Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa”

Collapse
Zamknięty wątek
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa”

    Weź udział w naszym konkursie „Zabawki dzieciństwa” – dodaj do naszego wątku konkursowego na forum kilka zdań o swojej ukochanej zabawce z dzieciństwa, która służy kolejnemu pokoleniu. Do wygrania 3 zestawy drewnianych, pięknych zabawek od Lidla.



    Coraz większymi krokami zbliża się grudzień, a wraz z nim – Mikołajki. Ten miesiąc jest najbardziej prezentowym czasem w roku z racji nie tylko wspomnianych Mikołajek, ale i świąt Bożego Narodzenia, gdy śwęty Mikołaj zostawia dzieciom prezenty pod choinką. A jak myślimy o prezentach dla dzieci, to od razu przychodzą na myśl zabawki! Dzieci zazwyczaj posiadają jakąś swoją ulubioną albo marzą o czymś, co chcieliby dostać od Mikołaja. Ty jako małe dziecko pewnie również miałaś swoją ulubioną zabawkę. A może masz ją do dziś i służy w zabawie twoim dzieciom? Napiszcie nam kilka zdań o waszych ulubionych zabawkach z dzieciństwa i wygrajcie świetne nagrody!

    Co zrobić, by wziąć udział w konkursie?
    Napiszcie na naszym forum (w wątku konkursowym, czyli poniżej) kilka zdań o waszych ukochanych zabawkach z dzieciństwa i ich losach w późniejszym czasie. Może ktoś z was posiada swoje ulubione zabawki do teraz i dał je swoim dzieciom? Nawet jeśli nie, to miłe wspomnienie spisane w kilku zdaniach nam wystarczy

    Do wygrania 3 zestawy pięknych drewnianych zabawek od sieci sklepów LIDL – zobacz nagrody w konkursie.

    Konkurs trwa od 23.11.2017 do 30.11.2017
    Zobacz też: Regulamin konkursu
    pozdrawiamy,
    Redakcja MamoToJa.pl
  •    
       

    #2
    Odp: Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa

    Razem z bratem w czerwcu każdego roku pilnie przygotowywaliśmy "nasze" bagaże na cały wakacyjny pobyt u babci na wsi. Obowiązkowo pakowaliśmy całą naszą kolekcję gier planszowych i innych. Do tej pory moje dzieci bawią się w pocztę z prawdziwymi znaczkami, pieczątkami, w sklep, w pociąg z naszym kasownikiem biletów. Mamy kilka serii kart Piotrusia z bajkami dawnymi, Szachy, domino, bierki, grzybobranie, eurobiznes, grę elektroniczną jajeczka. Te zabawki przywołują wspomnienia z dzieciństwa ( wspólnej zabawy całej rodziny) i powodują ze kolejne pokolenia tej rodziny znów siadają razem i wspólnie spędzają czas.

    Skomentuj


      #3
      Odp: Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa

      Gdy byłam mała moja babcia bywała często u swojej siostry w Łodzi i przywiozła mi z stamtąd Matrioszke - była to drewniana składana lalka . Uwielbiałam te lalkę mogłam godzinami się nią bawić. Składałam ja i rozkładałam i zabawie nie było końca. Jak podrosłam odziedziczyła ja 7 lat młodsza kuzynka niestety dalszych losów nie znam mojej Matrioszki.

      Skomentuj


        #4
        Odp: Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa

        moim nieodłącznym kompanem od chwili przybycia do domu po narodzinach jest KITUŚ,ktory juz czekal na mnie w sile wieku trzyletniego kocyka dla niemowląt
        KITUŚ przewędrował ze mna niejedną krainę w snach,pokonal wielu gangsterów,dzielnie znosił i znosi gniecenie,miętolenie, przygniatanie
        podczas mojego pobytu w szpitalu z okazji ospy,mama-nie chcąc rodzinie robić wiochy moim kochanym obszarpańcem, jeden fragment KITUSia obszyła na maszynie ściegiem zygzakowatym(barbarzystwo !)
        za każdym razem gdy wstaje, kierujac sie do lazienki przeczesuje włosy i strząsam ubranie aby biedak nie wpadl do kibelka
        KITUŚ to jak zauwazylam we wstepie kocyk dla niemowlaczka(z wyprawki), kupiony dla mojej siostry,odziedziczony przeze mnie
        ostatnio stwierdzilam TŻowi że przecież kurde sypiam regularnie z 3 lata starszym facetem
        z KITUSIA ostala sie jedynie namiastka prawdziwego kocyka, w ok 6 elementach po 3 cm na 4/5cm,jedna wieksza część i moja najukochańsza część-resztka lamówki którą miętolę sobie tylko znanym sposobem(przesuwajac miedzy palcami)
        kocham mojego KITUSia,ale nie bede bardzo plakac gdy zastapi go TŻ

