i przeznaczone powyzej 3 r.z.

    Zapraszam tutaj: http://www.edziecko.pl/jedzenie/0,79976,4056230.html
    Last edited by Goplana; 02-12-2008, 08:18.

    Skomentuj

    •    
         

      #62
      goplana a w czym teraz nie masz chemi?

      Skomentuj


        #63
        Patiew sa serki ktore maja termin waznosci 2-3 dni a nie dwa tygodnie jak Danonki

        Skomentuj


          #64
          a co powiesz o zupkach gotowych co maja pol roku termin waznosci?

          Skomentuj


            #65
            Napisane przez patiew Pokaż wiadomość
            a co powiesz o zupkach gotowych co maja pol roku termin waznosci?
            jesli mowisz o zupkach dla niemowlat w sloiczkach to dlatego maja dlugi termin waznosci bo sa pasteryzowane

            Skomentuj


              #66
              Chemia a pasteryzacja to dwie rozne rzeczy.
              I o ile zupki dostosowane sa do wieku maluszkow o tyle Danonki sa dopiero dla dzieci 3 letnich.

              Iwona dzieki wyprzedziłas mnie

              Skomentuj


                #67
                tylko dziwi mnie to ze dzieci po tych zupkach nie maja zadnych witamin tylko sie rozpychaja. ale kazda mama daje dziecku co chce

                Skomentuj

                •    
                     

                  #68
                  Patiew skad takie wnioski ?

                  Skomentuj


                    #69
                    bo wiadzialam znajomych dzieci jak wygladaja, nawet pediatra zwrocil uwage ze dziecko upasione jest, jak te witaminy moga tam byc jak ta marchewka w sloiku pol roku lezy?? ja gotuje sama zupki z warzyw z wlasnego ogrodka i przynajmniej wiec co dziecko daje

                    Skomentuj


                      #70
                      Patiew sorki ale chyba cos i sie pomyliło.
                      Pasteryzowana zywnosc nie traci na wartosci tak ze wogole witamin nie ma.Ci powiesz na "babcine" soki pasteryzowane na zime w ktorych jest moc witaminek ?
                      A dzieci jak to nazywasz "upasione" to nie wina obiadkow ze sloika a albo predyspozycji albo nieracjonalnego zywienia typu slodycze w duzych ilosciach.
                      I nie sadze ze wiesz co dajesz - masz pojecie ile swinstwa jest w ziemi i w powietrzu ? Tak na prawde nie ma super zdrowych i wolnych od zanieczyszczen jarzyn.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #71
                        ale wiem ze moje warzywa nie rosna przy drodze i nie z nawozami

                        Skomentuj


                          #72
                          Napisane przez patiew Pokaż wiadomość
                          tylko dziwi mnie to ze dzieci po tych zupkach nie maja zadnych witamin tylko sie rozpychaja. ale kazda mama daje dziecku co chce
                          no właśnie, mnie też ciekawi skąd takie informacje ??

                          Patiew był osobny wątek na temat paskudnych Danonków.
                          Czytałaś ??

                          Poza tym tekst: "ale kazda mama daje dziecku co chce" niby mówi prawdę
                          ale dziwi mnie postawa co niektórych dziewczyn. Przedstawia się im
                          fakty, doradza, a one się oburzają.
                          Owszem nie nasze dzieci, ale kurcze nooo..... ja jak czegoś nie wiem, albo
                          ktoś mi zwróci uwagę, że coś robię nie tak, zastanawiam sie nad tym i
                          wyciągam wnioski.

                          Patiew widziałaś reklamę Danonków, w której udział biorą niemowlęta ??

                          Skomentuj


                            #73
                            Napisane przez patiew Pokaż wiadomość
                            ale wiem ze moje warzywa nie rosna przy drodze i nie z nawozami
                            super ze masz taka mozliwosc ,ale nie kazdy ja ma i jak moj zacznie jesc zupki a to juz niebawem nastapi to bede wolala podac mu sloiczkowa niz sama ugotowac z prostej jak drut (co nie jest naturalne) marchewki
                            A co do tuczenia dzieci to wydaje mi sie ,ze bardziej tucza kaszki niz zupa
                            Last edited by iwona_be; 02-12-2008, 10:52.

                            Skomentuj


                              #74
                              przeciez sie nie oburzam i nikomu nie zabraniam podawac dziecku gotowych zupek, mnie nikt nie przekona do gotowych zupke,ja wiem ze danonki sa od 3 lat ale ja dziecko wychowuje po swojemu a nie jak ksiazkach pisze

                              Skomentuj


                                #75
                                Patiew super, że wiesz co podajesz w zupkach.
                                A wiesz co jest w Danonkach ?? Właśnie wszystko by utuczyć
                                dziecko.

                                W zupkach gotowych są warzywa z upraw ekologicznych, nad tym
                                czuwają odpowiedni ludzie.
                                To jest żywność dla niemowląt, szczególnie jest chroniona przepisami.
                                Więc nie wmawiajcie (szczególnie sobie) że "nie wiadomo co w nich jest"

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X