Bajeczka dla Klaudii

[rakastan]

Gwieździstą nocą
gwiazdy na niebie migocą.
Do Klaudii łóżka
przyszła mała wróżka.
Skrzydełka kolorowe miała
delikatnie nimi trzepotała.
Sukienkę jedwabistą,
cudownie świetlistą.
W dłoni miała kwiat
hodowany od lat.
W pączek zwinięty
przez czarownicę zaklęty.
Podała go Klaudusi
- Opiekować się nim musisz,
by czar prysł
wytęż swój umysł.
Klaudia kwiatka złapała
i hołubić go obiecała.
- Spotka Cię niespodzianka
tylko dbaj o kwiatka!
Klaudia roślinkę podlewała
i bajki jej opowiadała.
Każdego ranka sprawdzała
czy czegoś nie zapomniała.
W dziewiąty dzień o świcie
Klaudia stanęła w zachwycie,
bo kwiatek w podzięce
zaczął rozwijać się w jej ręce.
Płatki rytmicznie tańcowały,
sprężyście się wyginały.
W środku się coś ruszało
wiele blasku dawało.
-Cóż zobaczy za chwilę!!!
To tęczowe motyle!!!
Całe w gwiezdnym pyle.
Wyfrunęły w górę.
W pokoju zajaśniało
watą cukrową zapachniało.
Dźwięki muzyki zagrały
do zabawy zapraszały.
Karuzela z konikami
zachęcała pięknymi barwami.
Niespodziankę wspaniałą
dostała za opiekę całą.
Bo Wesołe Miasteczko
lubi każde dziecko.