        Skomentuj


          #5
          Odp: Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa

          Ulubioną zabawką, która wywołuje u mnie niezwykłe wzruszenie i dzięki, której z przyjemnością wracam do czasów beztroskiego dzieciństwa jest MIŚ. Tak to właśnie w czasach mojego dzieciństwa był moim świetnym, niezastąpionym przyjacielem. Potrafił "wysłuchać" moje żale , osuszyć łzy, był nieodłącznym elementem każdego dnia. Zabierałam go ze sobą wszędzie dosłownie wszędzie czy był to spacer, czy pora drzemki czy wyjazd do rodziny Kilka razy był zgubiony na szczęście zawsze do mnie wracał, w niejednej misce przez przypadek wymoczony. Miś o imieniu CHRAPCIO, a dlaczego? Odpowiedź jest prosta po naciśnięciu na brzuszek chrapał iiii do dziś chrapie. Ja mam swoje wspomnienia związane z CHRAPCIEM i mój synek też będzie mieć swoje jak na razie nazywa go chapciu. Synek ma niespełna 3 latka i uwielbia mojego misia tak jak ja go uwielbiałam. Praktycznie się z nim nie rozstaje tak samo jak robiła to jego mamusia kilkanaście dobrych lat temu. CHRAPCIU ma około 18 lat i nadal świetnie się spisuje, chrapie dalej co jest fenomenem bo nigdy nie było w nim nic wymieniane, a działa jak za starych dobrych czasów.

          Skomentuj


            #6
            Odp: Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa

            Moją ukochaną zabawką był AU -TO -BUŚ , który towarzyszył codziennemu życiu. Spał, ze mną, miał swój sznureczek, za który ciągnąłem na spacerku. Był pomarańczowy z wielką szybą z przodu i zawsze otwartymi drzwiami. Pewnego dnia Autobusik miał fatalny dzień - uległ wypadkowi. Jego cudna karoseria nie wytrzymała ciężaru sześcio letniego chłopca. Odpadło mu wtedy kółko z tyłu, złamał się w pół i nie chciał jeździć. Zabraliśmy go do Pana Mechanika Taty, ale niestety nic już nie mógł zrobić. Po tylu latach nadal go miło wspominam. Był moim największym przyjacielem podróży i przygód.Chciałbym aby mój syn też miał zabawkę życia.

            Skomentuj


              #7
              Odp: Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa

              Moją ulubioną zabawkę jeszcze mam,
              i dalej o nią dbam.
              Była mym najpiękniejszym bobasem,
              na którą zerkam jeszcze czasem.
              To spełnienie - jak na tamte lata - marzeń,
              dostarczała mi ona wielu, niezapomnianych wrażeń.
              To prezent, którego się nie zapomina,
              bo wiele ona dla mnie znaczyła.
              Dziś bawi się nią ma córeczka,
              teraz to jest jej najlepsza laleczka.

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa

                Miałam mało zabawek, stąd każda zabawka była dla mnie ważna i miała dużą wartość.

                Moją najcudowniejszą, najpiękniejszą zabawką była lalka o urodzie cyganki. Miała czarne długie włosy, była dość duża i śniada. Ogromne, błękitne oczy i czerwone usta dopełniały jej "urody". Ubrana w czerwoną, długą sukienkę z czarną koronką i gustownymi czarnymi bucikami, wyglądała niezwykle. Uwielbiałam czesać jej włosy, a czasem traktowałam ją jak zwykłego bobasa. Teraz czeka na moją córeczkę. Jest na strychu w rodzinnym domu. Zakurzona, samotna, ale niezapomniana...

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa

                  Moje dzieciństwo przypadło na lata 80-te więc zabawek żadnych praktycznie nie było.. Miałam swoją półeczkę na zabawki, na której stał samotny misio i nic więcej!!! Dzisiejsze dzieci nie potrafią sobie wyobrazić takiej sytuacji... Abstrakcja! Jeden misio i nic więcej - nie mieści się w głowie.. Po paru latach dołączyła do misia lalka z rudymi włosami, o którą zawsze toczyły się walki z moją kuzynką. Niesamowite czasy! Fajnie byłoby znaleźć kompromis między tym co było wtedy, a tym co mamy dzisiaj.

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa

                    Mam misia Bartka i dlatego też mój synek ma na imię Bartek. Bartka przekazałam Bartusiowi i wciąż jest w dobrym stanie i pewna jestem, ze moje wnuki też go dostaną.
                    Jestem jedynaczką i ten miś to był mój najlepszy, najwierniejszy, najukochańszy przyjaciel. Miałam jeszcze 3 lalki i sporo książek. Ubogie było moje dzieciństwo, chłodne i czasem smutne; przez to taki ten miś cenny.

