Linie lotnicze Air Asia wprowadziły w swoich samolotach "ciche strefy", zarezerwowane wyłącznie dla pasażerów w wieku powyżej 12 lat. Ma to umilić podróż tym, którym przeszkadza głośna obecność dzieci.
Aby siedzieć w tej strefie, trzeba zapłacić więcej. Oczywiście zaznacza się, że nie chodzi o to, że dzieci są niemile widziane... Tylko o co?! Oczywiście pasażerowie nie lubię siedzieć koło dzieci, bo krzyczą, bo płaczą, bo kopię... Czasem dziecka nie da się uspokoić. Ale moim zdaniem zwykle winni są rodzice, którzy na to dzieciom pozwalają...
Gdy przeczytałam o tej strefie poczułam się jednak nieco dziwnie...
Aby siedzieć w tej strefie, trzeba zapłacić więcej. Oczywiście zaznacza się, że nie chodzi o to, że dzieci są niemile widziane... Tylko o co?! Oczywiście pasażerowie nie lubię siedzieć koło dzieci, bo krzyczą, bo płaczą, bo kopię... Czasem dziecka nie da się uspokoić. Ale moim zdaniem zwykle winni są rodzice, którzy na to dzieciom pozwalają...
Gdy przeczytałam o tej strefie poczułam się jednak nieco dziwnie...
Skomentuj