Co jakis czas mojej Oli wyskakuja krostki na pupie, cale posladeczki sa w malych krostkach czerwonych. Nic innego tylko te wlasnei miejsce. Druga córcia blizniaczka nie ma czegos takeigo a jendak ich majteczki i ciuchy prane sa w tym samym proszku. Dodam ze Olcia miala odplyw w pecherzu, do 3 roku zycia czesto miala zle wyniki moczu, lezala 5 razy w szpitalu n antybiotyku. Ostatnio zrobila mjej badanie ogolne moczu i wyszlo ok. Nie mam pojecia skad te krostki na jej pupci??
Prosze o odp,
pozdrawiam.
Prosze o odp,
pozdrawiam.