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa

                      Z uśmiechem na twarzy wspomina się zabawki z dzieciństwa. Moją były przeróżne miśki, a w szczególności upodobałam sobie małą, różową myszkę. Jaka ona była słodka! Nigdzie się z nią praktycznie nie rozstawałam, prawie z płaczem mama ją zabierała do prania. Standardem było, że mała ja musiała mieć w łóżku tonę miśków. I różowiutka zawsze bardzo blisko. I mimo, że już jestem dorosła, to oczywiście sentyment zostaje. A myszka teraz ma swoje miejsce z widokiem na półce, a ściągam ją jak przyjeżdżają dzieciaki mojej siostry. Jeszcze bardziej duma rozpiera, kiedy młode pokolenie bawi się niegdyś ulubioną zabawką! W dobie tabletów, smartfonów potrafią się bawić już nie nowymi zabawkami, to jest cudowne. I musiałam specjalnie założyć tutaj konto, żeby się tym z wami podzielić!

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa

                        Moją ukochaną zabawką był różowy Krasnal, towarzyszył mi wszędzie przed długie lata...któregoś dnia po prostu wyparował, przepłakałam tyle nocy , byłam załamana..kuzynka dostała dokładnie takiego samego jednak jej po kilku latach użytkowania był w stanie idealnym, nie kochała go tak jak ja mojego Chałabałę..ale oddała mi na pocieszenie Pikusia..w dniu oddania za łóżkiem zobaczyłam małą różową łapkę tak to był mój kochany,chudy, wyprzytulany Pocieszyciel ! Znalazł się ...od tego czasu, aż do dziś bracia są razem dzieliłam się z nimi smutkami, radością...pierwsze zabawy w Panią nauczycielkę....dzielenie się jedzeniem..dziś leżą na górze szafy..a my mamy prawie dziewięciomiesięcznego Krasnoludka....na pierwsze urodziny mam zamiar mu je zapakować i podarować..a jakie będą ich losy to już ich nowy właściciel o tym zadecyduje...jednak całym moim serduchem czuje, że już na zawsze będą w naszym domku

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa

                          Gdybym miała wymienić wszystkie ulubione zabawki z tamtych lat, pewnie zabrakłoby miejsca. Niech będą trzy ulubione. Pierwsza to koń na biegunach, do którego na początku bałam się podejść. Kasztanowy, z białą grzywą i ogonem, patrzył na nas swoimi bursztynowymi oczami ze szkła. Miał nawet uzdę i siodło z dermy w kolorze musztardy. Brał udział w większości dziecięcych zabaw, czasami jazda była tak szybka, ze któreś z nas lądowało razem z koniem na podłodze, najczęściej uderzając w nią z rozmachem nosem. Po wieloletniej eksploatacji konikowi odpadł ogon i coś w środku pękło, więc się dość mocno wygiął i niestety przeszedł na zasłużoną emeryturę. Kolejna zabawka to Wańka-wstańka, którą babcia przywiozła z ZSRR. Składała się z dwóch kul, miała okrągłe wesołe oczy i szeroki uśmiech. I była w pięknym jadowitym odcieniu pomarańczowego. Po jakimś czasie rozpadła się na dwie części. Ta większa, czyli brzuch, poturlała się gdzieś i już jej nie odnaleźliśmy. Została tylko głowa, która później dokleiliśmy do uszytego ze starych szmatek tułowia i w ten sposób powstała nowa lalka. Trzecią ulubioną zabawką były „piłkarzyki”, niezastąpione w długie zimowe wieczory, kiedy całą rodziną rozgrywaliśmy zacięte mecze. „Piłkarzyki” były podobnym hitem jak niegdyś komputery. Żeby stać się szczęśliwym posiadaczem tej gry trzeba było mieć rodzinę zagranicą, albo cierpliwość do stania w kolejce. My mieliśmy to drugie A w „Piłkarzyki” gram do dziś, tym razem już z mężem i synami

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa

                            Miałam trzy zabawki które kochałam nad życie. dwie z nich są do tej pory. Jest to wielki niedźwiedź dostałam go pod choinkę mając 7 lat więc zaraz bedzie ze mną 22 lata Starsza córka z nim śpi nie wiem jak się z nim wysypia bo pół jej łóżka zabiera . Drugą ważna zabawką jest maskotka psa też jest z nami ale siedzi sobie na szafie ma 28 lat i oczy już mu odpadły ze starości. Była jeszcze lalka którą sobie sama kupiłam mając 4 lata tata grał z kolegami w karty na pieniądze i dali mi wygrać więc jaka dumna byłam że kupiłam sobie ja sama. Piła z butelki i robiła siku aż pewnego razu pies ją zjadł, pamiętam jak płakałam za nią .

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Wygraj 1 z 3 zestawów drewnianych zabawek od Lidla. Konkurs „Zabawki dzieciństwa

                              Migda.. to moja małpka. Ma już 42 lata i wciąż jest ze mną, choć jest w tak opłakanym stanie, że można już tylko na nią patrzeć. Moja córka pokazała kiedyś koleżankom moją zabawkę z dzieciństwa mówiąc szeptem: "Ona jest święta jak sam papież!".
                              Małpa jest wypchana gąbką, ma futerko żółte i bardzo mądre pomarańczowe oczy. Była ze mną na wszystkich wakacjach, ważnych uroczystościach, w smutku i radości.

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X