Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Sylwester 2012/2013

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Sylwester 2012/2013

    Nasz maluszek ma już trzy latka, więc Sylwestrową noc postanowiliśmy spędzić wspólnie. Zaopatrzyliśmy się we wszystkie ulubione smakołyki i zabawki, aby impreza była jak najbardziej udana i przyniosła satysfakcję nie tylko nam, ale przede wszystkim najmłodszemu członkowi naszej rodziny. Zaprosiliśmy przyjaciół z dziećmi, aby nasz synek mógł pobrykać z rówieśnikami. Zabawa była przednia! Zorganizowaliśmy gry i zabawy, w których mogli uczestniczyć zarówno dorośli jak i dzieci. Nie zabrakło wyścigów, jedzenia ptysia na czas i szukania schowanych zabawek. Zorganizowaliśmy też zmodyfikowaną wersję ciuciubabki, w której próbowało się uciec przed "Starym Rokiem", który pilnie poszukiwał swojego następcy. Dzieciaki piszczały i bawiły się jak natchnione. Nawet się nie obejrzeliśmy, a zegar wskazał północ! Wszyscy wznieśliśmy toast (oczywiście musującym Piccolo), a potem tłumnie wybiegliśmy pod dom, aby podziwiać fajerwerki. Maluchy patrzały jak urzeczone i pokazywały paluszkami coraz to nowe rozbłyski. Obawiałam się trochę, ze mój synek może przestraszyć się ciągłych wybuchów, ale on nie przejął się nimi nawet w najmniejszym stopniu i tylko otwierał szeroko buźkę oglądając sztuczne ognie, które były dla niego zupełną nowością, gdyż swoje poprzednie Sylwestry przespał. Po skończonym pokazie udaliśmy się do domu, gdzie zmęczone dzieciaki zasnęły jak za dotknięciem magicznej różdżki.

    #2
    Odp: Sylwester 2012/2013

    Świetny mieliście pomysł na spędzenie tego Sylwestra. Sama żałuję, że nie spędziłam go jakoś bardziej konstruktywnie, ale byłam tak zmęczona po pracy, że padłam o 22 i obudziły mnie dopiero fajerwerki

    Skomentuj

           
    Working...
    X